Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4265 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 10 Listopad 2019, 22:17
jarulis, Styczniowa impreza,opony zimowe nowe w xsarze-wracamy krajówka 10cm minimum śniegu,ale lece spokojnie 60/h do domu,po drodze doganiam młodziaka jadącego 40-stką,spokojnie wyprzedzam i jadę dalej,młody doznał ubytku honoru i wyprzedza,zamiotło go kilka razy ale się wyrobił na drodze,widze jak młoda obok daje mu wykład bo po tym znowu jedzie 40.Znowu spokojnie do domu jak go wyprzedziłem Po drodze już w Ostrzeszowie koleje auto w środku nocy ,ślady pokazują że zanim dachowali przez rów że ich ściągło na prostej drodze..na szczęście nikomu nic się nie stało..(5 młodych osób )Dlatego nikt mnie nie przekona do całorocznych Bo prędkości nie było wielkiej a dwa zdarzenia na odcinku 15km
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4382 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 11 Listopad 2019, 09:07
Miałem i wielosezonowe, i letnie i zimowe i kombinowałem i tak i siak. Na moje potrzeby i moje warunki nowe opony wielosezonowe są leprze niż stare używane letnie czy zimowe. Podstawowe zasady bezpieczeństwa to odstęp od poprzedzającego pojazdu, prędkość adekwatna do sytuacji na drodze i przede wszystkim przewidywanie zachowań innych na drodze. Czasem są i takie warunki że zimowa opona sobie nie poradzi bez łańcuchów. A jak ktoś jeździ mało, spokojnie i po mieście to wielosezon wystarczy.
Do XMa mam tylko letnie, bo po soli nie jeżdżę.
Wiolka w Xantii ma letnie i zimowe na felgach to aby przekładam dwa razy w roku.
Do Picasso kupiłem teraz nowe wielosezonowe Navigatory i jak odrestauruje alufelgi to je sobie założę.
Zupełnie nie rozumiem koncepcji zakupu opon używanych. Powinno być zakazane, bo wiele osób widzi dobry bieżnik, i traci rozsądek. Przecież w przypadku opony, nie tylko bieżnik, jego grubość jest ważna. Są filmiki na youtube, gdzie goście pokazują w jaki sposób pogłębiają bieżnik. Myślicie, że to wpływa pozytywnie na wytrzymałość opon?
Poza tym budżetowe opony zimowe, wcale nie są takie ekstremalnie drogie.
Np takie Kleber czy Dębica, są niewiele droższe od używek czy nalewek. Na http://chrzanowscy.com.pl...rzystepna-cene/ info na temat charakterystyki i specyfikacji.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 14 Maj 2020, 19:33
Nie zakładam nowego tematu bo będzie o wielosezonowych
Kupiłem w październiku księżną na pięknych zimówkach Michelina Alpina z przodu(prawie nówki)
Niedawno miałem okazje przejeżdżać koło znajomego wulkanizatora
Zajechałem bo tylne wyglądały mi na nalewki
Zerknął na tył,nalewki 2015 r opona
Spojrzał na piękne przednie
Piękne,ale z 2000 r
Mówi trza z nimi uciekać
Zerknąłem na oferty
Mało jeżdżę, z 5 tyś na rok,głównie wokół komina
Więc budżetówki całoroczne
Moje pytanie o chińszczyznę,czy ktoś miał do czynienia,tymczasem znalazłem większość dobrych opini
185/65R15 Rotalla RA03 88H za 132,5
185/65R15 Tracmax za 140 zł
Nie opłaca mi się na zimę trzymać dobrych lecz starych Michelinów (koszt felg itp)
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4382 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 14 Maj 2020, 21:51
Ja sobie kupiłem jakiś czas temu nowe Navigatory po 170zł albo 180zł sztuka i czekam aż mi lakiernik zrobi felgi. Miałem kiedyś takie opony i byłem zadowolony.
Mój samochód: Citroen C5 X7 2.0HDi, C4 3D 1.6HDi
Poj. silnika (cm3): 2000;1600
Paliwo: Diesel
Wersja:: 163KM Sedan , VTR-3D
Rok prod.:: 20102005
SKYPE - login: pedro-kalisz Pomógł: 71 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 2346 Skąd: Kalisz
Wysłany: 14 Maj 2020, 22:14
Kormoran wypuścił teraz dobre całoroczne opony w dobrej cenie, a co do chinczykow... W Xsarze żony miałem budżetowe (żona robi ok 10tys.km na 3 lata 😜) i były straszne... Głośne i ciężkie.
Teraz mam właśnie te kormorany i puki co super za te pieniądze
_________________ LEXIA/PP2000
C5 X7 2.0HDi FAP 163KM na hydro
C4 3D 1.6 HDi
kiedyś:
GSA,BX 1.4, ZX 1.8i, ZX 1.4, BX 1.9D, XM 3.0V6 ,Xantia 1.8i, Xantia 2.1TD,Xantia 1.8i+gaz,C5 2.2HDi EXCLUSIVE HB, Xsara VTS 2.0 HDi, C4 Picasso 1.6 HDi, C5 FL 2.0HDi
Kliknij"POMÓGŁ"jak tak się stało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum