Nie pamiętam już jaka to usterka,czy trwała,czy przemijająca.
Po skasowaniu błędu kontrolki ABS i ESP nie świecą.
Błąd wyskakuje ponownie po przejechaniu dosłownie kilkunastu metrów, a dokładnie wydaje mi się,że chodzi o prędkość samochodu.
Ponieważ na pomiarze parametrów czujników tylne prawe koło pokazuje prędkość do 3-4km/h, powyżej tej prędkości wskakuje 0 (i wtedy pewnie wyświetla się błąd ABS)
Czujnik przełożyłem z lewego koła na prawe koło i LEXIA dalej wyświetla błąd na prawym kole, czyli usterka musi być gdzieś bliżej sterownika.
Przedzwoniłem przewód od czujnika do sterownika ABS i ma przejście na 2 żyłach - tym sposobem usterka musi być w sterowniku.
Chyba,że macie inne zdanie na ten temat?
Sterownik w moim samochodzie to:
Kilka pytań:
1. Czy muszę szukać dokładnie takiego samego numeru sterownika(lub całej pompy),czy możliwa jest podmiana na ATE MK60, lecz z innym numerem.
2. Czy wszystkie sterowniki obsługują ABS i ESP?
3. Jak wygląda procedura programowania sterownika do samochodu ( LEXIA?)
4. Poproszę o jakieś wskazówki, które pomogą uzdrowić ten samochód
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum