Mój samochód: C5 II
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: Diesel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2009
Dołączył: 01 Gru 2013 Posty: 2 Skąd: Wieluń
Wysłany: 8 Grudzień 2013, 23:12
grigori333 napisał/a:
To już nie C5
Też się nad tym zastanawiałem...
Hydrowóz jest klasą sam w sobie. Szukałem właśnie takiego z hydro i koniecznie w benzynie. Jednak w życiu bywa różnie. Po sprawdzeniu wielu egzemplarzy z ofert w sieci i weryfikacji ich przeszłości zdecydowanie sobie odpuszczałem. Ten "sztywniak" pojawił się w moim rodzinnym mieście w ASO Citroena, pełna dokumentacja do wglądu, historia serwisowa, całkiem przyzwoity stan techniczny (poprzedni właściciel bardzo dbał o auto). Akceptowalna cena. Po jeździe próbnej i dokładnym badaniu pojazdu w innym (nie ASO), zaprzyjaźnionym serwisie zdecydowałem się zmienić preferencje.
Widzę jednak, że wdepnąłem w niezły pasztet, skoro grigori333 pisze, że to nie C5...
Nic, tylko siąść i płakać nad tym autkiem, skoro nie otwarło mi drzwi do elitarnego klubu posiadaczy prawdziwych C5 .
Tak poważnie mówiąc mam mały niedosyt w kwestii hydro, ale może następny będzie właściwy.
Ostatnio zmieniony przez robert 8 Grudzień 2013, 23:40, w całości zmieniany 1 raz
Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995 Pomógł: 40 razy Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 1898 Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 8 Grudzień 2013, 23:46
romked napisał/a:
Widzę jednak, że wdepnąłem w niezły pasztet, skoro grigori333 pisze, że to nie C5...
Nic, tylko siąść i płakać nad tym autkiem, skoro nie otwarło mi drzwi do elitarnego klubu posiadaczy prawdziwych C5 .
Tak poważnie mówiąc mam mały niedosyt w kwestii hydro, ale może następny będzie właściwy.
Nie jest tak źle, chociaż osobiście sądzę że to dziwna decyzja CItroena, aby pakować tu sprężyny. Obawiam się jednego, że następna generacja C5 będzie tylko na sprężynach.
Ciekawe na czym wyjedzie z fabryki następca C6?
_________________ Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...
Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Po sprawdzeniu wielu egzemplarzy z ofert w sieci i weryfikacji ich przeszłości zdecydowanie sobie odpuszczałem. Ten "sztywniak" pojawił się w moim rodzinnym mieście w ASO Citroena, pełna dokumentacja do wglądu, historia serwisowa, całkiem przyzwoity stan techniczny (poprzedni właściciel bardzo dbał o auto). Akceptowalna cena. Po jeździe próbnej i dokładnym badaniu pojazdu w innym (nie ASO), zaprzyjaźnionym serwisie zdecydowałem się zmienić preferencje. 
