[ararz]

Witam,

Dopiero co pozbyłem się wycieku między skrzynia a silnikiem (cieknący "brok") a teraz mam kolejny problem.
Od kilku dni zauważyłem, że obroty jałowe rozgrzanego silnika na LPG są nierówne, podczas przyspieszania czuć, że samochód nie jedzie jak powinien (wypadanie zapłonów). Sytuacja ta ma miejsce tylko przy jeździe na LPG. Dodam, że instalacja gazowa ma przebieg około 10 tys (wtryski LPG AC W01). Około 2 tyg temu byłem na przeglądzie LPG, gazownik stwierdził, że wszystko jest ok. W sytuacji gdy stoje w korku i samochód złapie temperaturę (około 90 stopni) wyskakuje błąd "Depollution faulty" i ewidentnie silnik pracuje na 3 cylindrach. Podpiąłem samochód do ELM2 i wyskoczył błąd P0304.
Wystarczy, że samochód trochę ostygnie i problem znika. Podkreślam, że na PB wszystko jest ok.
Zastanawiam się czy przyczyną mojego problemu może być uszkodzona cewka. W przypadku gdy cewka się nagrzeje i pracuje na LPG zaczynają się problemy.
Druga opcją jaką biorę pod uwagę może być coś związane z instalacją LPG (wtryski lub coś innego).
W przyszłym tygodniu wybieram się do innego gazownika i mam nadzieję, że wtedy będę wiedział więcej.
Jak myślicie czy muszę się szykować na zakup nowej cewki?

Pozdrawiam.

[Pyotrek]

Jeśli na PB jest ok, to szukaj przyczyny w złym ustawieniu gazu, może być że faktycznie cewka lub świeca zaczyna niedomagać na gazie.
Najlepiej by było podłączyć pod Lexię i sprawdzić który cylinder niedomaga, wtedy można np zamienić cewki miejscami i sprawdzić czy objaw przeniósł się razem z cewką.

[ararz]

Zapomniałam dodać, że świece już zmieniłem i niestety problem pozostał dalej.

[Jacoll]

[__Robert__]

Ja uważam, że sa trzy opcje

- świeca na 4 cylindrze
- cewka zaponowa
- wtrysk LPG na 4 cylinrze, czyli listwa do czyszczenia, regulacji lub wymiany.

[Czykwins]

Ja powiem tak - miałem podobne sytuacje i nie da się z całą pewnością stwierdzić czy wina jest po stronie benzyny czy gazu bo oba układy sa połączone (kiedyś miałem problem z niedziałającym wtryskiwaczem na gazie i benzynie chodził nierówno - okazało się że jak odpalę auto na benzynie to jest ok, jak przełączę na gaz to nie ok a potem na benzynę to też nie ok - bo benzyna coś tam pobierała z komputera gazowego - dopiero po wyłączeniu auta wracałem do punktu pierwszego).
W twoim wypadku rzeczywiście jak piszą pozostali wydaje się być problem w LPG i ja też miałem antipollution faulty i chyba ten numer błędu. Mój gaziarz (którego mocno polecam) powiedział mi że nie ustawi mi gazu bo gaz się adaptuje do benzyny a ta jest źle ustawiona. Więc najpierw musiałem przejechać około 200 km na benzynie żeby mapa się zapisała i wtedy na jej podstawie gaziarz ustawił mi mapę gazu i jest ok ponad rok. Rok przed tym wydarzeniem miałem podobną sytuację - czyli co około półtorej roku mam podobnie i dobra regulacja gazu pozbywa się tego błędu ale dopiero po ustawieniu mapy benzyny. To jest moje doświadczenie - oczywiście może się okazać że coś innego jednak u ciebie nie jest do końca sprawne i to się dopiero okaże w dalszych testach.

[patryk_85]

[__Robert__]

Błąd P0304 dotyczy 4 - rtego cylindra, więc o ten cylinder mi chodzi.

[ararz]

Wygląda na to że problem jest już rozwiązany.
Podjechałem do innego gazownika i stwierdził on ze rozjechaly się ustawienia LPG. 15 minut ustawień, 40 zł wydatku i jak narazie wszystko jest ok.

[__Robert__]

Jeżeli rozjechały się mapy wtrysku Pb to należałoby zrobić autoadaptacje, pojeździć chociaż te 50 km na Pb ( zebrac mapy Pb ) i dopiero wtedy regulować LPG.

[CITROEN 2006]

kolego co było z tym ''brokiem''

[CITROEN 2006]

Ararz jak skasowałeś ten wyciek.Ja już dwa uszczelniacze wymieniłem na wale
i dalej cieknie.Koledzy a miał ktoś problem z popiskiwaniem w okolicach sprzęgła lub ze skrzyni.

[wojtekadam]

[CITROEN 2006]

Wiem co to jest uszczelniacz a co brok,ale do tej pory skupiałem się na uszczelnieniu wału
a dopiero na forum dowiedziałem się o broku, z którego też może cieknąć.
A czy ktoś spotkał się z tym żeby ciekło też spod miski olejowej i koło zamachowe
wyrzucało na zewnątrz.

[sasun71]

CITROEN 2006, A nie leci z uszczelniacza wału i rzuca na sprzęgło,niekiedy mechanicy puki sucho przy remoncie sprzęgła tego nie wymieniają a potem są efekty po czasie bo swoje już nakręciło..chyba że przedmuchało między blokiem a miską i ciśnienie wewnątrz wypycha olej..Ale sam takiego efektu nigdy nie miałem,prędzej wymieniłem miskę olejową bo na zgrzewach(pod uchwyt osłony silnika) i rdza zaczęło się pocić