[Miszi]

Witajcie

Wczoraj rano dość mocno zdziwiłem się zachowaniem auta, mianowicie przy cofaniu, czuć hamowanie silnika, lecz nie jednostajne, pulsacyjne z różną siłą. Gdy rozpędzę go trochę bardziej i puszczę pedał gazu to koła stają w miejscu.

Przy jezdzie do przodu przy dużym obciążeniu silnika (np puszczenie auta swobodnie, by mógł wyhamować na 1) słychać wycie, którego kiedyś nie było. To raczej nie jest odgłos samej skrzyni gdyż ją słychać osobno, nie wydaję dziwnych dzwięków. Czy to może być problem w mechanizmie różnicowym?

Dodam, że przy wybiciu wstecznego na luz auto jedzie normalnie, więc musi być to problem z napędem.

Mam też spore luzy na dzwigni zmiany biegów, ale czy rozwalona poducha może blokować koła?

Nigdy też nie zmieniałem oleju w skrzyni i nie wiem czy wcześniej był zmieniany, auto ma 330tys przebiegu. Czy jego ewentualny niski stan może robić takie problemy? Czasem jest delikatny problem wrzucić np 2, ale to może być wina zle wyregulowanej dzwigni zmiany biegów, którą ostatnio ruszałem, aby zmniejszyć luzy.

Szukam jakiegokolwiek punktu zaczepienia, który może powodować ten problem, liczę na Wasze rady

Pozdrawiam

[arturromarr]

Zacznij od wymiany oleju w skrzyni. Po pierwsze będziesz wiedział, że jest właściwy, po drugie wykonasz pierwszą diagnozę sprawdzając co i ile zleci. Jeśli coś się dzieje z kołami zębatymi w skrzyni, to powinny być opiłki metalu w oleju.
Na rozgrzanej (po jeździe) i zimnej (przed jazdą) takie same objawy?
Na skręconych i prostych kołach tak samo?

[Miszi]

Tak zrobię

Niezależne czy ciepły czy zimny, proste i skręcone koła bez różnicy. Cały czas ten sam objaw.

[Miszi]

Olej wymieniony, był stary, brudny, metaliczny. Na korku było to:


https://zapodaj.net/32a1b88d2fbfa.jpg.html
Niestety nic to nie dało, objawy i wycie pozostało.

[Rafal_93]

Szukaj innej skrzyni biegów. Skoro na korku było tyle opiłków, to ile musiało ich być w oleju. Ewidentnie coś w środku umarło.

[Miszi]

Rozumiem. Z tego co udało mi się znalezć moja skrzynia to: ME/5 20 GM 31. Czy to któraś z BE3 lub BE4? Ponoć mają one wyciągane dyferencjały bez konieczności wyjmowania skrzyni.

Mam jeszcze pytanie odnośnie wyciągnięcia skrzyni. Mechanik, który wymieniał sprzęgło twierdzi, że trzeba poodkręcać przewody z ławy wtedy ją opuścić na tyle mocno żeby skrzynie wyjąć dołem. Może da się ją wyciągnąć górą? Uda się z kanału czy potrzebny podnośnik?

I jeszcze jedno... zdaję sobie sprawę, że różne rzeczy się mogą wydarzyć, ale czy uda mi się jeszcze pojezdzić jakiś czas z takimi objawami, czy spodziewać się unieruchmienia auta lada moment?

Pozdrawiam

[arturromarr]

Skrzynie BE, były chyba słabsze, bo wrzucali je do 2.0 na gaźniku i wtrysku oraz Diesel-a bez turbiny.
W jakimś opisie od MK I mam typ skrzyni ME 5TL dla 2.1 TD.
Przełożenia:
__1_____2_____3______4_____5______R____główne
3,42___1,84___1,25___0,88___0,67___3,15___15:59

Z jazdą z nią jest ryzykownie, zwłaszcza, że może albo będziesz ją kiedyś remontował, albo potrzebował z niej jakieś części do innej.
Szukaj skrzyni.

[Miszi]

Witam

Udało się! Jestem świeżo po wymianie skrzyni. Da się ją wyjąć górą nawet bez kanału. Trzeba tylko zdemontować sprzęgło, raczej nie da się jej wyszarpać bez tych paru centymetrów istnieje duże ryzyko uszkodzenia docisku.

Xm dostał przy okazji nowy LHM i wrócił na drogi

Pozdrawiam i dzięki za wskazówki!

[arturromarr]

Cieszę się razem z Tobą.
Tak mi się też wydawało, że górą wyjdzie.
Taką samą znalazłeś? Jeśli nie to napisz dokładnie jaki model.
Planujesz rozebrać starą z ciekawości zobaczyć co tam się działo?

Pozdrawiam.

[Miszi]

Tak dorwałem taką samą, kilka dni po awarii wskoczyła na allegro

Starą planuje rozebrać i sprawdzić, być może nawet ożywić, ale na razie chwila oddechu

Jest jeszcze parę rzeczy do zrobienia priorytetowo.

Pozdrawiam