Cześć Chłopaki, mam problem z moim pikusiem - gdzieś ucieka mi płyn chłodniczy.
Wymieniłem rozrząd ok 3 tys km temu, początkowe ubytki traktowałem jako odpowietrzenie układu. Do tej pory wlałem ok 1,5 litra przez 3 tyg. Ok tydzień temu od poziomu ok 3 cm poniżej min wlałem do poziomu max (ok 0,3 -0,4 l), dzisiaj jak sprawdzałem (co prawda na ciepłym) płyn był w połowie między max/min więc na zimnym będzie jeszcze mniej.
Podłożyłem karton pod auto - zobaczę czy coś nie wycieka od dołu (z góry macałem po wężach i chłodnicy - sucho).
Podejrzewam teraz nagrzewnicę (nie korzystam z niej bo ciepło, a auto mam od maja) wydaje mi się, że w kabinie leciutko czuć taki zapaszek ciepłego płynu jak jadę, przy postoju i włączonym nawiewie już nie (a może to węch mi się ''przyzwyczaja'')
Jak się do niej dobrać i czy muszę spuszczać cały płyn chłodn,czy tylko to co w nagrzewnicy. A może jest jakaś inna przyczyna ?
Dzięki góry za pomoc.
admiralbar, Raczej nie wlewaj do maxa, bo i tak wywali część tego płynu po prostu przez korek. Mamy w tej chwili dość wysokie temperatury - co za tym idzie silniki pracują prawie non top na bardzo wysokich temperaturach.
Sprawdź dywaniki - jeżeli płyn zmyka przez nagrzewnicę powinny być mokrawe.
_________________ Pozdrawiam Jacek
admiralbar
Mój samochód: xsara picasso
Poj. silnika (cm3): 1599
Paliwo: ON
Wersja:: SX
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 16 Maj 2013 Posty: 12 Skąd: NDM
Wysłany: 17 Lipiec 2013, 21:47
Też się spotkałem z taką opinią, ale nie wiem czy rozszerzalność płynu przy jeżdzie po trasie z włączoną klimą jest aż tak duża, że się płyn nie mieści się w zbiorniczku. Temp silnika dalej jest, jak była, zastanawiam się nad tym z jaką siłą powinien być dokręcony korek - do lekkiego oporu, czy na maxa do końca. Dywaniki oblookam dokładnie jutro, ale 1,5 litra rozlane po podłodze powinni być widać od razu.
A może dolać jakiegoś ''uszczelniacza'' do chłodnic ?
zastanawiam się nad tym z jaką siłą powinien być dokręcony korek - do lekkiego oporu, czy na maxa do końca
Na maxa do końca - korek ma w sobie zawór, który puści nadmiar płynu i nadmierne ciśnienie.
admiralbar napisał/a:
ale 1,5 litra rozlane po podłodze powinni być widać od razu.
Nie koniecznie - wykładziny podłogowe są dość grube i potrafią troszkę wchłonąć.
admiralbar napisał/a:
A może dolać jakiegoś ''uszczelniacza'' do chłodnic ?
Może się wstrzymaj - jak na razie nie zlokalizowałeś wycieku (o ile taki jest). Na początek posprawdzaj wszystko. Poobserwuj, czy przy niższym poziomie też będą braki płynu po jakimś czasie.
mam podobny problem z uciekajacym plynem z chlodnicy.. tlusto robi mi sie pod zbiornikiem od plynu hamulcowego, plynu ham nie ubywa... - C4 1.6 diesel, FAP
admiralbar
Mój samochód: xsara picasso
Poj. silnika (cm3): 1599
Paliwo: ON
Wersja:: SX
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 16 Maj 2013 Posty: 12 Skąd: NDM
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum