Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 27 Sierpień 2010, 23:53 Operacja swożeń - historia z obrazkami ;)
Wymieniałem już kilkanaście sworzni w BXach i XMach ale takiego przypadku jeszcze nie miałem. Sprawa była prawie beznadziejna i wydawało by się, że nie obejdzie się bez demontażu całej piasty i grzania jej w imadle.
Poniżej cała historia z obrazkami. 0d demontażu zacisku do demontażu nieszczęsnego sworznia. Pierwszy spaw odleciał z kawałkiem sworznia ale operacja została ostatecznie została zakończona sukcesem! Co jest chyba najważniejsze
Przy okazji wymienione zostały tuleje na wahaczu.
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 1 Wrzesień 2010, 06:43
henryxm napisał/a:
....ja zamiast młotka spawam nakrętkę M30 i sworzeń kręci się jak po maśle
Trzeba jeszcze mieć pod ręką tą M30-stkę
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 31 Sierpień 2010, 09:07
robson napisał/a:
W citroenach, dobrej jakości sworznie wytrzymują ponad 5 lat.
Coś w tym jest bo ja w swojej cytrynce nigdy nie wymieniałem sworzni a za miesiąc minie 7 lat jak ją mam.
henryxm napisał/a:
....ja zamiast młotka spawam nakrętkę M30 i sworzeń kręci się jak po maśle
Rzeczywiście nakrętka byłaby lepszym pomysłem, bo wtedy "ciągniemy" sworzeń z dwóch stron a nie z jednej jak to miejsce w przypadku tego przyspawanego młotka. Jakby przyspawać drugi po przeciwnej stronie byłoby dużo lepiej.
A patent z olejem i silikonem jak najbardziej pochwalam i polecam.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 16 Czerwiec 2011, 22:54 Re: Operacja swożeń - historia z obrazkami ;)
robson napisał/a:
Wymieniałem już kilkanaście sworzni w BXach i XMach ale takiego przypadku jeszcze nie miałem. Sprawa była prawie beznadziejna i wydawało by się, że nie obejdzie się bez demontażu całej piasty i grzania jej w imadle.
Dziś po raz pierwszy poległem ze swoim patentem ( spawanie nakrętki ) przy wymianie sworznia.Pierwszy sworzeń poszedł zgodnie z moimi oczekiwaniami czyli kilkanaście minut pracy i nowy siedział już na swoim miejscu.Drugi mogłem sobie darować bo wyglądał iż nie posiada luzu ale jak już miałem wszystko przygotowane no to co ? i ...... stało się .Kilkugodzinne manewry ze spawaniem,a to psiukaniem ,młotko przecinakiem a to na przemian zastosowanie klucza nastawnego 3 calowego z przedłużką ( rura 1m ) nic nie dały.Po zastosowaniu rury 2 metrowej ,żaba odmówiła posłuszeństwa .Jutro czeka mnie wyciąganko całej piasty
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 18 Czerwiec 2011, 23:15
Widać na fotkach, że gwint był zardzewiały i nie dziwo, że takie manewry potrzebował aby go odkręcić Dobrym rozwiązaniem w takim przypadki jest odwiercenie małego otworku nad sworzniem i wstrzyknięcie LHMu LHM naprawdę czyni cuda (lepszy jest od WD40). Penetracja gwintu od środka, wspomagane działaniem grawitacji, pewnie ulżyło by koledze w zmaganiach
Na koniec pracy, przed montażem, otworek oczywiście po całym zabiegu, po prostu zaślepiamy spawem lub silikonem.
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 20 Czerwiec 2011, 07:42
Akurat ten sworzeń ( na fotce )został odkręcony bezboleśnie,gorzej było z następnym.
Nie wiem co mogło być przyczyną,iż za ,,chiny" nie chciał się odkręcić ? (żaborura nie dała rady).Być może gdyby był dobrze osadzony w wahaczu ,przykręcony a tylko włożony w otwór, to by piasta nie sprężynowała.Po zdemontowaniu piasty i osadzeniu jej w solidnym imadle,grzaniu palnikiem ,stary sworzeń opuścił piastę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum