[robertinho11]

Koledzy proszę o pomoc!!!!!
PACJENT:
Citroen Xsara 1.8 8v z 1997 roku
Mój problem wygląda tak,
2 lata temu wymieniałem uszczelkę pod głowicą i do tej pory nie było żadnych problemów.
W tamtym roku w Cytrynce przestały działać wentylatory co spowodowało, że zapowietrzyła mi się do tego stopnia, że wybuchła mi chłodnica tuż przy jej odpowietrzniku. Mechanik wymienił chłodnicę, termostat ale co jakiś czas zapowietrzenie się powtarzało. W późniejszym czasie został wymieniony ponowie termostat wraz z obudową oraz wężem który idzie do ściany grodziowej, niestety po jakimś czasie problem znów powrócił ALE... z jakimiś dziwnymi objawami.
Układ chłodzący zalałem i odpowietrzyłem ale w momencie odpalenia auta włączyły mi się wentylatory na pełną moc a temperatura na desce dość szybko i nie proporcjonalnie wzrastała, grzanie działało prawidłowo. Jednak gdy silnik nabrał temperatury roboczej (tak mi się wydaję) wentylatory przestały działać i chwilę później zaczęło wywalać płyn przez zbiorniczek.

I teraz kwestia co to może być ?
Czy znowu uszczelka pod głowicą czy może coś z instalacją wentylatorów (przekaźniki itp) i czy mają znaczenie nakrętki na 2 odpowietrznikach
(termostat i przy ściance grodziowej- pytam ponieważ zastąpiłem jest nakrętkami z wentyli z kół bo te oryginalne mi powpadały w okolice silnika i nie mogłem ich wyciągnąć)

Za każdą pomoc i wskazówki serdecznie dziękuję

P.S.
Cytrynkę wystawiłem nas sprzedaż ale nie nie ukrywam jakbym ją naprawił to by została u mnie.

Jeśli nie uda mi się tego naprawić Cytrynka - jak ktoś jest chętny:
https://www.olx.pl/oferta...D5-IDzBSVj.html

[arturromarr]

Zobacz na jeszcze zimnym, pracującym silniku, czy w zbiorniczku wydobywają się gazy.
Sprawdź olej na korku głowicy, czy przypadkiem nie jest mętny i biały.
Wentylatory się kręcą na zimnym silniku?

[wojtis1990]

Może LPG robi te bzdury przez nieszczelność parownika ?