Wysłany: 3 Styczeń 2020, 00:48 C4 nie odpala po naładowaniu aku
Witam wszystkich. Mam problem z odpaleniem mojego c4 picasso 1.6 hdi Padło mi aku więc wyjęłem go z auta naładowałem i po ponownym podłączeniu auto wogule nie reaguję na przekręcenie kluczyka. Zaświecił mi się stop i komunikat breiking system faulty oraz parking break faulty. Podłączyłem obd który zakupiłem na allegro i pokazał mi dwa błędy. p1351 i p1352. Wyczytałem że może być to problem z przekaźnikiem swiec. Pomóżcie proszę. Dodam że przed naładowaniem aku silnik jeszcze zakręcił pare razy więc zrobiłem coś nie wybaczalnego i odpaliłem go na tagzwanego pycha bo musiałem przyjechac na swoje podwórko.Silnik popracował 10 min zgasiłem auto i zabrałem aku do ładowania.Pozdrawiam.
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 3 Styczeń 2020, 11:44
Witam. Niewybaczalne jest to, ze dopusciles do rozladowania akumulatora i potem probowales na sile odpalic. Tak sie nie robi, gdyz duzy spadek napiecia sieje bledami we wielu sterownikach, ale rowniez zniszczeniu moga ulec styki w przekaznikach z uwagi na zbyt duzy prad plynacy przez nie przy probie rozruchu. Mysle, ze powinienes sprawdzic stan rozrusznika, czy reaguje chociaz na krotko? Jesli rozrusznik kreci normalnie (na krotko), problem moze dotyczyc systemu sterujacego rozrusznikiem (przekaznik?), a wtedy konieczna wizyta u elektryka.
Rozruch na "pych" nie moze uszkodzic systemu rozruchu. A testowanie auta po obd nic tu nie pomoze, potrzebny wyzszy "regal" testera.
Witam ponownie. Dziękuję wszystkim za poświęcony czas i cenne rady. Winowańcą okazał się mały bezpiecznik pod maską o napięciu 25.Na zdjęciu ten zielony był przedtem szary.Pozdrawiam.Nie mogę dołączyć pliku ze zdjęciem.Zrobie to kiedy będzie taka możliwość bo to problem techniczmy.Wyswietla mi błąd ogólny.Nie wiem czemu
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 5 Styczeń 2020, 16:18
Mala uwaga: Nie ma bezpiecznikow na 25 V, okresla sie tylko prad jaki moga przeniesc! Rozroznia sie natomiast typ, w zaleznosci od ksztaltu (pomijam zwloczne i bezwloczne, gdyz w pojazdach stosuje sie te pierwsze) i wielkosci. Dlaczego bezpieczniki ulegaja spaleniu w sytuacji spadku napiecia baterii? Wynika to z zaleznosci P=UxI, gdzie P to moc urzadzenia wiszacego na danym bezpieczniku. Czesto uklad rozruchu nie ma zadnego bezpiecznika, a najwyzej wypala sie styk w przekazniku sterujacym, wzglednie we wlaczniku rozrusznika, albo w stacyjce.
Gratuluje naprawy.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 3 Grudzień 2020, 19:46
Dodam, że tu powinien być bezpiecznik 40A a nie 25A Pewnie dlatego poszedł z dymem
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum