Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 4 Luty 2014, 18:56 Kilka zdjęć z wymiany wydechu
Wiek, sól i inne czynniki wpływają na wyniszczenie układu wydechowego w naszych cytrynkach. Pech chciał że rozleciał mi się tłumik końcowy i rura łącząca.
Po przejrzeniu kilku schematów i katalogów wiedziałem co potrzebuję i tak wybrałem się na zakupy.
Rura, tłumik, złączki no i odgrzebałem jeszcze w swoich gratach końcówkę wydechu ( aktualnie nie jest jeszcze założona ).
Żeby nie było tak do końca wesoło to złączka rury i strumienicy była z obi i niestety nie podołała zadaniu i po kilku dniach mi się to rozleciało ( w sumie się nie dziwię ).
Trzeba było zmienić koncepcję, kupić porządną niemiecką złączkę, pastę do tłumików i działać.
A żeby było śmieszniej to wszystko robiłem z drabiny bo kanał nie jest jeszcze wykończony.
Z tego miejsca chcę też podziękować Tomkowi ( czaszunia1: ) który woził mnie po złączkę i pomagał
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 1 Maj 2014, 23:05
Korozja postępuje i przyszedł czas na wymianę pierwszej rury która podczas wyprzedzania się oberwała. Żeby było śmieszniej to podczas odkręcania owej rury szpilka została w kolektorze wydechowym i trzeba było go zdemontować żeby ją wykręcić, nie obyło się oczywiście od demontażu całej reszty. Dzięki temu wywaliłem niepotrzebną już rurkę od EGRa która też miała zapieczone śruby ( gdzie to wymyślać takie maleńkie imbusowe śrubki w kolektorze ? ). Kolektor ssący został wyczyszczony i odmalowany, śrubki też poczyszczone i posmarowane smarem miedzianym, kilka wymieniłem na nowe. Poniżej kilka zdjęć przedstawiających wymianę.
Nowy element fabrycznie był z katalizatorem teraz w zamienniku występuje jako rura z dodatkowym tłumikiem. Rozważam jeszcze dołożenie dodatkowego wieszaka w miejscu gdzie ten tłumik łączy się z rurą, bo tak naprawdę wszystko jest trochę za sztywne i trzyma się na dwóch szpilkach ze sprężynkami, ale muszę jeszcze to przemyśleć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum