[niamniam29]

problem polega na metalicznym stuku w zawieszeniu tylnym podczas jazdy po wybojach, dziurach i "śpiących policjantach". wie ktoś coś na ten temat?

[niamniam29]

chodzi dokładnie o c5 mkI 2003 rok

[banan]

akurat szklana kula do wrozen mi sie rozbila, ale stawiam na luzy w zawieszeniu...

trzeba podjechac na warsztat, stacje diagnostyczna i przetrzepac zawieszenie.

nic nie masz luznego w bagazniku? moze kolo zapasowe lub lewarek.

[niamniam29]

wszystko mam zamocowane mocno, ten stuk nie powtarza się często. Jest tylko jak wjadę na jakąś większą dziurę. W zawieszeniu raczej wszystko jest całe bo niedawno byłem na przeglądzie i nic nie stwierdzili...

[wojtis1990]

Wejdź pod samochód, jak nie zawieszenie to sprawdź czy tłumik / rury wydechowe nie uderzają o osłony / podwozie.

[Slawkowski]

Ja u siebie mam podobnie, najlepiej słychać to na bruku i nierównościach jak jadę wolniej. Zawieszenie wczoraj sprawdzane i tył mam OK, wydech niby też.... chociaż nadal go obstawiam. Jest możliwość, żeby klocki hamulcowe tak hałasowały ?

[niamniam29]

właśnie też myślałem, że to mogą być klocki. Wcisnę się pod autko i sprawdzę po swojemu to zawieszenie i napiszę czy to zawiecha czy też co innego

[Slawkowski]

Ciężko się zorientować w trakcie jazdy skąd dokładnie stuka, ale jest to na pewno gdzieś na tyle, a od początku mam wrażenie jakby dosłownie w okolicy koła albo w samym kole, dlatego te klocki przyszły mi na myśl... a niedawno właśnie miałem zmieniane tarcze i klocki.

[Sm0kus]

Zawsze tez moga byc luzy na wahaczach (lozyska igielkowe). Ale to wyjdzie na plytach na stacji diagno.

[niamniam29]

kolego byłem na szarpakach i byłem na kanale i nie ma nic widać, teraz przestało stukać i jak na razie jest spokój

[CichyEska]

Mój post na ten temat KLIK

[Slawkowski]

Dokładnie to było u mnie powodem stukania.

[niamniam29]

dzięki za pomoc, już wszystko jest ok. powodem były klocki...