Wysłany: 28 Czerwiec 2014, 15:23 czy to rozrusznik?
Witam mam taki problem i mam nadzieje że ktoś mi pomoże ponieważ żaden mechanik nie może sobie z tym problemem poradzić a zaczyna sie to robic naprawdę już męczące . Ale juz piszę o co chodzi ,
A więc moja cytrynka ładnie odpala ale podjezdzam gdzies auto gasze i niespodzianka chcę odpalić rozrusznik nie chce zakręcić , ten problem pojawia się juz nawed kilka razy dziennie ,
muszę puknąć w rozrusznik żeby coś zaskoczyło i silnik sie uruchamia ,
Dodam że szczotki w rozruszniku są nowe , prąd do rozrusznika dochodzi , mechanik wymienił elektromagnes bo niby twierdził że to może być przyczyną ale dalej jest to samo
A może to wina przepływomierza masowego powietrza ????
A może to wina przepływomierza masowego powietrza ????
Na 100% to jest to ... Bez urazy, ale nie potrafiłem się powstrzymać ...
Tak bardziej serio.
Piszesz o wymianie szczotek, elektromagnesu ... ale nic nie wspominasz o tulejkach.
Któryś z mechaników to sprawdził?
Tak dodam na marginesie: w przyszłości z rozrusznikiem i wszelkimi elektrycznymi sprawami jedź do elektryka samochodowego. Być może będą lepsze efekty końcowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum