[Piotrek D]

Cześć,

Może ktoś już się z tym spotkał, może nawet pisał o tym, ale tych tematów jest tak wiele, że nie sposób wszystkie je przejrzeć.
Od dwóch miesięcy jestem właścicielem C5 Mk1 z silnikiem V6. Auto ma 16 lat, więc wiadomo, że nie wszystko w nim będzie OK. Ale do tej pory było. Dzisiaj wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, silnik się uruchamia i dosłownie po pół sekundy gaśnie. Przekręcam jeszcze raz i dokładnie to samo: uruchamia się i zaraz gaśnie. I tak parę razy. Nie pomogło odłączenie klemy i odczekanie paru minut. Za którym razem wreszcie się udało, ale nie o to chodzi, żeby się udało za dziesiątym razem. Ktoś wie, co może być przyczyną? Jak z tym walczyć, bo skoro zdarzyło się raz, to może zdarzyć się powtórnie. Poprzedni właściciel nie miał takich przygód, więc nie bardzo mógł mi pomóc w tym zakresie. Wie ktoś, o co tu chodzi?


Proszę zwracaj uwagę gdzie zakładasz temat.
/ swoje 3 grosze dodał: grigori333

[Pyotrek]

Może być np problem z gazem, sprawdź czy jak zgasisz wieczorem na benzynie to czy rano będzie tak samo.

[Piasek]

Zacząłbym od wyczyszczenia/przemycia przepustnicy. Wiele problemów z rozruchami benzynowych francuzów wynika z mocno zabrudzonej przepustnicy powietrza.
Odpinasz klemy z aku (najpierw minus potem plus), przekręć jeszcze dla pewności kluczykiem jakbyś chciał odpalić niech tam wszystkie kondensatory, kostki itp oddadzą resztę prądu i zabierz się za rozbieranie.
Przemyć ją porządnie jakimś zmywaczem do hamulców w spray`u, delikatnie przetrzeć to co nie zlazło wysuszyć i składać. W kostkę elektryczną psiknij jakiego kontaktronu, pospinaj, poskręcaj i poskładaj do kupy.
Następnie zacisk + na akumulator, jako ostatni zacisk -. Przy okazji sprawdzić, przeczyścić i zabezpieczyć przed utlenianiem. Podobnie masę na budę.
Kluczyk w stacyjkę, załącz zapłon i odczekaj ok 30sek i cofnij kluczyk do OFF.
Teraz możesz już odpalać auto. Powinno pomóc a na pewno nie zaszkodzi. Wyeliminujesz jedną z możliwych przyczyn.
Jeżeli nie pomoże to kolejny krok z tym gazem. Odepnij wężyk podciśnienia idący z reduktora LPG do kolektora i zaślep aby kolektor nie zasysał lewego powietrza. Najlepiej z bezpiecznika odłącz instalację i zobacz rano jak się zachowuje na samej benznynie.

[ZygEla]

Pytanie podstawowe, czy kolega tankował BENZYNĘ aby uruchamiać silnik - może sucho w zbiorniku?

[wojtekadam]

[Piasek]

Trafne pytanie

[pedro]

Ja bym zaczął od odczytu błędów i sprawdzeniu czujnika halla...
Miałem taki sam przypadek w xm 3.0 v6 i ten właśnie czujnik był winny

[dejnekomirek]

"Następnie zacisk + na akumulator, jako ostatni zacisk -. Przy okazji sprawdzić, przeczyścić i zabezpieczyć przed utlenianiem. Podobnie masę na budę.
Kluczyk w stacyjkę, załącz zapłon i odczekaj ok 30sek i cofnij kluczyk do OFF" -
No i na pewno blad immo, gdyz w C5 trzeba odczekac przynajmniej minute bez zadnej ingerencji kluczykiem po podlaczeniu akumulatora, bo inaczej zablokuje sie immo.
Swoja droga to bardzo ciekawa procedura odlaczania i podlaczania klem akumulatora.
Generalnie nie powinno sie odlaczac akumulatora przed uspieniem sterownikow po wylaczeniu zaplonu ( okolo 4 min ) i tak samo zadnego wlaczania zaplonu przed uaktywnieniem sie immo po podlaczeniu klem akumulatora. Najmniejszego znaczenia nie ma kolejnosc podlaczania klem.
P.S. Nie edytowalem zdania , gdyz zniknela funkcja edytowania zaznaczonego fragmentu tekstu.

[Piotrek D]

Cześć wszystkim,


Przede wszystkim sorry za długą przerwę, ale przez te parę dni nie miałem dostępu do komputera. Serdeczne dzięki za wszystkie porady, na pewno z nich skorzystam. Obawiam się jednak, że to kolega Pedro miał rację. Byłem u gazownika sprawdzić instalację gazową i przy okazji podłączyliśmy auto do komputera. I okazało się, że przyczyną moich zmartwień był czujnik położenia wału korbowego, który podobno przy rozruchu ciepłego silnika potrafi płatać figle. Bo nie wspomniałem, że kłopot z rozruchem miałem tylko przy rozgrzanym silniku. Tak więc jeszcze raz serdeczne dzięki za porady.

[pedro]

To fajnie jak pomogłem to się cieszę...
kliknij "pomógł" jeżeli tak się stało