[kris-1104]

Witam, mam mały problem , auto to xantia 2 2.0 Hdi ,zawieszenie zwykłe 6 sfer. Wyciągałem przekładnie kierowniczą gdyż był wyciek z głowiczki , wymieniłem w niej oringi i simery , poskładałem wszystko i dolałem ok 3 litrów płynu do poziomu max i kierownica fajnie chodziła lekko ale źle został założony wałek w senie obróciłem przez przypadek i kierownica była obrócona o 180 stopni , jeździłem tak przez parę dni ale w końcu przełożyłem tak żeby było dobrze na prosto i od tego czasu kierownica ciężko chodzi z lekkim oporem , słychać przy skręcaniu syczenie przekładni a w szczególności przy skręcaniu w prawo, robiłem tzw pompki góra dół ale nic nie pomogło, płyn jest na max , a jak daje zawieszenie na min a później na max to świeci stop i zanim się podniesie to mija jakies 25 s, ciężko ma się podnieść z min poziomu.Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale W między czasie zauważyłem jeszcze że wąż który idzie do chyba sterownika abs (przed zbiornikiem lhm on się znajduje )był pęknięty i miałem z niego duży wyciek ale skróciłem i założyłem, dolałem płyn i ubytków już nie ma a przekładnia dalej syczy najbardziej przy skręcie w prawo. Krzyżak jest nowy także odpada, z przekładnia też nigdy problemów nie miałem ani z syczeniem ani z oporem kręcenia. Czy ktoś coś podpowie bo już nie mam pomysłów, bardzo proszę
Modyfikuj wiadomość

[wojtis1990]

Błędem było przełożenie kierownicy na wieloklinie.

[kris-1104]

W sensie nie walek zle założony byl tylko na walek zle nalozylem koncowke z krzyzakiem po prostu nie byly kola ustawione na wprost, ale przecież to sie obraca cały czas tak samo czy jest kierownica lekko krzywo czy na wprost to i tak sie kreci tak samo, zmienic z powrotem tak jak bylo tzn lekko krzywo kierownica?

[dejnekomirek]

Najwyrazniej ta naprawa nie wypadla dobrze. To zadna regeneracja, to tylko dorazna wymiana uszczelniaczy. Podejrzewam , ze gdzies wystepuje przeciek miedzy sekcjami i dlatego wspomaganie pracuje ciezko i pojawia sie syczenie. Wspomaganie w Xantii to troche skomplikowana konstrukcja.
Samo ustawienie kierownicy nie ma znaczenia . Jesli jest ESP, istotny jest czujnik polozenia kierownicy, w tym przypadku , dla samego ABS nie ma czujnika i mozna dowolnie przestawiac kierownice i walek kierownicy. Nie tu szukalbym problemu. Problemem jest nieszczelnosc w glowicy sterujacej, byc moze ktorys pierscien jest uszkodzony i pojawia sie przeciek wewnetrzny.
Lepszym rozwiazaniem jest wymiana przekladni albo oddanie tej do regeneracji profesjonalnej.

[kris-1104]

dziś z powrotem zmieniłem położenie kierownicy na wałku idącym z kolumny do głowiczki , przestawiłem na wieloklinie tak jak było zaraz po montażu przekładni po regeneracji czyli przestawiona jest o jakieś 150 stopni i kierownica chodzi lekko tak jak powinna , nie rozumiem dlaczego tak jest , a syczenie przekładni dalej występuję i zauważyłem że pompa też coś tak jakby wydawała jakieś dźwięki ale tylko przy kręceniu kierownicą , a jeżeli chodzi o wycieki nic już nie zauważyłem , wszędzie sucho, dziś jeszcze wymieniłem płyn lhm i filtry i dalej dźwięki dochodzą z przekładni i pompy. Dodam że przed wyjmowaniem przekładni żadnych dźwięków nie było