[Chip]

Witam

Wczoraj w swoim C4GP wymieniłem olej w skrzyni biegów (typ skrzyni BE4N) i w związku z tym, poniżej mały tutorial dla potomnych jak się za to bezstresowo zabrać. Opisów na ten temat w necie jak na lekarstwo więc żywię nadzieje że takie małe kompendium dla użytkowników francuzów z taką właśnie skrzynią się przyda... Osobiście z mechaniorem pierwsze 40 minut spędziliśmy na znalezieniu sposobu jak ten olej zmienić, kiedy natomiast już przyszło do samej wymiany to zajęło to raptem 10 minut...

Na początek opis szpuntów i korków w naszej skrzyni (wg załączonej fotki):

1 - korek spustowy oleju (S), zlokalizowany na dnie skrzyni, niemożliwy do przeoczenia ze względu na charakterystyczny sześciokątny kształt z kwadratowym otworem po środku
2 - korek zalewowy (Z), jednocześnie wyznaczający poziom oleju przy maksymalnym stanie zalania, łatwy do rozpoznania po tym, że jako jedyny na obwodzie pokrywy jest większy niż pozostałe śruby
3 - odpowietrznik skrzyni biegów (O), raczej ciężki do dostępu ale na szczęście do niczego nam w całej operacji nie potrzebny

Pojemność olejowa skrzyni biegów BE4N to 1,9 litra oleju w przypadku pierwszego zalewania "na sucho" lub 1,8 litra w przypadku wymiany serwisowej (czyli takiej jak nasza).

W przypadku Citroena C4GP z silnikiem EW7A i skrzynią BE4N cała operacja wygląda następująco:

1 - auto stawiamy na kanał i podnosimy tak, aby zdjąć lewe przednie koło.
2 - po zdjęciu koła musimy zdjąć lub po prostu ostrożnie odgiąć plastikową obudowę osłony wewnętrznej nadkola aby odsłonić sobie dostęp do korka Z. Od strony kanału, bez zdejmowania koła nic nie zdziałamy, bo osłona nadkola jest bardzo blisko korka Z i nie zmieścimy się z żadnym kluczem.
3 - odkręcamy dolny korek S i łapiemy stary olej do jakiejś michy
4 - od strony zdjętego koła odkręcamy korek Z (uwaga na uszczelkę żeby gdzieś nie spadła)
5 - zakręcamy dolny korek S
6 - wlewamy korkiem Z nowy olej na dwa sposoby:
a - jeśli olej przekładniowy mamy w zwykłym kanisterku to używamy wężyka gumowego i możliwie jak największej strzykawki, którą pompujemy olej wężykiem do skrzyni.
b - jeśli olej przekładniowy jest w butelce takiej jak, w moim przypadku, LiquiMoly TopTEC MTF 5200, to jest ona wyposażona od razu w wysuwaną rurkę dozującą, którą można bez kłopotu wlać olej bezpośrednio do korka Z.
7 - zalewanie oleju prowadzimy aż do momentu kiedy przez otwór po wykręconym korku Z olej zacznie nam się przelewać. Wówczas wkręcamy korek Z, zakładamy koło i... po temacie.

U mnie do skrzyni weszło właśnie 1,8 litra, kiedy z korka Z zaczęło się przelewać.

Ze względu na to, że garaż w którym zmienialiśmy olej był prawie 20 km od mojego domu, w drodze powrotnej od razu mogłem sprawdzić czy coś w pracy skrzyni się zmieniło. I bez ściemy przyznaję że tak. Przede wszystkim wcześniej, na starym oleju, podczas hamowania silnikiem na 3 biegu przy 50-60 km/h słychać było delikatnie odgłos przypominający charakterystyczną pracę skrzyni podczas szybkiego cofania, tzn. takie łziiiiiiiiii...
O ile w przypadku jazdy tyłu ten dźwięk jest normalny, bo pracują wtedy głośne koła zębate o prostych zębach, o tyle w ruchu do przodu (kiedy pracują ciche koła z zębami skośnymi) raczej nie powinno się to dziać. Po wymianie oleju ten odgłos podczas hamowania silnikiem zniknął i jest cichutko...

Dodam jednak że wraz z wymianą oleju, do mojej skrzyni poszedł także rewitalizer XADO EX120 do skrzyń manualnych (wcześniej rozpuszczony w zalewanym oleju) i ostatecznie na 100% nie wiem czy ten efekt wyciszenia to zasługa tylko samego oleju czy właśnie rewitalizera.

Niemniej, na pewno jest ciszej i przyjemniej... No i spokojniej na duszy że się w trybach Lucyfera kręci nowe, świeże smarowidło

---

BE4N korki.jpg

Plik ściągnięto 2940 raz(y) 24,94 KB