Wysłany: 10 Luty 2019, 15:03 Mały polaczek zawistniczek .......
Patrzę wczoraj a tu mój sąsiad nową brykę kupił ...... Co mam zrobić - ponieważ CITROEN kończy się na modelu C-6 a to chyba wartość felgi z oponą z tego auta ? 6 litrów pojemności, 600 KM. Jak tu kuźwa żyć ?
Chciałem się trochę pośmiać bo już naprawdę dosyć tej smuty a somsiad ma szmalu jak lodu na Antarktydzie i ja też jak bym miał zrobiłbym to samo. Do grobu doczesnych dóbr nie zabierzemy a co pożyjemy - to nasze.
PS. ten po prawej to mój kot, który nie omieszkał "oznaczyć" nowego użytkownika na naszym osiedlu. A znaczy równo .......
Kupiłem kiedyś pięknego Wieśwagena 2,5 V6 full wypas, ale nie zdążyłem go nawet oclić. Od tamtej pory preferuję Citroeny. Bo i są naprawdę niezawodne ale co najważniejsze - nie raz i nie dwa moje autka stały całą noc na podjeździe z kluczykami w stacyjce (z różnych powodów) a zabezpieczony porządnie Passat pojechał do Wielbarka (specjaliści od aut z niemiec)
PS. żeby było się z czego pośmiać to i tak musiałem zapłacić cło, akcyzę, VAT i inne daniny pomimo tego, że UC w Olsztynie nie mógł dojść wartości auta ze względu na jego przebieg ponieważ już go nie było. Z pewnością zegary były do kupienia na wiadomo gdzie - ale kto by sobie zawracał tym głowę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum