Witam posiadam C15 1.9D 2004r. . Otóż podczas przymrozków pojawił się temat morze czyli problem z rozruchem po nocy spędzonej na mrozie. W aucie były sprawdzane na "krótko" świece żarowe i ich zasilanie, wszystko jest ok, filtr paliwa też ok, wymieniony w czerwcu podczas serwisu. Także wykluczam możliwość zapowietrzenia się układu. Pojechałem z autem do znajomego mechanika hmm do mechanika trochę mu brakuje ale stwierdził że nie obędzie się bez zdjęcia głowicy i sprawdzeniu zaworów itd. Czy normalne w tych silnikach jest to że podczas rozgrzewania na zimnym silniku świec żarowych słychać cykanie z okolic pompy wtryskowej które po 5-6 s. ustaje? Czekam na wasze sugestie ponieważ jestem zielony jeśli chodzi tę francuską markę.
Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987 Pomógł: 31 razy Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 780 Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 4 Luty 2013, 19:45
to dziwne bo te silniki pala na mrozie doslownie na rys. czy jak juz zapali to praca jest rowna czy przez chwile szarpie. bo wystarczy ze jedna swieczka jest kijowa a bedzie klopot.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum