[dedyk94]

Cześć,witam wszystkich. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Berlingo 1.6 16V z 2004 roku, benzyna, moc 109km. W pojemniku na płyn chłodniczy zaobserwowałem dziwne twarde jakby opiłki,kolor brązowy,sam kolor płynu jest zabrązowiony, gdy wkładam palec do pojemnika ciecz jest normalna,jakby przeźroczysta. Olej w normie,nie kopci,płyn poza kolorem i dziwnymi ,,dodatkami" również w normie. Pod koniec ubiegłego roku wymiana kompletnego rozrządu wraz z pompą wody. Dodam również ze samochód ma nową chlodnice wody. Samochód ma udokumentowany przebieg tj 165tys. Czy to może być rdza układu? Mogę wysłać zdjęcia. Pozdrawiam

[sasun71]

dedyk94, Witam:)A może były eksperymenty z uszczelnianiem starej chłodnicy lub lano wodę jak na płyn by nie zarobił;) Aż w końcu doczekał się nowej chłodnicy tylko nikt układu może nie płukał..

[dedyk94]

Właśnie jestem po oglądnięciu paru instruktażowych filmików odnośnie płukania układu chłodniczego. Zamówiłem 15litrów wody destylowanej, płyn do płukania chłodnic Liqui Moli,oraz 5 Litrów płynu do chłodnic. Postaram się to zrobić gdy tylko będę miał czas i napiszę czy coś dany zabieg pomogł. Dziękuję

[sasun71]

dedyk94, Sam nigdy nie robiłem płukanki bo problem nie występował u mnie,ale skoro nic poza tym się nie dzieje to bym obserwował co dzień zachowanie płynu,uszczelniacze w proszku chyba zawierają opiłki ale pewności nie mam..

[freeman53]

Witam, właśnie kupiłem Citroena C$ GP i zauważyłem ten sam problem. Na ściankach zbiornika wyrównawczego jest osad jakby brązowy. Ciecz jest normalna. Oleju nie bierze, daj znać czy usunąłeś ten osad płukanką.

[freeman53]

Ja już po płukance, poszło 25 litrów wody demineralizowanej. To co wyleciało mogę określić jaki ciemne kakao. Ale bardzo długo to wypłukiwałem, zbiorniczek wyrównawczy czysty. Dla pewności po wlaniu oczyszczacza przejechałem parę km z włączonym ogrzewaniem. Nic się nie rozszczelniło. Silnik znacznie ciszej chodzi, wydaje mi się że znacznie rzadziej włącza się wentylator (ale robiłem też płukankę silnika z wymianą na olej dedykowany). Oczywiście nie mierzyłem poziomu hałasu to tylko moje subiektywne spostrzeżenie. No i na razie ustąpiło mi wypadanie zapłonu na cylindrze nr3. (chociaż wiecie jak to jest -nie ciesz się nie ciesz poczekaj trochę )