Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
ZX 1.8i (LFZ) - Rewitalizacja silnika
Autor Wiadomość
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 9 Lipiec 2019, 23:37   

Chip napisał/a:
No właśnie... Nie zaleca się, a nie że kategorycznie nie wolno.


No właśnie... Jaki jest sens wymiany oleju po 1500km od aplikacji dodatku uszlachetniającego TEN olej? ;)

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 10 Lipiec 2019, 08:15   

staszek napisał/a:
Nie spotkałem olejów z dodatkiem fullerenów. Odsyłam do WIKI z tematem "fulleren". [...]Nie przebudowuje warstw wierzchnich - wciąż pozostaje ciałem trzecim a w związku z tym - wymiana oleju pociąga za sobą usunięcie znakomitej części owego preparatu[...


Ja tutaj trochę odrobiłem lekcje... O ile temat z wiki jest znany to znalazłem jeszcze to:

https://zmienolej.pl/pl/blog/top-news/nano-dodatek-ws2-dwusiarczek-wolframu-juz-na-zmienolej

i to

http://www.apnano.com/technologies/

Firma wprowadza technologie dotyczące ochrony przed tarciem, i co ciekawe w dziale "Coatings" wspomina coś o rekondycjonowaniu powierzchi, chociaż z tego co widzę to w odniesieniu do nanorurek wolframowych a nie fullerenów (pomijając zgodność fullerena z C tym z wolframu :))

jarulis napisał/a:
No właśnie... Jaki jest sens wymiany oleju po 1500km od aplikacji dodatku uszlachetniającego TEN olej? ;)


Traktując temat WYLĄCZNIE z pozycji zapewnienia ochrony silnika:
- jeśli mówimy o uszlachetniaczu oleju (np. o w/w fullerenach) to calkowicie nie ma sensu. Zgodnie z tym co pisze Staszek wraz z wymianą oleju wywalimy z silnika to co w tym oleju silnik chroni i wracamy do pozycji zero...
- w przypadku rewitalizera XADO uważam że po 1500 km i zakończonej odbudowie zmiana oleju nie wpłynie negatywnie na ochronę silnika, bo to co rewitalizer miał zrobić to już zrobił. Ostatecznie więc użytkownik wywali z silnika olej który nie będzie w zasadzie przepracowany i tylko taka będzie jego strata...

Czy to sensowne czy nie? Generalnie reczej nie ale, cóż... Życie czasem zaskakuje i wydaje mi się że w określonych sytuacjach może być jakąś próbą dodatkowej poprawy - np jeśli ktoś zaaplikował do silnika olej nr 1 z oddzielnym rewitalizerem XADO, i pomimo zrealizowanej po 1500 km odbudowy (potwierdzonej np. wyraźną poprawą kompresji) sam olej będzie ubywał, to można spróbować z innym olejem aby ten ubytek ograniczyć. Wtedy zamiast oleju nr 1 bez dodatków odnawiających uszczelniacze zaworowe zapodać sobie dobry olej nr 2. Np. Valvoline który w moim przypadku (a także u innych, co można znaleźć w sieci) znacząco zredukował branie oleju. Wtedy mamy już cały komplet szczęśliwości silnika - odbudowa za pomocą rewitalizera + odnowa uszczelnień :-)

Uprzedzam już uwagę, że jeśli auto ciągnie litr oleju na 1000 km to żaden olej pewnie nie pomoże... Chodzi mi o sytuację gdzie silnik bierze olej w ilościach rozsądnych, mieszczących się w granicy normy fabrycznej, i samodzielną próbę poprawy tego stanu... Przykładem niech będzie poprzedni silnik Z18XE w Zafirze gdzie przy normie fabrycznej zużywania oleju 0,7/1000 km miałem takie wyniki:

Zalecany Olej GM Genuine 10w40 - zużycie oleju 0,11/1000 km, spalanie paliwa w trybie mieszanym zgodne z danymi fabrycznymi
Olej LiquiMoly Leichtlauf MoS2 10w40 - zużycie oleju 0,12/1000 km, spalanie paliwa w trybie mieszanym obniżone o 8% w stosunku do normy fabrycznej
Olej Valvoline MAXLife 10w40 - zużycie oleju 0,05/1000 km, spalanie paliwa w trybie mieszanym zgodne z danymi fabrycznymi

Pytanie do Staszka - czy rewiatlizery XADO, poza ogólnie znaną właściwością odbudowy powierzchni "twardych" mają jakieś medykamenty służące poprawie stanu uszczelnień miękkich w silniku?

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 11 Lipiec 2019, 09:28   

Strasznie kombinujesz... chodziło mi tylko o to, że za chwilę (opisałeś to w innym wątku) będziesz zmieniał olej. Olej, którego ubywa więcej niż przypuszczałeś. IMHO nie ma sensu lanie do niego rewitalizanta. Zrobisz jak uważasz, ale nic ponad to nie miałem na myśli...

ps. Dobrze by było, ze względu na powagę mojego wątku opisać tu efekty tej rewitalizacji ;)

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 11 Lipiec 2019, 23:29   

jarulis napisał/a:
Strasznie kombinujesz...


:-D :-D

Nie kombinuję tylko rozważam tezy... :lol: :lol:

jarulis napisał/a:
chodziło mi tylko o to, że za chwilę (opisałeś to w innym wątku) będziesz zmieniał olej


No, nie tak za chwilę... ;-) Może przestrzeliłem sens tamtego tekstu... :) Jak pisałem wcześniej olej zmieniam albo co 15 tysi albo co 12 mcy. Jednak przez 2 miesiące od wymiany oleju (16 maja) do dziś już natłukłem ponad 6000 km, więc wymiana wypadnie prawdopodobnie już w listopadzie. Niemniej to jest jeszcze trochę czasu... :-)

I to właśnie pociągnęło za sobą moje wcześniejsze pytanie do Staszka - czy do tego MIHELa który wg opisu ma w sobie komponenty nanoceramizujące mogę śmiało jeszcze dodać XADO EX120, czy też lepiej nie ryzykować bo stężenie tych cząstek może być w efekcie tak duże że silnikowi raczej zaszkodzi i dojdzie do zapchania filtra, ścieżek olejowych bądź dostaną w ciry hydropopychacze...) Niestety Staszek nie udzielił mi odpowiedzi tylko skupił się na obsobaczeniu producenta MIHELa... :-D :mrgreen: Chociaż tu go poniekąd rozumiem, bo nie wiedząc co w MIHELU rzeczywiście siedzi, nie będzie mi doradzał z pewnością 100% jak się to w silniku skomponuje z dodatkiem XADO.... :lol:

A gwoli ciekawostki - chyba w instrukcji do Citroena serii C piszą że zabronione jest dodawanie jakichkolwiek dodatków do oleju silnikowego... :-? Chociaż czuję tutaj trochę tę samą politykę co w zaleceniach że oleju w skrzyniach się nie wymienia... ;-) ;-)

jarulis napisał/a:
ps. Dobrze by było, ze względu na powagę mojego wątku opisać tu efekty tej rewitalizacji ;)


No stary... :-> Nie dopuszczam aby było inaczej - w innym wątku pisałem że nie znoszę i nie rozumiem osób które zapisują się na fora tylko po to, aby powiedzieć z czym mają kłopot, rozpytują, opisują co zrobią itd po czym znikają i nie ma ani krzty informacji czy jakieś działanie się sprawdziło, czy nie... Wygląda na to że ciężko polskim forumowiczom jako właścicielom swoich aut napisać szczerze że coś w ich wypieszczonym wehikule jednak nie wypaliło i nie poszło tak jak byli pewni że pójdzie...

Po to są fora aby dzielić się wiedzą i na bank napiszę co wyszło z tej wymiany na kolejny olej... :-) Chociaż niestety trzeba będzie jeszcze poczekać... :->

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 12 Lipiec 2019, 00:18   

staszek napisał/a:
masz tu link do certyfikatów XADO: http://xado.info/ru/certificate


Przejrzałem i jestem pod wrażeniem... :) Ale mam pytanie... Na stronie petrostar.pl przy oleju XADO 5W40 ExtraDrive podane jest że ma certyfikaty dla Renault i Porsche. Tymczasem na stronie XADO którą podałeś certyfikatów dla tych koncernów brak... Czyżby jakiś poślizg w aktualizacji?

Na stronie XADO brak też certyfikatu dla Citroena, niemniej jest dla Opla więc na techniczną logikę wynikającą z bardzo dużego podobieństwa konstrukcyjnego silników Z18XE (Opel) i EW7A (PSA - Citroen) traktuję to jak potwierdzenie przydatności XADO do silnika w moim C4GP... :-)

Zresztą... Chyba francuski PSA odkupił w tamtym roku pakiet własnościowy Opla, prawda? I w zasadzie Opel to teraz taki farbowany żabojad... :-D

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
staszek
Mechanik
siona



Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 97
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 514
Skąd: Brzeg
Wysłany: 14 Lipiec 2019, 13:04   

Chip napisał/a:
Niestety Staszek nie udzielił mi odpowiedzi tylko skupił się na obsobaczeniu producenta MIHELa... Chociaż tu go poniekąd rozumiem, bo nie wiedząc co w MIHELU rzeczywiście siedzi, nie będzie mi doradzał z pewnością 100% jak się to w silniku skomponuje z dodatkiem XADO....
Nie odniosłem się i nie zamierzam odnosić do produktów "szytych bardzo grubymi nićmi". Mam powody aby własnie tak reagować na "występy" firmy za tym stojącej. Historia dotyczy minionych lat gdy to zawłaszczano sobie prawo do fotek będących cudzą własnością a dotyczące KONKRETNYCH preparatów badanych w świecie. Nie były to preparaty do jakich podlepiono fotki..."mój produkt i fotka z mikroskopu elektronowego(cudza)"... Jak takie działanie nazwiemy?

Niejako z rozpędu - jest u nas sprzedawany produkt made in Russia w cenie ok. 160,00zł podczas gdy w Rosji jest mało znaczącym produktem niszowym i w złotówkach nie przekracza 35,00zł. Piękności wręcz!!! :shock:
Chip napisał/a:
Ale mam pytanie... Na stronie petrostar.pl przy oleju XADO 5W40 ExtraDrive podane jest że ma certyfikaty dla Renault i Porsche. Tymczasem na stronie XADO którą podałeś certyfikatów dla tych koncernów brak... Czyżby jakiś poślizg w aktualizacji?

Nie wchodzę na strony petrostar i podobnych - mam swoją, opartą o źródło bezpośrednie. Zainteresowani mogą skorzystać z katalogów w PDF - język polski tam też jest(mojego autorstwa).
http://xado.info/ru/catalogues
Dlaczego tak podali jak podali - zapytaj u nich. Katalog wyraźnie podaje - "spełnia wymagania" a to nie to samo co "posiada certyfikat".
Ad samych certyfikatów wydawanych przez producentów silników - wydawane są generalnie na rok za KONKRETNĄ OPŁATĄ ze strony występującego o certyfikat.

_________________
https://www.facebook.com/...22&locale=pl_PL
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 14 Lipiec 2019, 23:55   

staszek napisał/a:
[...]Jak takie działanie nazwiemy?


:-x Bez ogródek... Sk.......stwem... I tyle, co tu jeszcze pisać? Dla mnie takie machloje są porównywalne na równi z cofaniem licznika przed sprzedażą auta...

staszek napisał/a:
[...]Katalog wyraźnie podaje - "spełnia wymagania" a to nie to samo co "posiada certyfikat"


W rzeczy samej... Ciekawe jest tylko to, że ktoś piszący "spełnia wymagania" powinien też chyba dysponować jakimś glejtem to potwierdzającym. Każdy z klientów może bowiem sobie zażyczyć wglądu do tego, na jakiej podstawie dystrybutor/producent oleju jest taki tego pewny. Więc tutaj ryzyko wpadki jest duże, zwłaszcza że internet w swoim opiniotwórczym przesłaniu nie wybacza takich sytuacji... :) ... Ja gdybym nie był czegoś pewny to bałbym się pisać takie rzeczy...

Dziś pękł kolejny 1000 km na MIHELu 7900 5w40 więc zajrzałem na bagnet - znów zeszło w zaokrągleniu 0,3 litra.. Zatem co 3000 km musiałbym dokupywać 1 litr MIHELa, a tym samym w trakcie nabijania 15000 km pójdzie go tyle co przy nowym napełnieniu przy wymianie... Tym samym ostatecznie podjąłem decyzję że do kolejnej wymiany oleju pójdzie taka ekipa:

1. Valvoline MAXLife 5w40 (karta tu: https://pisheets.valvoline.com/#/valvoline-maxlife-5w-40), ze względu na bardzo pozytywne doświadczenia z tym olejem pod kątem redukcji zużycia w zafirzanym silniku 1.8 16V.
2. XADO EX 120 do silników Pb/LPG w 3 etapach co 250 km... Celu tłumaczyć nie muszę... :)

A dlaczego nie rozważam zapodania od razu np. XADO 5w40 ExtraDrive zawierającego już rewitalizant? Bo jeśli pomimo wymiany oleju na XADO, dalej będzie znikał w ilości 0,3 l/1000, to Valvo jest dostępny na tyle bezproblemowo oraz ma na tyle korzystną cenę, że nie będzie kłopotu z dolewkami. A w tym czasie oddzielnie dodany rewitalizator i tak sobie zrobi swoje...

No chyba że Staszek potwierdzi że w olejach XADO 5w40 z rewitalizerem obecne są także dodatki poprawiające kondycję miękkich uszczelnień silnika, to może nad tym kompleksowym XADO pomyślę... :)

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
staszek
Mechanik
siona



Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 97
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 514
Skąd: Brzeg
Wysłany: 15 Lipiec 2019, 10:34   

Chip napisał/a:
Ciekawe jest tylko to, że ktoś piszący "spełnia wymagania" powinien też chyba dysponować jakimś glejtem to potwierdzającym.
Glejt w takim przypadku nie zostanie nazwany "spełnia wymagania" a będzie "posiada certyfikat". Producent piszący "spełnia..." ponosi pełną odpowiedzialność za swe stwierdzenia i każdy sąd to potwierdzi. Gdy są podejrzenia że nie spełnia to wykonanie badań na próbce i gdy odbiega = pozew sadowy z podaniem swych strat tym spowodowanych - pozew z powództwa cywilnego.
Chip napisał/a:
No chyba że Staszek potwierdzi że w olejach XADO 5w40 z rewitalizerem obecne są także dodatki poprawiające kondycję miękkich uszczelnień silnika, to może nad tym kompleksowym XADO pomyślę.

Nie potwierdzam. Olej nie zawiera takiego dodatku - taki dodatek istnieje odrębnie.
:564:

_________________
https://www.facebook.com/...22&locale=pl_PL
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 15 Lipiec 2019, 22:56   

staszek napisał/a:
Gdy są podejrzenia że nie spełnia to wykonanie badań na próbce i gdy odbiega = pozew sadowy z podaniem swych strat tym spowodowanych - pozew z powództwa cywilnego.


No mam nadzieję że aż tak daleko nie będę musiał wybiegać... Bo właśnie dziś coś we mnie pękło i przez pryzmat Twoich sugestii oraz pewnej zastanawiającej rzeczy związanej z kupowanym olejem MIHELa, podjąłem decyzję o natychmiastowej wymianie oleju w silniku. Więcej w moim topicu "o oleju ceramicznym"... Czy tez właściwiej było by "chyba ceramicznym..."

staszek napisał/a:
Olej nie zawiera takiego dodatku - taki dodatek istnieje odrębnie.


A jakieś bliższe namiary na produkt?

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 16 Lipiec 2019, 09:23   

staszek napisał/a:
Glejt w takim przypadku nie zostanie nazwany "spełnia wymagania" a będzie "posiada certyfikat" [...]


Zatem napisałem na kontakt podany an www.mihel.pl, z prośbą o udostępnienie ewentualnych certyfikatów które ten olej posiada, najchętniej dla standardów Opla i Citroena...

W odpowiedzi otrzymałem że:
1. Nie istnieje coś takiego jak certyfikaty zgodności olejów z normami producentów silników
2. Zgodność wynika z tego, jakie składniki zostały do "formulacji" oleju zastosowane, jakie są zawartości pierwiastków i "pewnych parametrów" mających wpływ na dane normy.
3.Informacje odnoście norm które są zawarte na etykiecie opakowania świadczą o tym że olej ten spełnia lub przewyższa daną normę... I że np. MIHEL CeramicOil 9200 spełnia normę Oplowską dla DEXOS2 (bo tak pisze na butelce???)

Yyyyy... :shock: :shock:

Odpisalem więc że np XADO, LiquiMOly, czy Valvoline maja właśnie w/w certyfikaty i podałem adresy sieciowe gdzie są podane i że o takie coś mi chodzi... Czekam teraz na odpowiedź ale...

Aż trochę się boję co teraz przyjdzie... :-/ :-? :-? :-/ :shock:

Na końcu napisano że MIHEL na razie nie dysponuje olejem dla grupy PSA ale w tym roku ma się już taki pojawić... :-/

Psia mać... Człowiek całe życie się uczy... Bać się że przelatałem na tym oleju te 6000 km?

Sillnik chodzi bardzo ok, nic się nie dzieje, nie grzeje nie dymi... Tylko to branie... :-/

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 16 Lipiec 2019, 13:16   

Chip napisał/a:
Bać się że przelatałem na tym oleju te 6000 km?

Nieee. Ważne, że był świeży. Decydując się na wcześniejszą zmianę rozwiązujesz "problem" jeśli istnieje. Gdybyś się upierał i do 15kkm dociągnął coś bardzo niepewnego, czy lewego to mógłby być problem.
Przed zalaniem Mihel'a zużycie miałeś połowę mniejsze, prawda?

W mojej C5 teraz zużycie oleju na Shellu również wzrosło. Bardziej niż kiedykolwiek. Miałem zamiar nic z tym nie robić... 2kkm do wymiany. Ale przy okazji wymiany pompy paliwa ASO zauważyło ubytek (było poniżej połowy na bagnecie) i dolano 1 litr Totala...
mam kupionego kolejnego Shella i się zastanawiam... ;)
Najchetniej wlałbym Penrite'a.
Spełnia PSA B71 2296: https://www.penriteoil.co...0Synthetic).pdf

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 16 Lipiec 2019, 13:34   

jarulis napisał/a:
Ważne, że był świeży [...]


Spoko, brachu, ale czytałeś mój opis w topicu o oleju ceramicznym?

Bo świeży to on chyba jest, tylko czy to jest normalne aby butelka oleju była tak cudacznie zakręcana że można ją dowolnie otwierać i zamykać bez naruszania plomby? Po prostu boję się czy to nie jest jakaś podróba albo ktoś czegoś tam nie dodał, albo że to jakiś szajs wlany do butelki od oryginalnego MIHELa (już pomijając czy jest dobry, czy nie i czy ma odpowiednie certyfikaty)...

Trochę się czuję jakbym miał sobie przetoczyć krew, gdzie na etykiecie jest niby naklejka oryginalna ze stacji krwiodawstwa ale o tym ze to jest grupa ORh+ to jest tylko namazane koślawo jakimiś długopisem i to jeszcze dziecięcą ręka...

:-/

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
Ostatnio zmieniony przez Chip 16 Lipiec 2019, 13:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Chip


Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1800 (EW7A)
Paliwo: Benzyna + LPGTech DUO
Wersja:: Grand Picasso I (UA)
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 03 Kwi 2019
Posty: 136
Skąd: Legnica
Wysłany: 16 Lipiec 2019, 13:45   

jarulis napisał/a:
Spełnia PSA B71 2296: https://www.penriteoil.co...0Synthetic).pdf


Super, kolejny przykład że warto tego szukać i że takie rzeczy są... No to teraz hit - w drugim mailu, na moje pytanie o certyfikaty, od MIHELa napisali że:

"[...]nie posiadamy certyfikatów od konkretnych producentów z tego względu że z punktu widzenia użytkownika to niczego nie zmienia a przełożyło by się tylko na wyższą cenę oleju. Wszystkie specyfikacje podane na opakowaniu są wyznacznikiem tego że dany olej można stosować do danej grupy producentów pojazdów nie tracąc przy tym gwarancji[...]"

Czegoś więc nie rozumiem - mają więc niby udowodnione że ich zastosowany olej nie ma negatywnego wpływu na samochody NOWE na gwarancji , ale nie mają na to papieru?!
Jakiś paradoks.... Jak np. Opel poświadczył im że w nowych autach można lać MIHELa bez utraty gwarancji na auto bez wystawienia jakiegoś atestu czy coś??? :-/

_________________
"Pierwszego samochodu nigdy nie zapomnisz. Pierwszej żony też..." - Stirling Moss
 
 
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 16 Lipiec 2019, 19:42   

Chip napisał/a:
Spoko, brachu, ale czytałeś mój opis w topicu o oleju ceramicznym?

Bo świeży to on chyba jest, tylko czy to jest normalne aby butelka oleju była tak cudacznie zakręcana że można ją dowolnie otwierać i zamykać bez naruszania plomby? Po prostu boję się czy to nie jest jakaś podróba albo ktoś czegoś tam nie dodał, albo że to jakiś szajs wlany do butelki od oryginalnego MIHELa (już pomijając czy jest dobry, czy nie i czy ma odpowiednie certyfikaty)...


Czytałem i udzielałem się w nim.
Nawet poradziłem, żebyś ponownie wlał MIHEL'a, aby utwierdzić się w jego ocenie...
Tak sobie myślę, że sposób przesyłki, Twoje podejrzenia - jeśli są słuszne, oznaczają, że zostałeś oszukany. A jeśli zostałeś oszukany to jeżdziłeś na niewiadomo czym, ale raczej nie na MICHEL'u...
Wniosek mój podtrzymuję: powinieneś zalać MIHEL'a z pewnego źródła i zweryfikować obserwacje. Namieszałem? ;)

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
staszek
Mechanik
siona



Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 97
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 514
Skąd: Brzeg
Wysłany: 16 Lipiec 2019, 20:13   

Chip napisał/a:
1. Nie istnieje coś takiego jak certyfikaty zgodności olejów z normami producentów silników
Fajniste - nie..a producenci silników wydają takowe producentom olejów.

Kolejne - wypadałoby zapytać o certyfikaty SAE oraz API skoro podają na swych opakowaniach i w informacji technicznej. Jako że są to normatywy organizacji z USA, nie przywiązane do jakiejkolwiek marki pojazdów, to chyba owe organizacje mają prawo wymagać zgody prawnej na stosowanie swoich oznaczeń. Zapowiada się całkiem wesolutko.

_________________
https://www.facebook.com/...22&locale=pl_PL
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA