Witam.
W piątym roku użytkowania w końcu po raz pierwszy przyjdzie coś naprawić (świetne autko).
Ale do rzeczy: zgaszony silnik, naciskam sprzęgło i strasznie skrzypi i czuć duży opór do połowy skoku pedału- dalej do podłogi bez problemu.
Z pomocą ucha sąsiada stwierdziliśmy, że skrzypienie jest w okolicy skrzyni a nie pedału sprzęgła więc smarowanie w jego okolicach nic nie poprawi a szkoda bo byłoby łatwo.
Zapalam silnik i... skrzypienie jest niemal niesłyszalne, pojawia się bardzo rzadko a pedał zawsze wówczas chodzi bez oporu.
W czasie jazdy biegi wchodzą jak w masełko, żadnych problemów.
Od pewnego czasu podczas ruszania czuć drgania, poza tym wszystko idealnie na każdym biegu.
Szykować się na zakup kompletnego sprzęgła Luk czy może ktoś miał podobny przypadek i powie, że to coś innego?
P.S. Co do sprzęgła to kupiłem autko z przebiegiem 100 tysięcy km i zapewne siedzi w nim od nowości a to już piąty rok jak go posiadam.
Silnik TU5JP4
Pozdrawiam.
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4272 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 30 Grudzień 2018, 11:26
Kawałek węża gumowego i jeden do swojego ucha a drugi koniec w miejsce badane da Ci pewność że odgłos dochodzi z tego miejsca.PS.mnie łożysko oporowe padło jednego dnia z hałasem jak szlifierka kątowa bez oznak wcześniej,przy demontażu wysypało się na ziemie;)
rafaln1
Mój samochód: Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1587
Paliwo: benzyna
Wersja:: nie mam pojęcia
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 26 Cze 2014 Posty: 19 Skąd: stont
Wysłany: 16 Luty 2019, 16:04
Na wypadek gdyby ktoś trafił tu z takim problemem:
Wymienione kompletne sprzegło luk, łożysko wyciskowe ina, tuleja łożyska sachs. No i oczywiście uszczelniacz skrzyni i silnika. Samochód chodzi jak prosto z salonu, pedał sprzegła chodzi niczym jedwab.
Stare łożysko niemal nie wpadło do docisku. Całe szczęście nie spotkało mnie to na drodze a brakowało niewiele. Przy okazji wyczyszczony i nasmarowany został rozrusznik bo piszczał przy odpalaniu na zimnym silniku. Teraz nawet kręci szybciej bo nie ma oporu związanego z pyłem który był w środku.
Problem rozwiązany, można zamknąć temat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum