Kazimierz112
Mój samochód: C4 grand picasso
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Lpg
Wersja:: Elegance
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 25 Sty 2018 Posty: 13 Skąd: Brodnica
Wysłany: 26 Październik 2019, 23:08 Problemy z odpaleniem
Panowie pomocy... Rano po nocy chcąc jechać do pracy pikuś nie odpalił... Kręci ale nie odpala. Dopiero po 15 minutach załapał... Wróciłem z pracy i wieczorem to samo... C4 grand picasso 1.8 benzyna z LPG 2007 rok. Co sprawdzać? Znajomy poradził mi sprawdzic bezpieczniki od pompy paliwa ale nie wiem gdzie ich szukać... Proszę o wszelką pomoc... Pozdrawiam
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4272 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 27 Październik 2019, 10:01
Posłuchać czy na samym zapłonie bez kręcenia rozrusznika słychać pompkę w baku,jak słychać to bezpiecznik ok.Na LPG samym jak ciepły też nie odpala? Stan akumulatora ,jak poniżej 12v to może imo robi problem..a tak do przeglądu świece choćby -ich stan.
Kazimierz112
Mój samochód: C4 grand picasso
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Lpg
Wersja:: Elegance
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 25 Sty 2018 Posty: 13 Skąd: Brodnica
Wysłany: 27 Październik 2019, 12:21
Witam ponownie. Dzięki za pomoc... Pompka się włącza... Po pewnym czasie auto odpala początkowo szarpie ale później jest już ok zarówno na benzynie jak i lpg... W trakcie jazdy nie szarpie i nie gaśnie. Problem jest tylko przy uruchamianiu silnika... Czy mogą być tu winne świece? Kable? Aku?
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 27 Październik 2019, 13:42
Witam. A moze masz nieszczelne wtryskiwacze gazu i po prostu wypelniony kolektor ssacy gazem + wtrysk benzyny na ssaniu powoduja zalanie swiec i problem z uruchomieniem. Sprobuj przed zgaszeniem silnika przejsc na benzyne i dopiero po chwili, gdy gaz sie wypali, wylaczyc silnik. Jesli nastepny start bedzie normalny, szukaj anomalii w gazie. Po za tym sprawdzilbym czujnik temperatury - jaka pokazuje temp. silnika przed uruchomieniem (oczywiscie temp., jaka widzi sterownik silnika ). Czujniki lubia padac w Citroenach i pozniej , albo duze zuzycie paliwa, albo problemy z odpalaniem. Zuzyte swiece (duzy odstep elektrod) rowniez mocno utrudniaja rozruch zimnego silnika, szczegolnie zima. Akumulator i przewody raczej nie w tym przypadku, gdyz rozrusznik kreci, a silnik pracuje dobrze po rozruchu. Powodzenia
Mój samochód: Citroen C5 X7 2.0HDi, C4 3D 1.6HDi
Poj. silnika (cm3): 2000;1600
Paliwo: Diesel
Wersja:: 163KM Sedan , VTR-3D
Rok prod.:: 20102005
SKYPE - login: pedro-kalisz Pomógł: 71 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 2346 Skąd: Kalisz
Wysłany: 28 Październik 2019, 06:29
Ja bym obstawial czujnik temperatury... Miałem taki przypadek w xantii
_________________ LEXIA/PP2000
C5 X7 2.0HDi FAP 163KM na hydro
C4 3D 1.6 HDi
kiedyś:
GSA,BX 1.4, ZX 1.8i, ZX 1.4, BX 1.9D, XM 3.0V6 ,Xantia 1.8i, Xantia 2.1TD,Xantia 1.8i+gaz,C5 2.2HDi EXCLUSIVE HB, Xsara VTS 2.0 HDi, C4 Picasso 1.6 HDi, C5 FL 2.0HDi
Kliknij"POMÓGŁ"jak tak się stało
Kazimierz112
Mój samochód: C4 grand picasso
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: Lpg
Wersja:: Elegance
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 25 Sty 2018 Posty: 13 Skąd: Brodnica
Wysłany: 28 Październik 2019, 08:29
No i dzisiaj rano wcale nie odpalił... Nie mam nawet jak do mechanika dojechać. Nie odpala ani na lpg ani na benzynie. Zaczyna jakby łapać ale po chwili gaśnie... Dodatkowo jeszcze od strony drzwi pasażera słychać takie ciągle dziwne "cykanie" które ustaje dopiero po ok 5 minutach od wyjecia kluczyka że stacyjki... Na wyświetlaczu żadne kontrolki błędów nie wyskakują...
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 10:59
A gdzie ów czujnik temperatury znajduje się w C4 Picasso w silniku 2.0 16V 140KM 2008r ? Benzyna oczywiście. RFJ.
Bo chyba u mnie coś podobnego się zaczyna. Znaczy odpala ale jakby przerywał, jakby wypadały zapłony, dopóki zimny... Potrafi nawet jak dzisiaj rano po minucie pracy na wolnych obrotach nagle zgasnąć.
Świece zapłonowe nówki, mają 1.5 tyś km przelotu, dedykowane do silnika, przerwa ustawiona na 0,9mm
Cewka zespolona wymieniona, przepustnica wymyta, wyczyszczona.
Kilka razy zdarzyło się że odpalił i zgasł, potem 2x kręci rozrusznikiem bezskutecznie, za 3cim razem zapala i puszcza z wydechu niebieską chmurkę cuchnącego nieprzepalonego paliwska.
Jak już się silnik rozgrzeje wszystko działa bez zarzutów, ale na zimnym, zwłaszcza po długim postoju, np po nocy odstawia.
Jest jeszcze jedna kwestia: wywaliło mi przy którymś razie z w/w check na desce, podpiąłem takiego uniwersalny multiskaner i pokazało błąd P0170 - korekcja składu paliwa bank 1.
2x miałem taką sytuację i 2x się skasowało, check zgasł.
Niestety od tamtego czasu skaner ani myśli się skomunikować z autem wywalając brak połączenia. Byłem u kumpla pod Delphi i to samo, niby pokazuje się się połączył ale mowy nie ma, niczego nie chce odczytać. To może być wina złącza OBD w tym aucie czy po prostu ten typ tak ma ? Bo pamiętam czytałem coś że "france" przed 10tym rokiem opornie się komunikują z czym innym niż Lexia/Planet.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum