[matt81]

Witam,tak jak w temacie ,czy ktoś z kolegów demontował wahacz w Berlingo/Partner /Picasso/206/405 w celu wymiany ułożyskowania? Pytam się bo zabrałem się do roboty, ale wahacz jak zespawany ,ani drgnie .Jakie czynności trzeba wykonać aby zdemontować wahacz tylnej belki.Dysponuję jakimś w miarę warsztatem (domowym) i jakąś tam wiedzą w mechanice ,ale temat tylnej belki to na razie dla mnie "fizyka kwantowa" bo to mój pierwszy wóz Francuski .Wcześniej było łatwiej...Chodzi mi głównie o to czy bez specjalistycznego sprzętu da się zdemontować wahacze i ustawić je ponownie w odpowiedniej sprężystości .No i przede wszystkim jak zdjąć te wahacze? Podobno drążki skrętne trzeba wybijać w jedną stronę ,demontując tym samym oba wahacze,pytanie w którą stronę je wybijać i czy tak wogóle się to robi...Pytam się jako laik bo w naprawie zawieszenia poprzednich aut nie miałem większego problemu (Vw GolfIII,Mitsubishi LancerVI),a tutaj mam nie lada zagwozdkę...nie chcę ,aby mi się te wszystkie magiczne elementy nie posypały
Pozdrawiam i dzięks za wszelkie rady...


Ps.Wiem że wszyscy radzą regenerację belki ,ale umnie leży na razie prawa strona i jeśli będzie to możliwe (czopy i wahacz w miarę dobrym stanie) to chciałbym uzdrowić ją na jakiś czas bo cienko hajsem ostatnio,a ręce, kawłek głowy mechamika i chęci mam...