[Sm0kus]

1. Jesli nie slychac pompki przy podnoszeniu/opuszczaniu auta - wszystko jest ok z zawiasem i jeszcze posluzy.

2. FAPa moze nie ma, ale niestety dwumas jest napewno.

3. Przednia szyba wymieniona bo niestety ale w zawieszeniu ze "sportem" szyba lubi niestety peknac na dole na srodku od naprezen spowodowanych uginajacymi sie do wewnatrz kielichami przedniego zawieszenia - wiem bo przerobilem, kosztowalo mnie to 1000zl (szyba z dwoma zapinkami na czujniki deszczu i zmierzchu, z filtrem antyrefleksyjnym i powloka - nie zielona a blekitnie niebieska). Warto ja tez ubezpieczyc jak sie juz taka ma (20zl rocznie nie robi roznicy, a zal jak kamyk odprysnie!).

4. Auto ma 2 kluczyki scyzoryki, karte kodow, ksiazke? Jest polskiej dystrybucji? Jesli masz VIN, mozesz podjechac do jakiegokolwiek ASO i sprawdzic historie serwisowa (chodzby auto bylo zza granicy) i zobaczyc kiedy historia sie konczy i co bylo robione.

5. Parktronik niestety moj tez wygladal na nieoryginalny, a potem sie okazalo ze taki ma byc i ze to tylko tak wyglada jak zestaw za 50zl z allegro - a to oryginal. Tym sie raczej nie przejmuj.

6. Rdza na relingach to tylko odlazacy lakier chromowy (bo niestety relingi nie sa chromowane metodami galwanicznymi, tylko lakierowane...). Rdza na tylnej - klapie to jest mozliwe i do opanowania - niestety wiaze sie z malowaniem calej klapy (dobry lakiernik z pojeciem o chemii technicznej jest w stanie poradzic sobie na medal, paprok garazowy tylko zepsuje wszystko). Mozesz tez to olac i dopiero jak beda perforacje na wylot zaczac sie przejmowac - ale to bedzie 2020 i bedziesz do tej pory mial albo inne auto, albo zwyczajnie bedziesz mial inne problemy.

7. Czy takie auto jest warte 12k? Rocznikowo moze tak. Biorac pod uwage wydatki na uzytkowanie tego samochodu - niestety zdecydowanie nie. W cuda nie wierze - nie ma Citroena z ktorym WSZYSTKO jest super. Zawsze bedzie cos. Ja osobiscie na Citroena tej klasy i tego typu nie wydal bym 12 tysi (jak jechalem po moja C5 byla wystawiona za 12500... zaplacilem ostatecznie 9700 - tyle ze to byl HPI'ik na FULL OPCJI - jasna skora, navi, telefon, tylko bez grzanych zydli i rocznikowo 2001). Wybor nalezy rzecz jasna do Ciebie - albo jestes sklonny dac tyle pieniedzy za cos, albo nie. Ja osobiscie bym sie potargowal i to zdecydowanie. Glowne argumenty: Citroen, trudno sprzedac, nie kupuje sie aut na F, ryzyko zwiazane z wymiana dwumasy - do podzielenia. Nie czepialbym sie do blachy, rdzy itp - niestety nie kupujesz auta z salonu, zeby takich argumentow uzywac.

8. Aku to wydatek rzedu 500zl (minimum zdaje sie jak dobrze pamietam 72Ah, 600A) - mowimy oczywiscie o sensownym aku - nie o chlamie. Bez dobrego aku tym autem nie pojezdzisz i bedziesz sie tylko denerwowal (niestety BSI lubi miec duzo dobrej jakosci pradu).

Sasun ma wersje HDI 90 (bez vnt - zmiennej geo turbo) i z Ebersprecherem czyli wlasnie tym dogrzewaczem. W zimie pomaga - niestety przeklada sie tez na zuzywanie pradu a co za tym idzie na obciazenie silnika alternatorem, co znow przeklada sie na "spozycie".

W ani w 110 ani 136 HDI nie bylo Ebersprechera dogrzewajacego silnik w C5 (w 110 w X byla! Mietek ma przeciez!). Byla natomiast wersja z dedykowanym webasto firmy Ebersprecher czyli z ogrzewaniem postojowym - ale dzialajacym na zasadzie piecyka na paliwo.

Dobrze by bylo wyjac historie tego auta z ASO - daje obraz ile sprzedawca prawdy Ci mowi.

[sasun71]

Sm0kus, Dzieki za wzmiankę o moim 90km w xsarze.. dlatego dbam o aku aby nie było problemów zimą a to co piszesz to racja o kupnie C5,reszta wyjdzie w praniu czyli codziennym użytku

[fantomas]

Cytat:

4. Auto ma 2 kluczyki scyzoryki, karte kodow, ksiazke? Jest polskiej dystrybucji?

Odpowiedź: tak,tak,tak,tak.
Generalnie pierwszy właściciel kupił go w citroenie, później wymienił na nowy ten oddał i kupił go z salonu (jako używany) obecny właściciel.
Cóż na PLUS można założyć , że to praktycznie sąsiad bo mieszka 4 ulice dalej i wydaje się na prawdomównego , raczej dbającego o samochód , tym bardziej, że twierdzi - co się zepsuło od razu naprawiał.

SMOKUS dziękuję za MEGA wypowiedź. Najbardziej interesowały mnie te relingi , ale to się opanuje.

[Sm0kus]

Relingi sa do piaskowania soda (dlatego napisalem ze dobry lakiernik poradzi! bo paprok wezmie papier scierny 60 albo cos innego np. korund do piaskarki... i bedziesz mial szpachlowane relingi...). Potem wykonczenie 800 wodna, nastepnie albo 1500 i 2000 albo odrazu 2000 tylko dluzej na mokro oczywiscie, potem komora bezpylowa i odpowiedni lakier chromowy oczywiscie kladziony na dobry podklad akrylowy - ew. jeszcze mozna sie pokusic o cynk w spraju - ale to utrudnia malowanie i obrobke przed wlasciwym lakierowaniem - tym ostatnim "na lustro" - drogi ale dobry na taka "rdze" - bo relingi sa aluminiowe Na koniec klar, jak przy zwyklym lakierowaniu (czesto sie ten ostatni krok pomija, bo troche psuje efekt, ale zabezpieczenie napewno jest lepsze jak ten klar jest, niz jak go nie ma!).

Ja musze tak w Passacie potraktowac, tylko juz wymyslilem jak to zrobic deko inaczej. Tez mam aluminiowe, tylko nie srebrne a czarne. Dlatego je po czyszczeniu anoduje na czarno!

No i niestety poprzedni wlasciciel oddal auto paprokowi do wymiany przedniej szyby i nadszybie zjadla ruda. Kupe roboty zeby z tym zrobic a juz mnie denerwuje. Nie mam wlasnej piaskarki, ale pewnie niedlugo kupie - to sobie zrobie na glanc tak jak trzeba lakierowanko i czyszczenie. A potem cale nadszybie zaleje czarnym poliuretanem, tylko kanaly odprowadzajace wode zostawie. I rdza juz nie ruszy