Mój samochód: Citroen C4 Picasso
Poj. silnika (cm3): 2000 HDI 136KM RHJ
Paliwo: diesel
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 28 Sie 2023 Posty: 70 Skąd: Piaseczno
Wysłany: 12 Listopad 2023, 14:58
Dziś dla przykładu, kompresor odzywał się na 3 do 5 sek po każdej z poniższych czynności:
1. Otwarcie centralnego/drzwi.
2. Zajęcie miejsca za kierownicą i zamknięcie drzwi.
3. Po przejechaniu kilkuset pierwszych metrów po odpaleniu.
waldek40
Mój samochód: citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2.0
Paliwo: benzyna/lpg
Wersja:: MK2 LIFTBACK
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 6 razy Dołączył: 21 Mar 2020 Posty: 154 Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Listopad 2023, 17:15
berater napisał/a:
Dziś dla przykładu, kompresor odzywał się na 3 do 5 sek po każdej z poniższych czynności:
1. Otwarcie centralnego/drzwi.
2. Zajęcie miejsca za kierownicą i zamknięcie drzwi.
3. Po przejechaniu kilkuset pierwszych metrów po odpaleniu.
berater opamiętaj się wszystko jest w porządku
jak w zwykłym samochodzie usiądziesz za kierownicą to sprężyna czy amortyzator nie ugnie sie ? tak samo jest w hydrowozach, zasiadasz za kierownicą i auto przysiada, korektor wysokości wysyła sygnał do pompy aby zaczęła pracować aby wypoziomować auto a gdy wsiądzie jeszcze pasażer to też się załączy pompa na tym polega magia i komfort hydrowozów, jak w aucie ze zwykłym zawieszeniem usiądzie 5 osób i jeszcze będzie bagażnik załadowany to tył samochodu szoruje prawie po ziemi,a w naszych autach takiego efektu nie uświadczysz korektor wysokości to zniweluje, miałem kiedyś chrysler Voyager z amortyzatorami nivomat, tam bez żadnej hydrauliki czy też kompresora powietrza same amortyzatory korygowały wysokość auta,same się pompowały po przejechaniu paru metrów
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 12 Listopad 2023, 20:03
Bo tak ma zaprogramowane w sterowniku. Po otwarciu drzwi auto dąży do samo poziomowania, ustawia się automatycznie w pozycji do jazdy. Czy to zawieszenie pneumatyczne, czy hydro pneumatyczne, zasada działania jest podobna.
Mój samochód: Citroen C4 Picasso
Poj. silnika (cm3): 2000 HDI 136KM RHJ
Paliwo: diesel
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 28 Sie 2023 Posty: 70 Skąd: Piaseczno
Wysłany: 12 Listopad 2023, 20:26
Ok, czyli ten model tak ma. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie.
Zrozumiałem na razie tyle:
Jak otworzę - kompresor, bo sterownik przygotowuje zawieszenie do pracy.
Jak posadzę swoje 4 litery i odpalę - kompresor, bo zwiększyło się obciążenie.
To jeszcze, obiecuję że ostatnia wątpliwość.
Ale dlaczego jak już ruszę (bez zmiany obciążenia), to po kilkudziesięciu/kilkuset metrach jeszcze odrobinę dopompowuje?
waldek40
Mój samochód: citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2.0
Paliwo: benzyna/lpg
Wersja:: MK2 LIFTBACK
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 6 razy Dołączył: 21 Mar 2020 Posty: 154 Skąd: Warszawa
Wysłany: 13 Listopad 2023, 04:31
bo tak ma chłopie ciesz się że hydraulika w twoim aucie działa a nie szukasz dziury w całym
a jak chcesz sie przekonać na własnej skórze dlaczego to a dlaczego tamto to przy pompie hydraulicznej jest taka duża wtyczka weź ja odepnij i pojeździj sobie autem
Mój samochód: Citroen C4 Picasso
Poj. silnika (cm3): 2000 HDI 136KM RHJ
Paliwo: diesel
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 28 Sie 2023 Posty: 70 Skąd: Piaseczno
Wysłany: 13 Listopad 2023, 16:52
No właśnie. Trochę mi to zazgrzytało, bo Koledzy wypowiadali się pewnie o C5.
Potwierdź proszę, że te objawy opisane w moim C4 Picasso są normą, bo chciałbym albo zapomnieć o sprawie, albo drążyć dalej.
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 13 Listopad 2023, 20:00
Kazdy uklad, czy to pneumatyczny, czy tez hydrauliczny musi byc w stanie gotowosci do pracy (korekcji) i dlatego po otwarciu drzwi odzywa sie na krotko pompa, czy tez kompresor - chodzi o dobicie do cisnienia wyjsciowego w systemie, aby system byl gotowy do pracy. Po zamknieciu drzwi nastepuje korekcja wysokosci pojazdu ze wzgledu na zmiane obciazenia - przy otwartych drzwiach jest to wylaczone ze wzgledu na zajmowanie miejsca przez pasazerow i ich wrazenia . Oczywiscie , ze wzgledu na dosc duzy pobor pradu , zachodzi to na pracujacym silniku. Jesli te wlaczenia sa parosekundowe, wszystko jest w porzadku. Niepokoj moze budzic dluga praca kompresora i czeste jego wlaczanie - swiadczy to o niesprawnosci kompresora, albo o nieszczelnosci ukladu. Oczywiscie dynamika jazdy, jak i nierownosci drogi tez zwiekszaja czestotliwosc wlaczania kompresora, wynika to przeciez z pracy ukladu korekcji wysokosci nadwozia. Przy spokojnej jezdzie po rownej drodze , kompresor praktycznie prawie wcale sie nie wlacza. W dawnych ukladach hydraulicznych czesto obserwowalo sie zachowanie pompy , a wlasciwie regulatora cisnienia w celach diagnostycznych, aby ocenic stan pompy, akumulatora cisnienia i stan samego ukladu hydrauliki zawieszenia, ale tez i ukladu wspomagania kierownicy i hamulcowego, bo wszystko bylo zasilane hydraulika. Dzisiaj czy to hydraulika, czy tez pneumatyka dzialaja praktycznie tylko na wysokosc zawieszenia, wiec czesto nawet nie slyszymy momentu wlaczenia pompy, czy tez kompresora, bo wlaczaja sie tylko przy starcie i przy zmianach obciazenia samochodu.
Jesli zawieszenie nie opada po nocy (czy po paru godzinach) , nalezy sie cieszyc jazda i miec zadowolenie z dobrze wykonanej konstrukcji systemu poprawiajacego komfort i uzytecznosc pojazdu. Nad caloscia czuwa elektronika . Powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum