Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Świst przy prędkości 130 wzwyż
Autor Wiadomość
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 29 Marzec 2020, 20:32   Świst przy prędkości 130 wzwyż

Witam. Od jakiegoś czasu mam mały problem - przy prędkościach powyżej 120 / 130 km/h słychać w kabinie pisk - najpierw podejrzewałem coś z osprzętu, ostatecznie wyszedł nawiew.
Zdemontowałem wentylator, rozebrałem go, przeczyściłem, przesmarowałem i wszystko złożyłem do kupy - efekt niestety ten sam.
Można temu piskowi zaradzić zamykając obieg powietrza, pomaga do mniej więcej 160 km/h.

Moje pytanie brzmi - czy jest to 100% dmuchawa, czy może jakaś inna rzecz, powiedzmy coś na drodze dmuchawa - wlot powietrza? Jakieś nieszczelności?
Ściągnąłem całe podszybie by zobaczyć czy nic nie uciekło i czy nie wyskoczyło z szyn, sprawdziłem filtr kabinowy i na tyle na ile było można wloty od strony filtra. Może ktoś z Was orientuje się jak to powinno wyglądać?

Sam dźwięk na początku brzmi jak szum wiatru po przekroczeniu 120, później dochodzi wspomniany pisk wentylatora. Przy Dużych prędkościach nawet po wyłączeniu wentylatora piszczy on nadal - podejrzewam, że napędza go sam pęd powietrza. Osobiście stawiam na kombinacje zużytego wentylatora i jakąś nieszczelność.


Uzupełnienie:

Piszczy na 99% wentylator, co spowodowane jest dostającym się z zewnątrz powietrzem w nadmiernej ilości przy dużej prędkości - zapewne łożyska nawet po przesmarowaniu piszczą. To powietrze przy dużej prędkości generuje również duży szum, którego kiedyś nie było / był mniejszy. Zaczyna on występować powyżej wspomnianych 120 km/h.

Powietrze z zewnątrz podejrzewam, gdyż po zamknięciu obiegu powietrza szum się mocno zmniejsza i obywa się bez pisku do wspomnianych okolic 160 km/h. Z tego względu pomijam uszkodzone uszczelnienie szyby i tym podobne.

Nie wiem, czy może coś się mogło rozczepić / odłączyć / uszkodzić na drodze "zewnątrz" - wentylator, czy coś mogło się tam zgubić z jakiś części (powiedzmy po wizycie u mechanika na amortyzatory). Może ktoś ma i może przeanalizować jak to ustrojstwo jest zmontowane (w sensie kanały powietrzne, komora filtra kabinowego) i co może na tej drodze "paść" / zniknąć?

Wdzięczny będę za porady, pozdrawiam!

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 29 Marzec 2020, 20:48   

Ciężka sprawa.... Rozumiem, że sam wentylator po załączeniu nie piszczy na postoju? Jeżeli tak jest to nie będzie wentylator.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 29 Marzec 2020, 22:53   

Wentylator na postoju nie piszczy. A raczej raz na jakiś czas, co któreś odpalenie da się na postoju wysłyszeć bardzo, bardzo cichy pisk, który ustępuje po krótkim czasie. Co więcej, pisk potrafi pojawiać się i modulować, gdy jadę w zakręcie / po wybojach ze wspomnianą prędkością, tak jakby łożysko na chwilę luzowało. Ogólnie obstawiam również zużyty wentylator z racji typu pisku, porównać by można było do... Pisku czajnika ma pełnym gazie? Występuje to oczywiście wraz z towarzyszącym szumem powietrza. Cyba, że mi ten jeden nasilający się dźwięk rozbija się na dwa.

Nie będę się kłócił oczywiście, wszystkich rozumów nie pozjadałem - jeżeli nie będzie to wentylator nawiewu, to cóż to by mogło być?

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 29 Marzec 2020, 22:59   

quain, Skoro piszczy na postoju także, to pewnie będzie wentylator. Widać potrzebuje określonych obrotów aby wpadł w rezonans i głośniej piszczał. Może go czymś zablokuj i zrób próbę prędkościową? Wtedy się upewnisz.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 30 Marzec 2020, 19:41   

Przy chwili czasu postaram się jeszcze raz zdemontować wentylator i okaże się na 100%.

Pozostaje kwestia dość sporego szumu powietrza przy wysokich prędkościach, który dostaje się do komory wentylatora drogą od filtra (wnoszę po teście z zamknięciem obiegu) - czy tam mogło fizycznie coś paść? poluzować? Coś mogło nie zostać zamocowane od strony podszybia - nie powinien jakiś element trochę tego powietrza "zbijać"?

Sam filtr wyciągnąłem i nie sprawia wrażenia uszkodzonego - mógł on nagle zacząć przepuszczać o wiele więcej powietrza sam z siebie?

 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 2 Kwiecień 2020, 20:33   

Mały update - dmuchawa zaczęła popiskiwać sama z siebie, także będzie wymieniona - nowa czeka w paczkomacie. Po wymianie dam znać czy może przy okazji uporczywy szum powietrza również zniknął.

 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 6 Kwiecień 2020, 15:50   

Ok, czas na update:
Dmuchawa wymieniona, złożona z dodatkiem silikonu.
Piszczenie ustało, niestety szum powietrza już nie. Nadal przy wyższych prędkościach występuje, nasila się ze wzrostem prędkości, do 150 można go zniwelować poprzez zamknięcie obiegu powietrza.

Czy ktoś ma może jakieś alternatywne pomysły?

 
 
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 6 Kwiecień 2020, 21:13   

Opadające podszybie? Niedomknięta pokrywa filtra kabinowego?

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 6 Kwiecień 2020, 21:38   

Podszybie zamontowane prawidłowo, 2 dni temu demontaż i montaż, sprawdziłem również "klapkę" filtra - wszystko w normie, niepołamana, uszczelki trzymają.

 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 11 Kwiecień 2020, 13:57   

No nic, schowek wyrwałem i zabrałem się za demontaż systemu doprowadzania powietrza, takie były podejrzenia na innym forum.

Tego, co zaprojektował takiż zacny sposób montażu jak i w ogóle wpadł na takie rozwiązania jakie zastosowano w C4 jak chodzi o doprowadzanie powietrza z zewnątrz powinni przy kolejnej francuskiej rewolucji ściąć.
Otóż po demontażu schowka widzimy 2 części - mniejszą, która przylega do grodzi i styka się bezpośrednio z komorą filtra kabinowego oraz większą, w której znajduje się silniczek do sterowania obiegiem wew/zew wraz z klapką.
Te dwa elementy łączą się ze sobą... niczym. Jest między nimi gąbka uszczelniająca, ale albo już w montażu, albo po latach elementy te do siebie nie przylegają.

Gąbkę usunąłem, wstawiłem nową plus uszczelka typ "D", zamontowałem moduł obiegu do mieszalnika na sylikon (montowany jest on jak dmuchawa, na wcisk i "przekręcenie"), gdyż oczywiście połączenie nie było szczelne.

Dla potomności: należy uważać przy wyciąganiu mniejszego elementu, jest na prosty plastikowy wtyk, urwie się na bank za którymś razem - ja zastąpiłem go wkrętem.
Przy montażu trzeba było dorobić wspornik który dociśnie te dwa elementy, inaczej za chiny do siebie przylegać nie będą, a sprawdzałem wielokrotnie.

Tak czy siak, poskładałem wszystko, sprawdziłem i ...
Szumi dalej. Obieg raczej nie ma wpływu na szum teraz, acz nie mam jak tego teraz sprawdzić dokładnie.
Osobiście nie mam pomysłu co by tu jeszcze zrobić.Co więcej, przy szybszej jeździe przy trafieniu na wybój, potrafi zapiszczeć prawdopodobnie dmuchawa, którą wymieniłem.
Macie jakiś pomysł na "co dalej"?

 
 
sasun71
Mechanik
Krzysztof:)



Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015
Pomógł: 175 razy
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 4244
Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 11 Kwiecień 2020, 19:05   

quain, Pochyl antenę na dachu jak jest, bo już taki przypadek świstu był z narastającą prędkością:)

 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 11 Kwiecień 2020, 22:27   

Świst nie z tej strony, antena jest z tyłu, a poza tym wcześniej świst można było niwelować zamykając obieg powietrza. Ewidentnie coś z przodu.

 
 
waldek40

Mój samochód: citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2.0
Paliwo: benzyna/lpg
Wersja:: MK2 LIFTBACK
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 21 Mar 2020
Posty: 152
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Kwiecień 2020, 06:04   

może i świst być z początku maski, maska-zderzak a gdy zamykasz obieg na wewnętrzny to też nie będziesz go słyszał, moja metoda na znalezienia (świerszcza) to kupić dobra mocną taśmę i zaklejać poszczególne elementy i ruszyć na przejażdżkę, tylko jeśli powyżej 130 dopiero słychać to test musisz zrobić na autostradzie :-D

 
 
quain

Mój samochód: Citroen C4
Paliwo: PB
Wersja:: VTS 180
Rok prod.:: 2005
Dołączył: 02 Mar 2017
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: 12 Kwiecień 2020, 13:01   

No nic, pozostaje twoja metoda, także myślę, że zacznę od podszybia i będę szedł do przodu samochodu.

 
 
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 13 Kwiecień 2020, 11:30   

W ZX przy podobnym problemie winowajcą był wentylator. Świerszcz przy gwałtownych skrętach, czy dochamowaniu. Wymiana pomogła.
W C4 masz bolączki typu: opadające podszybie i odpadające maskownice słupków. O opadających szybach nie wspominam.
Jedno wpływa na brak styku uszczelki odgradzającej komorę silnika = hałas.
Drugie hałasuje samo w sobie wraz ze wzrostem prędkości.
Ale tak myślę, może jakiś felerny / cienki filtr kabinowy założyłeś...?

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA