kikan82
Mój samochód: Citroen
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON
Wersja:: xsara
Rok prod.:: 2003
Dołączył: 17 Mar 2015 Posty: 68 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 24 Luty 2018, 00:07 czy to wina łożyska?
Witam,
przy skrecaniu kierownica czuc opór, i popiskiwania...
Czy to czasem nie wina tego oto łożyska?
Jeżeli tak to jak go wymienic i czy w ogóle sie da.
Proszę o poradę.
kikan82
Mój samochód: Citroen
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON
Wersja:: xsara
Rok prod.:: 2003
Dołączył: 17 Mar 2015 Posty: 68 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 1 Marzec 2018, 01:02
no wiem, przesmarowałem trochę okolice krzyżaka i samego krzyżka wd 40 no troche jak by lżej chodzila kierownica i duzo mniej piszczała ale perfekcji nie ma i nie wiem czy dalej probować jeszcze smarowac czy jak prosze o porade, te auto i tak ma juz zostac do puki sie nie rozyspie:D więc chce go zrobic i w miare idealnie
kikan82, smarowanie to ino na moment... najlepiej wymienić i spokój na lata... 😁
_________________ Pozdrawiam Jacek
kikan82
Mój samochód: Citroen
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON
Wersja:: xsara
Rok prod.:: 2003
Dołączył: 17 Mar 2015 Posty: 68 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 1 Marzec 2018, 13:31
co prawda nigdy nie bawilem sie w mechanike az tak zaawnasowanie ale jak auto ma zostać to sie pobawie:D najwyżej spierdziele:D
Wiec pytanie czyli by wyminic krzyżaka trzeba podejrzewam wyjąc cała kolumne kierownicy tak?
Czy jest to samemu do zrobienia, jeśli tak to proszę o wskazówki jeżeli nie też prosze o informacje.
Bo tak sie nadsluchiwałęm temu lożysku co jest wstawione zdjęcie powyżej ale jednak tam nic raczej nie słychać.
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4272 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 2 Marzec 2018, 16:52
kikan82, Patrzyłem u siebie i nie jestem pewien bo w połowie wysokości umiejscowienie czy krzyżak ściągniesz jak po zluzowaniu wysuniesz z wielowypustu do góry wysuwając kolumnę kierowniczą funkcją wyciągnij/pochyl kierownice.druga sprawa weź kawał węża i jeden koniec do ucha a drugi do łożyska czy tam emituje w czasie ruchu hałas,taka sztuczka jak siema elementy w ruchu i nie zda egzaminu stetoskop warsztatowy
kikan82, troszkę chęci... czasu... i proszę . Mam nadzieję, że opis kolegi rozwieje wszelkie wątpliwości.
Trzeba tylko chcieć, a nie czekać na podanie na tacy...
_________________ Pozdrawiam Jacek
kikan82
Mój samochód: Citroen
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON
Wersja:: xsara
Rok prod.:: 2003
Dołączył: 17 Mar 2015 Posty: 68 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 3 Marzec 2018, 15:53
dzieki za info, tu nie chodzi o podanie na tacy:D tylko jak sie pierwszy raz cos zaczyna robic to dobrze jest skorzystac z porad:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum