Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Siada mi elektryka w XM
Autor Wiadomość
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 13 Sierpień 2010, 21:54   Siada mi elektryka w XM

Od kilku dni mam prblem z elektryką w XM, co wczesniej wogóle sie nie zdarzało. Zaczęło sie od tykających elektrozaworów hydroaktivu. na forum doczytałem, że komp hydroaktivu jest czuły na spadki napięcia i pokazało sie to prawdą. wczoraj padl mi akumulator, nie był pierwszej mlodosci i zwarło mu jedną celę. Nie sprawdzilem co prawda alternatora, czy może tu jest jaka przyczyna, może padł regulator napięcia, ale ladowanie wskauje mi na 14,26V. dziasiaj zalozylem nowy akumulator i ledwo dojechalem do domu, wyswietlacz wskazal mi "antibloquer hors servis" - nie wiem co to oznacza? po dojechaniu okazało się, że napięcie akumulatora spadło poniżej 12v, silnik gorący niemilosiernie a termometr chłodzenia wskazywał 70C, nie włączyło sie ostrzeżenie o przegrzewaniu, wentylatory tylko na chwilę po zatrzymaniu. No i zgłupiałem. Wczoraj przejrzałem niemal całą instalację czy nie ma gdzies zwarcia i nic nie odkrylem jak narazie. Wyciągnąłem termostat i zanurzyłem w gotowanej wodzie - hm..., raczej go wymienie, bo nie zawsze się otwiera alba ja jestem już przewrazliwiony. Może ktos wie co może być powodem takiego zwariowania elektryki, bo ja już nie mam pojęcia..?

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 15 Sierpień 2010, 17:55   

Musisz sprawdzić amperomierzem co ci pobiera prąd podczas gdy wyłączone są wszystkie odbiorniki prądu. Może coś znajdziesz wtedy. Jeżeli będzie spory prąd to możesz po kolei odłączać bezpieczniki i gdy tylko po odłączeniu któregoś spadnie - będziesz miał zawężone pole poszukiwań. Po schemacie będziesz wiedział co jest pod nim podłączone. Może to być nawet komp HA bo on jest cały czas zasilany.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 18 Sierpień 2010, 16:39   

Dzięki za odpowiedź, ale nadal nie mogę znalesć przyczyny. po wyjęciu kompletnie! wszystkich bezpieczników, rozłaczenia rozrusznika i alternatora instalacja znajduje się pod napięciem. co do kompa hydroaktivu rozebrałem go, wizualnie na jednym scalaku widać ciemny przypalenie żywicy, którą są oba zalane. no i nie wiem czy go nie spaliło...? Ale elektryka mnie już wykańcza psychiczne, fakt, że pomiary robię voltomierzem i po założeniu klemy + na akumulator a - akumulatora, a klemą wykazuje napięcie w instalacji, a przecież nie ma absolutnie żadnego bezpiecznika, no chyba, że jest gdzies ukryty jakis pod deską rozdzielczą czy gdzies indziej. I najgorsze, że żadnego nie spala. Już mi brak koncepcji, własnie okazało się, że po nocnym staniu napięcie akumulatora 9,87V

 
 
robert
Aktywny



Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 1898
Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 18 Sierpień 2010, 23:30   

MAX napisał/a:
Dzięki za odpowiedź, ale nadal nie mogę znalesć przyczyny. po wyjęciu kompletnie! wszystkich bezpieczników, rozłaczenia rozrusznika i alternatora instalacja znajduje się pod napięciem .... fakt, że pomiary robię voltomierzem i po założeniu klemy + na akumulator a - akumulatora, a klemą wykazuje napięcie w instalacji, a przecież nie ma absolutnie żadnego bezpiecznika, no chyba, że jest gdzies ukryty jakis pod deską rozdzielczą czy gdzies indziej. I najgorsze, że żadnego nie spala. Już mi brak koncepcji, własnie okazało się, że po nocnym staniu napięcie akumulatora 9,87V


Wygląda na to, że coś pobiera prąd, jest jeszcze druga ewentualność - problem z masą samochodu. Mówisz że po wyjęciu wszystkich bezpieczników masz napięcie w instalacji, a wyciągnąłeś bezpieczniki znajdujące się w komorze silnika???
Spróbuj podłączyć przewód "-" do akumulatora i po wyciągnięciu wszystkich bezpieczników zmierz amperomierzem jaki prąd popłynie gdy jeden ze styków podłączysz do plusa akumulatora, a drugi do do przewodu "+". Pamiętaj tylko że amperomierz musi mieć zakres minimum 20A. Jeżeli chodzą jakieś odbiorniki to popłynie prąd. Zmierz też napięcie pomiedzy wolnymi stykami akumulatora, oraz przy podpięciu go w sposób wcześniej podany.

_________________
Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...

Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 19 Sierpień 2010, 07:34   

MAX,
Musisz mierzyć prąd a nie napięcie. Jeżeli odłączyłeś wszystkie bezpieczniki i nawet te pod maską to i tak będziesz miał zawsze jakieś napięcie w instalacji. Weź pod uwagę, że np. automat świec żarowych nie ma bezpiecznika :) Tak to prawda! Zatem ten dodatni biegun będzie ci przez głupią żaróweczkę, która jest kontrolką podawał jakieś mikroampery, których nie sprawdzisz podłączając tylko woltomierz.
PS.
Jeżeli masz przegrzany scalak od kompa HA to nie scalak może być zepsuty a sypnięty program. Na pewno cyka ci bez potrzeby cewka i cały czas pracuje i pobiera prąd komputer.
Zobacz ten temat i ten

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 20 Sierpień 2010, 14:16   

Cewka z przodu samochodu cykala mi przez pewien czas cały czas, nie mialem pojęcia co to jest. Nawet po zatrzymaniu samochodu i wyłaczeniu zapłonu ceka cykała i to dosć głosno. od pewnego czasu tak sie nie dzieje. Zauważyłem, że objawy takie zaczynaja się gdy napięcie akumulatora spada poniżej 12V, to sprawdziłem na starym akumulatorze, który padał i nie trzymal napięcia. Po założeniu nowego, cykania nie słychać. Co do kompa hydroaktivu, to nie bardzo wiem jak go zdiagnozować, poza wizualnymi oględzinami. scalak oczywiscie wymienic nie jest problemem o ile taki można dostać w sklepie i jesli nie padło nic więcej ale już o programie niewiele wiem i co dalej z tym fantem? Mam tez dziwny niepokojący objaw, zaczyna mi buczeć pompa paliwa, a przynajmniej myslę, że to pompa bo odgłosy są w pobliżu zbiornika paliwa. wczesniej nie słychać było jej pracy. Buczenie nie jest na tyle głosne, ale jadąc w srodku, odgłos da sie usłyszeć. czy w ukladzie jest jeszcze druga cewka hydroaktivu w pobliżu tylnej belki ?, zastanawiam się czy czasem to nie ona pracuje cały czas na zwarciu. dowiem sie tego dopiero jutro jak dobiore się do tych elementów, wczesniej chciałbym jednak cos wiedzieć na ten temat. Przy sprawdzaniu instalacji wypiąlem wszystkie bezpieczniki, także te w komorze silnika łacznie z dwoma dużymi 30A w oddzielnych obudowach. Faktycznie doszedłem do wniosku, że sprawdzanie instalacji samym voltomierzem nie da własciwego obrazu, jutro sprawdzę cała instalację od nowa, oraz wszystkie niepokojące odgłosy.

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 21 Sierpień 2010, 06:45   

MAX napisał/a:
czy w ukladzie jest jeszcze druga cewka hydroaktivu w pobliżu tylnej belki ?

Oczywiście, cewki są dwie. Po środku tylnej belki jest także cewka i druga kula HA.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 11 Wrzesień 2010, 14:03   

nadal walczę z elektryką. wymieniłem szczotki w alternatorze, wlutowując od poloneza. trochę robotki jest bo maja krótsze przewody. Ładowanie zdecydowanie lepsze. Nadal jednak cos zżera mi prąd i akumulator siada. Bezpieczniki nie przepalone nigdzie. kompletnie wszystkie przejrzane. Świruje mi za to centralny zamek. Wypiąłem więc bezpiecznik nr 34 od centralnego i hydroaktivu i niby ok. ale kiedy przekręcam kluczyk centralny jest nadal zasilany. własnie wymontowałem sterownik centralnego spod schowka i diagnozuję. Wizualnie nic nie widać, ale zaraz sprawdzę wszystkie diody , gorzej ze scalakiem TFK U 2954 B, są też dwa przekaźniki, nie bardzo wiem czy da się zdemontować obudowy, zeby sprawdzić czy styki nie są wypalone i powoduja zakłócenia. generalnie jednak dziwi mnie fakt, ze po wypięciu bezpiecznika niby prądu na centralnym nie ma, ale jak przekręce stacyjkę to jest. No i teraz już zgłupiałem całkiem. czy problemy nie znajduja sie gdzie w okolicy stcyjki...? tylko gdzie...? Czy to są normalne objawy..? czy powinien być prąd na sterowniku pomimo wypiecia bezpiecznika...?

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 11 Wrzesień 2010, 22:02   

MAX,
Kombinujesz jak koń pod górkę. Do tej pory nie użyłeś amperomierza i nadal nie wiesz, jaki jest prąd pobierany z akumulatora i czy w ogóle jest. Dlaczego tego do tej pory tego nie zrobiłeś?! Wiesz ile A czy mA ucieka z aku podczas postoju? Zmierz to proszę cię a nie szukasz na oślep! Po podłączeniu amperomierza będziesz wszystko wiedział.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 13 Wrzesień 2010, 19:41   

No dzięki dzięki, wydaje mi się, że znalazłem przyczynę aczkolwiek mam kolejną zagadkę. okazało się, że przekaźnik włączający wentylator miał nadpalone styki i bardzo rzadko go załączał. styki zwierały się a wentylator nie działał. cewka stycznika grzała się niemiłosiernie. zamieniłem przekaźnik na nowy i jak ręką odjął. wentylator najpierw jeden a nastepnie drugi załączaja się jak tylko temperatura skoczy do 90C. No niby ok? Ale pojawia się dla mnie nastepna zagadka. Otórz, we wszystkich samochodach jakie miałem, po wyłączeniu zapłonu wentylatory pracowały do momentu obniżenia temperatury płyny w chłodnicy, a w moim Xmie nie! Po wyłączeniu zapłonu wentylatory stają, prąd jest odcinany. Właczam zapłon wentylatory chodzą, aż temperatura spadnie. No więc zagadka bo nie wiem czy to norma w tych samochodach? Czy może ktos wczesniej grzebał w kostce i wtyki na przekaźnik są pozamieniane miejscami. Na logikę nie wydaje mi się to normalne...?

[ Dodano: 2010-09-13, 19:48 ]
Chyba, że tak ma być w CT, że wyłaczam silnik jak temperatura spadnie do 83 - 85C. wtedy fakt juz wentylatory nie powinny pracować?

[ Dodano: 2010-09-13, 20:02 ]
Dodam, że uszkodzony przekaźnik załączał wentylatory bardzo nieregularnie. stąd ta zmyłka. najciekawsze, że zwarcie na przekaźniku skutkowało wariacjami (cykaniem) przekaźnika kierunkowskazów pod wyswietlaczem incydentów w kabinie. Przekaźnik załączający wentylatory znajduje się pod pasem wzmacniającym nad lewą lampą, warto tam od czasu do czasu zajrzeć, bo na kostkach wtyki potrafia być mocno podsniedziałe i stąd potem takie efekty. samochodu z turbina nie powinno sie od razu wyłączać tak, zeby nieco ostygła, możliwe, że dlatego takie rozwiązanie ale wolałbym o jakie rady praktyków..?

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 13 Wrzesień 2010, 20:08   

Już gdzieś na ten temat było. Nie sądzisz, że praca wentylatorów jest po wyłączeniu zapłonu bez sensu?!
1. Po pierwsze silnik już nie pracuje i temperatura już mu nie wzrośnie! Co prawda temp płynu nieznacznie może czasem wzrosnąć bo silnik na postoju odda jeszcze trochę ciepła. Dlatego temperatura silnika i tak gwałtownie spada, zaraz po wyłączeniu zapłonu.
2. Wentylatory odprowadzają ciepło z chłodnicy a pompa wody stoi. Więc po co chłodzić chłodnicę, która szybko się schłodzi a silnik i tak zostanie gorący?!
3. Szkoda akumulatora bo prąd płynący przez wentylatory w czasie ich pracy jest tak potężny, że grzeją się grube, miedziane przewody. Energia zgromadzona w akumulatorze idzie w gwizdek a to nie ekologicznie i niezbyt dobre dla akumulatora.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 13 Wrzesień 2010, 20:46   

No to w takim razie jest ok. mam nadzieje, że to koniec problemów z elektryką, a swoją drogą cieszę się, ze uszczelka pod głowicą nie pusciała, bo silnik czasem był dosyc gorący ale sadziłem, że to z powodu spadków napięcia.

[ Dodano: 2010-09-13, 20:48 ]
pod pasem wzmacniajacym jest cała seria przekaźników przejrzałem wszystkie. kostki z wtykami lubią tam sniedzieć, bo jakby nie było wilgoc jakas tam sie dostaje. warto tam popatrzeć przed zimą

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 13 Wrzesień 2010, 21:56   

MAX napisał/a:
pod pasem wzmacniajacym jest cała seria przekaźników przejrzałem wszystkie. kostki z wtykami lubią tam sniedzieć, bo jakby nie było wilgoc jakas tam sie dostaje. warto tam popatrzeć przed zimą

Święta prawda! Dodatkowo tzw. siedlisko zła, czyli czarna puszka z bezpiecznikami. Tam najczęściej zaczynają się wszystkie elektryczne problemy...

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA