[Automach]

Witam !!!! Żonka moja ma Citroena C5 2001 r.2.0 hdi i już druga zima nas odwiedziła wspólnie z tym autkiem i jak co roku zimą ubywa płyn w chłodnicy ? komputer pokazuje mi ze jest mało płynu i dolewam sporo 400 do 600 gram potem znowu śmigam , i znowu to samo w zeszłym roku w sumie dolałem ponad 2 litry , w tym już się zaczęło znowu to samo .

Dodam że latem kropli nie dolałem a troszkę pojeździłem kilometrów - jakieś 3000 miesięcznie minimum i bez problemu .


Spotkał się ktoś z czymś takim ?
proszę o opinie wasze



Pozdrawiam Krzychu

[Jacoll]

Wyciekow nie widac? Moze pod wplywem zimna (mrozu) cos sie rozszczelnia (kurczenie materialu). Moze ktoras opaska jest za slabo dokrecona.

[robson]

Automach, Płyn do chłodnic ma dużą rozszerzalność cieplną. Jak wiadomo, w każdym aucie teraz jest stosowany układ zamknięty, ciśnieniowy. Latem mamy mniejsze różnice temperatur, a co za tym idzie, mniejsze różnice w objętości płynu. W tej chwili zaczynają się przymrozki i rano płyn jest w najmniejszej objętości i może być tak, że kontrolka wskaże, że jest go nawet zbyt mało. Może także po prostu błyskać podczas jazdy. Po rozgrzaniu jest go więcej i kontrolka nawet nie błyśnie. Po jakimś dłuższym czasie może go nawet ubywać na złączach bo guma jest rano twarda i może niezbyt dobrze uszczelniać. Różnice ciśnień są większe i większe parcie na wszystkie uszczelki i złączki w układzie wodnym. Im więcej go dolejesz - tym szybciej będzie go ubywać. To są tak minimalne nieszczelności układu, że nawet tego nie zauważysz bo płyn odparuje. Może w tym miejscu zostawać białawy nalot. Może to są nawet małe nieszczelności chłodnicy, które ciężko zlokalizować bo to jest kilka kropel po odpaleniu auta, które nim się pojawią - wyparują pod wpływem ciepła. Nie dolewaj nigdy dużo tego płynu, Ja wolę jak mi błyśnie na zimnym silniku a potem nie błyska. Wiem wtedy, że mam go pod kontrolą a kontrolki i czujniki działają Jeżeli to są ubytki w granicach 1 do 2l na całą zimę a latem nie ma tego zjawiska to nie ma co się tym przejmować. Jak coś padnie to będzie sikać na dobre

[Automach]

Na razie zostawię i będę obserwował co się będzie dalej działo kapania i wycieków nie znalazłem wiec może się po prostu utlenia i znika , a jak już będę miał gdzie postawić to go dokładnie sprawdzę


Pozdrawiam Krzychu