Wysłany: 23 Grudzień 2012, 18:58 Xantia 2.1 problem z obrotami na biegu jałowym (pompa lucas
witam,
jetem tu nowy i to jest moj pierwszy post, wczoraj kupilem Xantie z 96r silnik 2.1TD z pompa lucas, autko ogolnie super tylko ma jeden defekt, mianowicie faluja obroty na biegu jałowym,
przewody do pompy mam przezroczyste i nie widac zadnych bombelkow zeby zasala powietrze, chcialbym jak najszybciej naprawic ta usterke, a nie chce jezdzic od warsztalu do warsztatu i sluchac rad partaczy z ktorych nic nie wyniknie i strace czas, z tego co wiem pompa sterowana jest elektronicznie, poweidzcie mi gdzie w okolicy Wroclawia moge zdjagnozowac usterke i ewentualnie naprawic, auto jedzie ok ma moc, przy nizszych obrotach czasami minimalnie szarpnie, na swieta przebywam w okolicach szczecina/gorzowa i ktos kto by mi to ogarnol z tej okolicy tez wchodzi w gre, wykluczam raczej ze jest to jakas blachostka,
jezeli ktos przechodzil przez podobny problem to prosilbym o porade,
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4273 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 23 Grudzień 2012, 19:26
Witam! w jakim zakresie jest falowanie? od ile do ile? u mnie też to wystąpiło na zimnym silniku...ciepły ok było! silnik2.0 hdi. pomogło dodanie preparatu do czyszczenia wtrysków ale dawkę dałem połowę mniejszą niż zalecane dla bezpieczeństwa! u mnie był to spadek obrotów około 100/min jak by się dławił.. filtr mam nowy paliwa
u mnie jest falowanie obrotow, w przedziale 400-1100/1200, tak jakby pompa sie dlawila i chciala zwiekszyc dawke, pare razy zdarzylo sie ze auto zgaslo, najczesciej po gwaltownym spdaku obrotow, zatrzymujac sie wrzucam luz i autko gasnie, nie zawsze ale pare razy sie tak zadrzylo
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4273 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 23 Grudzień 2012, 22:49
To u mnie tak nie było! jak to nowy zakup to zaczął bym od wymiany filtra paliwa i powietrza...a jak to nie będzie to..trzeba poczekać-są klubowicze z takim autem jak Twoje i być może będą wiedzieć w czym problem ale pewnie zagonieni do pracy na święta!
nie chce sam ruszac pompy bo nie mam pewnosci czy zrobie wszystko tak jak nalezy, na przekladke boscha raczej tez sie nie zdecyduje, jest jakas alternatywa dla pana R. Zlamanca w poblizu Wroclawia????
zostalo zrobione na aucie
wszystkie oringi to w sensie, oringi pod i nad solenoidami oraz przy polaczeniu obudowy solenoid do korpusu, zostal tez skrucony kabel o jakies 40-50cm, poniewaz jak na produkcje mercedesa z tamtych lat rozspyala sie izolacja,
nastepnego dnia auto chodzilo pieknie ale zaczelo sie lac!!!! z pompy, mimo tego pracowala tak jak nalezy, silnik trzymal obroty, wyciek na polaczeniu do korpusu wymienilem 2 oringi i jest ok i mam nadzieje ze tak pozostanie, dodam ze nie robilem tego sam, sam robilem druga czesc operacji a pierwsza zostala przeprowadzona przez kogos kto juz to mila przerobione, ale dodam ze naprawde nie ma w tym nic skomplikowaniego, wystarczy troche praktyki i idzie to zalapac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum