Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Citroen zx 1.4 wymiana koncówek drążków i łączników s
Autor Wiadomość
siepak1

Mój samochód: Citroen Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1587
Paliwo: bp95 lpg
Wersja:: MPV
Rok prod.:: 2002
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 112
Skąd: bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 2/4/6
  Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 02:40   Citroen zx 1.4 wymiana koncówek drążków i łączników s

Witam wczoraj zabrałem się za wymianę końcówek drążków oraz łączników stabilizatora,dodam iż robiłem to pierwszy raz w życiu i chyba coś sknociłem.Wymianę zaczełem od poluzowania śruby na sworzniu końcówki,po uprzednim oczyszczeniu itp.następnie poluzowałem kontrnakrętkę na końcówce drążka,następnie wybiłem sworzeń końcówki z gniazda w zwrotnicy,po czym zabrałem się za wykręcanie końcówki z drązka licząc przy tym obroty, następnie w kolejności odwrotnej zamontowałem końcówkę drążka dokręciłem kontrnakrętkę,to samo wykonałem z drugiej strony.Następnie zabrałem się za odkręcanie łącznika stabilizatora trochę było problemów z powodu zapieczonych śrub ale dałem radę przykręciłem nowy łącznik stabilizatora mocno dokręcając ,operacje powtórzyłem identycznie z drugiej strony tak samo.Już będąc z siebie dumnym przykręciłem koła opuściłem auto i szok.Mianowicie wyjechałem na asfalt rozpędziłem się i poczułem się jak na morzu jak bym prowadził łajbę na fali a nie auto bardzo nie stabilnie się prowadzi lekkie ruszenie kierownicą powoduję pływanie całego auta po drodze kierownica jakoś tak dziwnie(niepewnie) się kręci. Wróciłem pod garaż zdjąłem koło z lewej strony by sprawdzić czy coś się nie poluzowało wszystko wyglądało ok Pomyślałem sobie pokręcę kierownicą w lewo i prawo nagle po skręceniu na maksa kierownicy w prawą stronę usłyszałem dziwny odgłos,patrzę a tam nowy łącznik stabilizatora który właśnie założyłem ułamał się na górze.Dlaczego ułamał się co nie tak zrobiłem? i te pływanie auta po drodzę?Postanowiłem założyć następny nowy łącznik w miejsce tego pękniętego założyłem poprosiłem kumpla by wsiadł do auta i kręcił kierownicą,ja w tym momencie patrzyłem co się dzieję , i nagle... łącznik się tak jak by wygiął i ułamał się w tym samym miejscu co poprzedni, wiecie może co powoduję taki stan rzeczy i dlaczego auto tak niestabilnie się prowadzi pomimo nowych części? dodam że na starych końcówkach drążków i łącznikach stabilizatora auto jechało jak bajka łączniki się nie łamały a po wymianie lewa strona przy maks skręconych kołach łamię się łącznik i auto pływa pomocy :cry: :-/ :-?

 
 
ROBSON1976
Aktywny


Mój samochód: Peugeot Partner /VW Golf II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON /ON
Wersja:: Tepee /GTD
Rok prod.:: 2014
Pomógł: 59 razy
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 893
Skąd: Głogowo k/Torunia
Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 07:27   

Łącznik się urywa bo jest odwrotnie założony - tylko nie w sensie góra-dół. W najprostszy sposób tłumacząc nakrętka od sworznia musi być z drugiej strony. Montując końcówki drążka można policzyć ilość obrotów tyle tylko że musisz mieć wówczas końcówki tego samego producenta. Wystarczy inna odkuwka i ilość zwojów i nic się nie będzie zgadzało. Można to zrobić mierząc od środka końcówki ( sworznia) do kontry, wtedy wymiar jest najbardziej wiarygodny.
Teraz musisz podjechać do diagnosty na ustawienie zbieżności ( powód pływającego auta i kierownicy nie na swoim miejscu).
Ja jestem zwolennikiem ustawienia zbieżności po każdej ingerencji w układ zawieszenia czy kierowniczy.

 
 
Rafal_93
Aktywny
LHM w żyłach


Mój samochód: Citroen C1
Poj. silnika (cm3): 998
Paliwo: PB
Wersja:: 5d
Rok prod.:: 2007
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 19 Sty 2014
Posty: 1096
Skąd: Brodnica
Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 08:40   

Dokładnie tak jak pisze ROBSON1976, lepiej wydać pare groszy na geometrie/zbierzność niz po 1000 km zmieniać opony :-)

_________________
Diagnostyka komputerowa w kujawsko pomorskim:
- LEXIA/PP2000
- VOLVO VIDA/DICE
- Uniwersalny diagnoskop
- Serwis i regulacje instalacji LPG
 
 
siepak1

Mój samochód: Citroen Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1587
Paliwo: bp95 lpg
Wersja:: MPV
Rok prod.:: 2002
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 112
Skąd: bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 10:02   

Witam dzięki za zainteresowanie, też miałem podejrzenia że łączniki źle założone,lecz założyłem je w tej samej pozycji co stare,nie ma mowy o pomyłce bo zrobiłem foto przed demontarzem starych ,co do pływania to tylko wina zbieżności? łączniki nie mają wpływu na to?

 
 
wojtis1990
Mechanik
Kudyba Wojciech



Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992
Pomógł: 230 razy
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 4384
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 10:07   

siepak1 napisał/a:
co do pływania to tylko wina zbieżności?

Na 100 %.
Jeżeli łączniki założyłeś tak samo jak stare, a stare były dobrze i dokręciłeś z odpowiednim momentem to jedź na zbieżność, ja płaciłem chyba 70 zł i pilnuj kierownicy żeby prosto była.

_________________
Google album XM
Google album Picasso
Google album Mitsubishi MT1601D 4X4
Google album TZ4K14
 
 
ROBSON1976
Aktywny


Mój samochód: Peugeot Partner /VW Golf II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: ON /ON
Wersja:: Tepee /GTD
Rok prod.:: 2014
Pomógł: 59 razy
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 893
Skąd: Głogowo k/Torunia
Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 11:31   

Za stabilność prowadzenia samochodu odpowiada cały układ zawieszenia ( tu można by wymienić że 20 elementów). Musisz być pewny że nic nie ma luzów dopiero wtedy ustawianie zbieżności ma sens. Jeżeli masz poprawnie zamontowane łączniki to co powoduje ich przegięcie i pękanie ? Sprawdź jeszcze czy nie masz luzów na gumach stabilizatora. Nadmierny luz może spowodować przesunięcie stabilizatora do skrajnej
pozycji ( max wysunięty z jednej strony i schowany z drugiej) a wtedy też nie trudno o gięcie łączników.
Jeżeli możesz to wstaw te fotki.

 
 
siepak1

Mój samochód: Citroen Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1587
Paliwo: bp95 lpg
Wersja:: MPV
Rok prod.:: 2002
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 112
Skąd: bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 12:12   

ROBSON 1976 wiem że na stabilność auta odpowiada wiele rzeczy ,lecz auto prowadziło się dobrze nawet bardzo dobrze przed wymianą końcówek drążków i łączników,pewnie spytacie dlaczego wymieniałem skoro jechało się dobrze,odpowiedz jest prosta poprotu miałem przypływ gotówki i prewencyjnie chciałem to wymienić by nie mieć kosztów za jakiś czas a może być tak że po wymianie tych końcówek zmienił się promil skrętu kół i poprostu to lewe koło skręca za mocno i łącznik tego nie wytrzymuje?

 
 
siepak1

Mój samochód: Citroen Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1587
Paliwo: bp95 lpg
Wersja:: MPV
Rok prod.:: 2002
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 112
Skąd: bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 27 Kwiecień 2014, 01:35   

Prroblem rozwiązany wina siedziała w złej zbierzności ,a co do pękających łączników to chyba poprostu były kiepskiej jakości zakupiłem delphi i jest git .

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA