[trebacz87]

Witam. Utknąłem w chorwacji Xm,em. Strzeliła główna rurka między pompą, a konżektorem ta nowsza ze stożkową tulejką na gwint 12x1. Posiada ktoś na sprzedaż albo pożyczyć jeśli nie używa auktualnie auta żebym tylko mógł wrócić nim do PL? Serwis i hydraulika siłowa nie są w stanie na chwile obecną pomóc, a szrotów żadnych tutaj nie ma. Starych Citroenów tym bardziej... Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.

[Jacoll]

trebacz87, strzeliła... tak dokładniej... pękła całkiem, czy masz ino dziurkę i sika?
Jeżeli ta druga opcja to drut miedziany dokładnie i ciasno nawinąć (w okolicy dziury) zalutowac (dokładnie zalać cyną) i powinno na jakiś czas pomóc.

[trebacz87]

Gdzieś jest pewnie dziurka/szczelina pod kołnierzem od strony nakrętki, bo leje się spod nakrętki właśnie. Spawać mi tego nie chcą pewnie dlatego, że to spod kołnierza leci gdzie nakrętka cały czas dociska na kołnierz. Myślałem nad klejem dwuskładnikowym do metalu żeby to zalać ale czy wytrzyma 1400km drogi powrotnej? wątpie. Dobrze, że widoki chociaż dopisują to nastrój póki co jest pozytywny ale powrót już coraz bliżej. . .

---

IMG_9225 male.jpg

Plik ściągnięto 15 raz(y) 34,67 KB

IMG_9223 male.jpg

Plik ściągnięto 14 raz(y) 33,15 KB

IMG_9222 male.jpg

Plik ściągnięto 16 raz(y) 34,63 KB

IMG_9228 male.jpg

Plik ściągnięto 18 raz(y) 61,25 KB

[Jacoll]

To kiepscizna... Paskudne miejsce.
Klej... będzie ciężko jakąś sensowne ściankę z niego zrobić w takim miejscu.
Może bardziej bym się skłonił w stronę skrócenia i ponownego zakucia owej rurki. Oczywiście jeżeli jest taka opcja. Przyznam, że nie miałem xm-a i nie wiem jak to dokładnie tam wygląda. Może jednak warto to wziąć pod uwagę.

Teraz dopiero fotki mnie się ukazały...
Może jednak rurka jest cała a puściło na kołnierzu... trza by zrobić jakiś test rurki na szczelność.

[trebacz87]

Hydraulika siłowa nie może zakuć tej strony bo nie mają takich przyrządów. Od strony pompy nie problem z wadliwej strony duuzy problem tak Pan powiedział. W poniedziałek rano jadę do nich zostawić przewód (jedyny mój ratunek na chwilę obecną) powiedzieli że coś może wymyślą.
Tak myślałem jakby odciąć uszkodzony fragment i wstawić kawałek grubszej rurki i spowrotem oryginalną średnicę (wszystko polutowane, żeby to mniej więcej tak wyglądało -=- ) i na oryginalną grubość i odległość dotoczyć taki pierścień i go przyspawać do rurki żeby śruba miała co dociskać. Tylko nie wiem czy takie coś będzie trzymało i czy w ogóle zrobią coś takiego.

[trebacz87]

Właśnie od strony tej tulejki wszystko wygląda ładnie i równo wytarte. Też myślałem, że może ta tulejka nie trzyma ale podejrzewam, że za mocno rurkę dokręcałem i przez 9 lat drgania zrobiły jakiś tam mikroskopijny prześwit do wnętrza rurki. Widać wygniecenie ta tym kołnierzu od nakrętki.

[wojtis1990]

Od księżnej 2.0 HDI podpasuje ? Podaj więcej danych tego przewodu, bo nie wiem gdzie go dokładnie szukać, numer OEM masz ?

[trebacz87]

Nr 5270 FQ , 6,35mm średnicy ok 1020mm długości , gwint 12x1

[Jacoll]

trebacz87, z tym rozcinaniem i wstawką to raczej słabo wypali. Za duże ciśnienie w układzie... cyna tego nie wytrzyma. Pierdyknie na trasie i co wtedy...
To co proponowałem to na małe dziurki i ino doraźnie.
W X mi wytrzymywalo około miesiąca... później zaczynało saczyc.

[trebacz87]

Muszę zaryzykować, na chwilę obecną nie mam innego wyjścia. Chyba, że przewód od Wojtis 2.0HDI Xantii podejdzie ale wątpię aby czasowo zdążył tutaj dojść. Oby do połowy Austrii dojechał bo później już miałbym holowanie z Assistance ważne...

[dejnekomirek]

Witam. Mozna sprobowac polutowac ten przewod lutem twardym- najlepiej srebrem technicznym- uszkodzona koncowke odtluscic acetonem (nitro) i pobielic srebrem uszkodzona czesc rurki. Pare razy udalo mi sie uratowac na jakis czas auto. Mozna tez pokusic sie o wytoczenie z mosiadzu tulejki o ksztalcie tego zgrubienia na rurce i wlutowanie tego rurke troche powyzej miejsca uszkodzonego na srebro. Istotna jest ksztalt stozka uszczelniajacego. Srebro dobrze nawilza powiezchnie- wplywa wszedzie , w przeciwienstwie do mosiadzu, ktory czesto nie chce przy lutowaniu wniknyc w pekniecia.
Nie wiem, jakich fachowcow, z jakim sprzetem, masz pod reka, ale jest to sprawa do ogarniecia.
Powodem uszkodzenia sa drgania rurki pod wplywem skokow cisnienia przy zalaczaniu pompy. Bardzo czesto awaria wystepuje jesli brakuje uchwytow usztywniajacych przewod. Zycze powodzenia

[trebacz87]

Problem taki, że nie zgadzają się na lutowanie dziury tylko chcą skrócić rurkę i jakoś dorobić brakujący element. Mam nadzieje, że poprzez jakąś tulejkę, która trochę usztywni połączenie tych rurek. Jutro rano oddaję im przewód także kilka dni i będzie wiadomo czy coś wymyślili. Ogólnie ciężko się tam rozmawia bo tylko po polsko/chorwacku, angielskiego nie znają albo nie chcą.

[trebacz87]

Przewód zamontowany póki co szczelny. Wstawili tulejkę na szczęście. Przy montowaniu powyginałem tak przewód, że po przykręceniu na wszystkie mocowania dało radę wkręcić nakrętkę w konżektor palcami. Znalazłem chyba przyczynę usterki. Na konżektorze mam kątownik do którego przykręca się ostatnie mocowanie, nie był dokręcony na sztywno i te minimalne drgania wykończyły chyba przewód.
Z góry dzięki wszystkim za pomoc i zaangażowanie. Mam nadzieję, że w piątek bez przygód wrócę do domu. Swoją drogą polecam zakład między Trogirem a Splitem o nazwie MAG-SISTEM. Robotę wycenili na 150KN czyli ok 85zł. Pozdrawiam.

---

IMG_9938 male.jpg

Plik ściągnięto 11 raz(y) 65,11 KB

IMG_9939 male.jpg

Plik ściągnięto 12 raz(y) 63,98 KB

IMG_9940 male.jpg

Plik ściągnięto 9 raz(y) 56,6 KB

IMG_9941 male.jpg

Plik ściągnięto 17 raz(y) 58,13 KB

[trebacz87]

Auto dojechało do domu bez problemów. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

[robson]

trebacz87, Dobrze, że szczęśliwie się to skończyło. Ja 2x byłem BX-em w Chorwacji. Za drugim razem, po przejechaniu ponad 3tys. km nie wytrzymało siedzenie kierowcy i pękło na Wrocławskich dziurach - przed samym domem Ale widziałem jak Polacy wracali z wakacji z 10x młodszym autem od mojego na lawecie....
A w tamtym roku kolesiowi turbina padła na autostradzie w Chorwacji. Dobrze, że wracał bo wakacje by miał spierdzielone. Dodam tylko, że był to młody Ford