Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987 Pomógł: 31 razy Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 780 Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 5 Kwiecień 2011, 13:44
nigdy. a najbardziej komfortowy jest bx. wystarczy zapytac ludzi ktorzy mieli okazje pojezdzic roznymi hydrowozami np. baksowaty potwierdzi. oczywiscie pomijamy dski czy cxy
A gdzieś czytałem, że po wymianie sfer w C5 z HA3+ na takie z HA3 to robi się większy komfort niż w Xantii.
No i też słyszałem jakieś narzekania, że przy HA3 niektórym aż za miękko...
XMII ma przednie siłowniki o wiekszej srednicy i niestety jest on twardszy niz MKI. Zamontowanie siłowników z MKI znacznie poprawia komfort jazdy tyle, że trudno już teraz znaleść dobre komplety. Tylne siłowniki też potrafią się różnić w zależności od roku produkcji. Wszystkie te różnice powodują, że stosowane są inne gruszki, o innej srednicy dławika. Wszystko to razem ma wpływ na miękkość zawieszenia. Francuzi stale doskonalili zawieszenia hydroaktywne stąd tyle różnic w poszczególnych modelach.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 8 Wrzesień 2012, 02:26
Zawsze sobie można dostroić komfort wiertarką
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995 Pomógł: 40 razy Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 1898 Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 9 Wrzesień 2012, 00:50
Tak, poprawimy komfort i pogorszymy bezpieczeństwo. Rzecz gustu.
_________________ Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...
Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
zamiana siłowników z tych o wiekszej średnicy na mniejsze nie ma wplywu na pogorszenie bezpieczeństwa. Nie piszę tego z autopsji ale o tym dowiedziałem się w autoryzowanej stacji serwisowej kiedy rozmawialiśmy na temat xmów. siłowniki o wiekszej średnicy zaczęto stosować w końcowej fazie produkcji i głównie z przyczyn technologicznych. Nie rozwijam tego tematu bo mnie on w tamtym czasie nie interesował specjalnie.
Różnica w budowie pomiedzy siłownikami z MKI a MKII polega na tym, że w tych z poczatku produkcji stosowano średnicę trzpienia siłownika o wymiarze 22 mm, gdzie w MKII - 25mm. W obu siłownikach srednica tloka siłownika wynosi 40mm. Tak więc z prawa Bernoulliego jasno wynika, że siłowniki z MKI potrzebuja mniejszego ciśnienia do wykonania swojej pracy, a zatem siłownik szybciej reaguje na wszelkie zmiany. Jest on też w pewnym sensie "trwalszy" - tzn. jego wydajność jest nadal dość wysoka nawet przy pompie o słabszej wydajności. druga sprawą jet uszczelnienie tłoka tego siłownika - jest ona znacznie lepsza niż w siłownikach z MKII i ewentualna naprawa tego elementu nie wymaga żadnych zmian konstrukcyjnych co w siłownikach z MKII jest niemośliwe. To nie wszystkie różnice w budowie pomiędzy tymi siłownikami. Siłowniki z MKII maja zastosowane dolne dławienie przepływu w inny sposób niż w MKI, ale w zasadzie to wszystkie różnice. Zastosowanie tych siłowników nie wpływa w zaden sposób na bezpieczeństwo jazdy, bo zarówno jeden jak i drugi maja wystarczająca mechaniczną wytrzymałość. Dlaczego zatem zaprzestano produkcji tych od MKI. Główny powód to zastosowanie w układach pomp LHM 6+2, które mają nieco wyższe ciśnienie a ich wydajność- sprawność jest znacznie dłuższa niż pomp 5 tłoczkowych. Zastosowanie siłowników o większej średnicy powoduje stałe ciśnienie w układzie. gdyby dokładniej przeanalizować całą hydraulikę w samochodzie to te które mają zastosowane siłowniki o większej srednicy trzpienia i pompę 5 tłoczkową maja zazwyczaj wzmocnione tylne siłowniki i gruszki o innej średnicy dławika.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 2 Październik 2012, 18:48
MAX napisał/a:
W obu siłownikach srednica tloka siłownika wynosi 40mm. Tak więc z prawa Bernoulliego jasno wynika, że siłowniki z MKI potrzebuja mniejszego ciśnienia do wykonania swojej pracy, a zatem siłownik szybciej reaguje na wszelkie zmiany.
Skoro nie ma różnicy w średnicach to jaką to robi różnicę?
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Robi różnicę. Prawo Bernoulliego najprościej wytłumaczyć przy pomocy dwóch strzykawek jednorazowych i wężyka. jedna strzykawka jest mała no powiedzmy 5 ka a druga duża załóżmy 20ka. Obie strzykawki łączymy wężykiem. Teraz jeśli wciskamy tłok mniejszej strzykawki tłok dużej z łatwością się wysuwa. jesli zrobimy odwrotnie zauważymy jak dużej siły musimy uzyć aby tłok małej strzykawki sie wysunął. W siłowniku starszego typu różnica polega własnie na tym, że mniejsza średnica trzpienia przez którego wnetrze przepływa LHM to tak jak ta mała strzykawka. Właśnie na tym polega różnica. Zasadniczo te różnice pomiędzy jednym a drugim typem silownika nie są aż tak znacząco istotne, ale fakt, że silownik starszego typu bedzie szybciej reagował na nierówności, natomiast wolniej powracał do stanu spoczynkowego. Zatem czy istotnie poprawia komfort jazdy jest nadal pytaniem otwartym. Jego niewątpliwą zaletą jest znacznie prostsza konstrukcja wewnętrzna i raczej dłuższa trwałość.
Mój samochód: Xsara
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1997
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 25 Skąd: POLSKA
Wysłany: 3 Październik 2012, 10:23
Myślę,że to naturalna sprawa- poprawa jakości komfortu,wygody podczas jazdy oraz bezpieczeństwa co również charakteryzuje najnowsze modele Citroena. Technika idzie do przodu,więc nie ma się czemu dziwić.
_________________ www.euroalkomat.pl - Alkomaty. Alkotesty.
W naszym sklepie internetowym, w którym przedstawiamy ofertę szerokiej gamy urządzeń, takich jak alkomat, alkotest.
Jestem podobnego zdania. Po rozebraniu kilku siłowników i analizie ich budowy dochodzę do wniosku, ze różnice pomiedzy ich budowa nie wpływaja znaczaco na korzyść tych z MKI- to jeśli chodzi o komfort jazdy, ponieważ lepsza reakcja na ugięcia jest niwelowana przez gorszą w powrocie do stanu spoczynkowego. Te z MKII miaja zrównoważona pracę zarówno w jednym jak i drugim zakresie. Plus na korzyść tych z MKI to uszczelnienie tłoka prostsze w budowie, ale przecież w zasadzie nikt silowników nie bedzie naprawiał, aczkolwiek ja to robię i to z rewelacyjnym skutkiem ale koszty to ok 300-350 za sztukę za uszczelnienie teflonowe tłoka i wykonanie nowej dławicy z brązu z wszystkimi uszczelnieniami a jest tam ich kilka. Sama dławica wg specyfikacji technicznej musi wytrzymać aż 700 bar ciśnienia, przy czym w silowniku aż takie nie występuje, ale uzyte materiały muszą spełniać te normy. Niestety ja osobiście nie wykonuję dławicy tylko specjalistyczny warsztat od hydrauliki siłowej. Nie da się naprawić uszczelnienia siłowników na starych dławicach z uwagi na niedostepność w oficjalnym obrocie uszczelniaczy fabrycznych a to byłoby najprostsze, bo zajęłoby kilka minut. To czy taka naprawa ma sens i jakie są rzeczywiste efekty okaże się w dłuzszej eksploatacji także w bardzo niskich temperaturach. Za jakis czas to opiszę.
I jeszcze jedna uwaga. Na żywotność siłowników, a zwłaszcza uszczelnień dławicy- góry siłownika ma bardzo duzy wpływ stan trzpienia siłownika. jest on oslonięty plastikową harmonijką w samochodzie. Pierścień zgarniajacy powinien zatrzymać wszelkie pyły aby nie przedostały się do najważniejszego uszczelniacza wytrzymującego te wszystkie ciśnienia. Zatem harmonijka powinna być szczelnia, bo mimo wszystko wszelkie pyły i brudy przylegające do trzpienia z czasem moga przedostawać sie niżej i pracują jak papier ścierny na uszczelnienia.
Ta plastikowa harmonijka jest zakladana luźno na siłownik. W czasie pracy przez jej dolna część ucieka sprężone powietrze, jest też tamtędy zasysane z kurzem, pyłem, wodą. Od czasu do czasu warto ją odunąć do góry, przeyrzeć trzpień silownika i usunąć wszelki kurz i brud jaki zebrał się na uszczelniaczu siłownika. Przy myciu samochodu warto też dokładnie obmyć siłownik z błota i wszelkiego brudu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum