[motomaniak]

Cześć wszystkim
Od niedawna jestem posiadaczem Citroena C4 z 2007 roku.
Zauważyłem pewną "cechę" której nie spotkałem w żadnym innym samochodzie.
Podczas jazdy na nierównościach mocno czuć je na kole kierownicy. Na mocno nierównej kostce brukowej jest najgorzej. Wrażenie jest takie, jakby każda najmniejsza nierówność trafiała bezpośrednio na wieniec kierownicy. Poza tym, że jest to denerwujące to na dużych nierównościach kierownica potrafi minimalnie odbić w którąś ze stron

Stuków żadnych brak, luzów na maglownicy nie czuć, końcówki, sworznie, stabilizator - bez żadnych uwag.
Opony to 3 letnie Hankooki więc teoretycznie też nie powinno być problemu.
Macie może jakieś podejrzenia? Może ktoś już się spotkał z takim zjawiskiem w tym modelu i
wie co jest najbardziej prawdopodobne?

[sasun71]

motomaniak, Koledze w Zafirze taki hałas robiła pompa wspomagania Elektryczna bo była oberwana na swoim mocowaniu a nie zawieszenie auta,do tego zużyta,kupił na szrocie( prawe nówka) i cisza..tylko nie wiem czy elektryczna w Twoim modelu ..jeśli tak warto ją wziąć pod lupę

[MrTomo]

Ja mam u siebie podobny problem.
Zwalałem to na maglownicę ale nie też nic nie wyszło z oględzin.
Generalnie przyzwyczaiłem się już i nie zwracam na to uwagi.
Auto prowadzi się bardzo dobrze przy nierównościach biorę kierownicę pewniej w dwie ręce i tyle.

udało Ci się namierzyć przyczynę?

[motomaniak]

Też się już przyzwyczaiłem. Z czasem przestałem na to zwracać uwagę i teraz
praktycznie całkowicie zapomniałem o tej "przypadłości".
Generalnie C4 jako model ma kilka cech które wymagają przyzwyczajenia.

[pedro]

ja bym sprawdził jak jest dokręcona śruba kasowania luzu maglownicy, jak będzie "luźna" to magiel będzie latał bez oporów jak mu się podoba... stukać nie musi.

[dejnekomirek]

Witam. Problem rozwiazany : na odczucia na kierownicy bardzo duzy wplyw maja tuleje wahacza dolnego. Ostatnio mialem na warsztacie C4 Grand Picasso. Przy jezdzie bardzo niemile wrazenia na kierownicy i glosne zawieszenie. Nie znalazlem zadnych luzow, ale z uwagi na przebieg (okolo 200 tys. km ) postanowilem zaczac od wymiany lozyskowania dolnych wahaczy. Przednie tuleje byly prawie idealne, ale przy przeginaniu w imadle pojawialy sie male spekania gumy - do wymiany. Tylne tuleje ewidentnie rozwarstwione , widac duze pekniecia - do wymiany. Po wymianie klient zadowolony , calkiem inne zawieszenie. Cicho i brak odczucia nierownosci na kierownicy. Tu pogrzebany jest problem z przednim zawieszeniem. Tuleje na oko przy sprawdzaniu na podnosniku wydaja sie dobre, ale przy normalnie stojacym samochodzie sa wybite, nie dzialaja prawidlowo, nie potrafia dobrze amortyzowac sil wystepujacych na kolach. Pozdrawiam