[Pinker]

Dziękuję, ale ucieszę się jak odbiorę paczkę i będzie w niej to co trzeba.

[Pinker]

Część dotarła. Jest ok.
Zdjęcia pomogą na przyszłość w identyfikacji.

---

SAVE_20230404_131606.jpg

Plik ściągnięto 10 raz(y) 118,47 KB

SAVE_20230404_125705.jpg

Plik ściągnięto 8 raz(y) 91,81 KB

[Pinker]

Koledzy, mam jeszcze pytanie co do kosztów wymiany.
Warsztat policzył mi 900 zł za 5 godzin wymiany.
Nie chcę mi się wierzyć że wymiana tej części wymaga 5 godzin roboty.

[dejnekomirek]

Oni chyba po raz pierwszy to robili? Strasznie drogi ten Minsk Mazowiecki jest. Nawet gdyby kolektor musieli sciagac , to i tak to duzo za dlugo. Mialem trzy , albo cztery C5 z tym motorem, ale w 5 godzin to rozrzad robilem ( a to juz wymaga pracy ).

[safran65]

Dejnekomirek juz sugerowałem. Wracaj na stare "śmieci" Słupska. Taniej będzie do Ciebie dojechać niż płacić"amatorom" co zwą się mechanikami

[Pinker]

Też uważam że za dużo policzyli. Jak im powiedziałem że tyle to wymiana rozrządu to usłyszałem że no tyle pracy było no słaby dostęp. Myślę że mnie zwyczajnie naciągnęli.
Apropos rozrządu to wycelili wymianę na 3200 z cześciami.

[dejnekomirek]

Patrzylem na eBay. Komplet od 240 euro, sam pasek 50 ( w tym motorze nie trzeba wymieniac wszystkiego za kazdym razem). Ta cena szokuje. Za taka cene to zrobie z checia w Niemczech. Mam rodzine w Minsku, kiedys chcialem wymienic szybe przednia, bo strzelila w drodze. Po drodze kupilem uzywke, ale w Minsku nie znalazlem nikogo, kto chcialby ja wkleic. Warsztaty puste, ale zadnej checi do pracy. Potrzebowalem tylko kawalka drutu do wyciecia i kleju - nikt nie byl zainteresowany. Mialem naprawde duzy problem z pozbyciem sie tej zapasowej szyby- nikt nie chcial jej przyjac do utylizacji. Wiozlem ja z powrotem do domu (na szczescie bylem sam w C5 MkII kombi). Nikt nie chcial zarobic dobrych pieniedzy za samo wklejenie i to bez zadnych gwarancji. Dziwny swiat. Dlatego nie dziwi mnie ta cena za wymiane malego , plastykowego zbiorniczka.

[Pinker]

Na koniec wisienka na torcie.
Okazuje się, że auto oddali mi bez zdemontowanej osłony silnika. Co więcej auto zepsuło się 2 dnia po naprawie bo nie zwrócili uwagi że wąż do chłodnicy jest sparciały i zrobił się wyciek. Nie przykręcili też opasek na rurze dolotu do filtra powietrza i przepustnicy. Więcej auta tam nie oddam.

[sasun71]

Pinker, Osłonę muszą oddać,łaski nie robią...