[bany21]

Witam.
Mam problem. W moim c3 pic pojawił się jakiś czas temu kluczyk.
Wiadomo inspekcja serwisowa. Umówiłem się na przegłąd do ASO na koniec miesiąca.
Mój problem polega na tym, że kilometry w inspekcji serwisowej uciekają mi dwa razy szybciej niż robię kilometrów. Np. normalny licznik wskazał, że przejechałem 50 km a na inspekcji już 100 mniej.
Do serwisu mam 350 km a wizyta jest 30 maja. Jeśli tendencja naliczania kilometrów na inspekcji serwisowej się utrzyma to ja nie dojadę do serwisu i po gwarancji.

Proszę powiedzcie dlaczego odliczanie przyspiesza i w jakich warunkach. Czy liczy się stanie w korkach czy może ilość odpaleń?

[sasun71]

Dzwoń do tego ASO co jest grane!

[wojtis1990]

No to trzeba skasować inspekcję i kluczyk zniknie i przestanie liczyć kilometry. W starszych autach robiło się to kombinacją przycisków opisaną w instrukcji obsługi. Ciebie również odsyłam do lektury.

[sasun71]

Tylko Wojtek ..nie wiem jak gwarancja ASO bo auto z roku 2014 i może być kłopot Tak już bym to napisał jak TY

[skrzek]

[MarcinLbn]

Kilometry z inspekcji szybciej uciekają w jeździe miejskiej, a wolniej na trasie. Jakoś komputer to sobie analizuje i uważa, że w cyklu miejskim przeglądy wypada robić częściej. W zasadzie ma to jakiś sens...
Natomiast u mnie tydzień po skasowaniu inspekcji i odliczaniu od 20.000 km (leciało co 100 km w dół) nagle pojawiło się zero i miga kluczyk. Ot, francuska technologia