Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Provlem z silnikiem 2.0 16v 140km rocznik 2008
Autor Wiadomość
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 28 Maj 2020, 06:48   

Tymbardziej jestem w tym momencie zakłopotany. Mialem ją wymienianą 2 lata temu bo silnik gasl. Rok po tej wymianie mialem wyciek oleju
Gazownicy u których mam zalozone lpg zdiagnozowali wtedy wyciek z walu miedzy skrzynia i silnikiem. Ale sami nie mieli sań żeby auto podniesc i zdemontowac skrzynie - dali mi namiary na mechanika. Ten stwierdzil ze dol silnika suchy i ze wyciek spod pokrywy zaworów ale ze tam nie ma samych uszczelek tylko uszczelke z pokrywa da sie jefynie kupic to znow mialem przynajmniej jedna z dwoch pokryw wymieniana... 3 mies pozniej okazalo sie (na przegladzie technicznym) ze z auta cieknie olej, znoe do gazownikow i znów diagnoza ze miedzy skrzynią a silnikiem - kolejny mechanik ktory w zeszle lato wymienil uszczelniacze skrzyni i silnika na wale i sprzęgło no i reszta historii jest znana.
Także dziwi mnie że tak szybko dzieje sie cos z ta pokrywą w zasadzie juz 3 raz.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 24 Czerwiec 2020, 20:18   

Dziś pojechalem do gazownikow na przeglad lpg. Przy okazji obejrzenie na kanale czy nie ma wycieków. Przed przyjazdel zauwazylem ze auto zostawia plamy choc te ktore jestem pewny ze sa z niego to woda z klimy nie wiem czy wśród tych plam nie bylo tez olejowych. Pielucha od spodu cala tłusta i tłuste półosie. Jest na razie niewiadoma czy to jest pozostałość po starym wycieku (niepowycierana) czy to jest wyciek zas z uszczelniacza walu czy zupelnie inny który byc moze wcześniej tez był. Dowiem się na 100% dopiero w piatek rano bo wtedy wjedzie sie na kanal i porówna (dzis mi te polosie dokladnie odtluscil).
Jutro tez po nocy go dokladnie poogladam.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 26 Czerwiec 2020, 09:34   

Już po przeglądzie spodu auta.

Wyciek jest niewielki - poci się półośka. Reszta sucha, czyli kamień z serca :)
Na środę jestem umówiony na wymianę simmeringu.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Lipiec 2020, 13:00   

Simmering wymieniony, wycieków już nie stwierdzili, tym niemniej mam przyjechać za tydzień na kontrolę. Nawet się okazało, że skrzynia raczej jest dobra, że drążkiem na czwórce szarpie przy dodawaniu i puszczaniu gazu od miękkich poduszek; a dwaj poprzednicy zapowiadali nadchodzący koniec skrzyni :-D Musze podziękować narzeczonej za odwodzenie mnie od pomysłu remontu silnika, bo utopiłbym przynajmniej 6 koła i wychodzi na to, że niepotrzebnie...

Jest jeszcze jedna rzecz która mnie zaciekawiła, otóż, dziś przy odbiorze auta powiedzieli mi, że oring na skrzyni przy półoście powinien mieć metalową część z jednej strony, a ten który wymontowali takiej nie miał. Pytanie czy obie wersje uszczelnienia są możliwe w tej wersji czy faktycznie wcześniejszy uszczelniacz był zły, czy może teraz mi jakiś zły zamontowali ?
Chodzi i prawą półoś - tj. tę po stronie kierownicy.
To jest ten uszczelniacz: https://automator.pl/pierscien-uszczelniajacy-walu-roznicowego-elring-505-090--222008s
Chociaż ja tu nie widzę szczerze mówiąc niczego metalowego.

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 8 Lipiec 2020, 13:42   

Ten z metalowym kolnierzem jest prawidlowy. Widocznie poprzednio byl zalozony Simmering o poprawnych wymiarach, ale o nieprawidlowej konstrukcji. Generalnie chodzi tez o ochrone czesci uszczelniajacej przed piaskiem i kurzem - ten uszczelniacz ma oslone gumowa.
Generalnie powinienes podziekowac kolegom na forum za dobre porady - to przez nie uratowales sporo kasy. A mialy byc walniete cylindry i motor do remontu... teraz okazalo sie, ze da sie bez powaznej naprawy ogarnac autko.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Lipiec 2020, 14:00   

dejnekomirek napisał/a:
Ten z metalowym kolnierzem jest prawidlowy. Widocznie poprzednio byl zalozony Simmering o poprawnych wymiarach, ale o nieprawidlowej konstrukcji. Generalnie chodzi tez o ochrone czesci uszczelniajacej przed piaskiem i kurzem - ten uszczelniacz ma oslone gumowa.

Wcześniej miałem taki założony:
https://autoczescizielonki.pl/pierscien-uszczelniajacy-walu-roznicowy--22448 , przy czym wymiary miał: 29,85x47x11,3 - niby też dedykowany do mojego auta...
Czyli jak rozumiem, na drugiej półosi też powinien być taki z kołnierzem ? No i czy mogę w takim razie domagać się od mechanika, który tam oba takie wcześniej wstawił jego wymiany, gdyby też zaczął przeciekać ?


dejnekomirek napisał/a:
Generalnie powinienes podziekowac kolegom na forum za dobre porady - to przez nie uratowales sporo kasy. A mialy byc walniete cylindry i motor do remontu...

Tak, wam, a zwłaszcza tobie też jestem wdzięczny, bo miałeś rację z tym wyciekiem z podstawy bloku, który faktycznie nie występuje. Na innych forach o podobnej tematyce wcześniej nie otrzymałem sensownej pomocy, a jedynie złośliwe komentarze, że kupiłem ulepa albo że nie umiałem się obchodzić z autem.

dejnekomirek napisał/a:
teraz okazalo sie, ze da sie bez powaznej naprawy ogarnac autko.

To mnie też nauczyło, żeby przed oddaniem auta do naprawy być przygotowanym merytorycznie w temacie. A kiepskich mechaników nie brakuje, jeden tak pocerował przy wymianie sprzęgła, że wszystko wskazywało na z@ebaną skrzynię biegów, uszczelnienia konował nie wymienił tylko śrubokrętem zadrapał i zostawił; drugi chociaż wiedzę miał dość dużą, to chyba manualnie już gorzej - może za małe doświadczenie... Dopiero trzeci tak wmontował skrzynie, że przestała rzęzić, czyli widać - dało się.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 06:29   

No i za długo radość nie trwała...
Pojechalem od razu na stacje diagnostyczną i c@uj...
Przejechalem z warsztatu zaledwie 45 km i dalej pojawia sie ten jebany olej... diagnosta uznał że może to sa pozostałości po naprawie wiec przeglad mam no ale mi sie jakoś nie widzi żeby to byla pozostalosc po wymianie uszczelnienia polosi. U diagnosty sobue całe łączenie skrzynia silnik wytarlem do sucha, jednak w miejscu pod półosia ze szczeliny skrzynia silnik saczyl się olej minute po przetarciu. Zajechalem ok 35 km i zrobilem zdjecie telefonem tego miejsca - załączam.
Dziwnie to wygląda jak olej sie zbiera, niby niedużo ale jednak sucho nie jest :/
W dodatku olej ktory się saczy nie ma zapachu więc pewnie nie jest to olej przekładniowy i mam cos wrazenie ze w ogole go tam nie było ze ta polos byla zrobiona niepotrzebnie a wycieka olej silnikowy z innego miejsca...
https://naforum.zapodaj.net/c13054e8980e.jpg.html

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 09:06   

Chcialoby sie powiedziec : brawo, dla mechanika, ale smieszne to nie jest. Tyle razy sciagana skrzynia i ciagle brak konkretnych efektow? Jakos tez nie widze, aby silnik i skrzynia byly umyte, nie mowiac o ramie zawieszenia. Czy tak trudno to zrobic? Czy tak wielkim problemem jest kupno paru puszek zmywacza do hamulcow? Szczerze nie odebralbym tak wykonczonego samochodu. Dziwie sie tez diagnoscie, ze przymknal oko, przeciez caly dol spryskany jest olejem, tym starym tez.
Olej moze sciekac tez z gory silnika, np. spod pokrywy zaworow, ale to trzeba dobrze posprawdzac, a najpierw dobrze umyc - na suchym silniku bardzo latwo sprawdzic wszelkie przecieki.
Nie wiem czemu, ale w Polsce jakos brak myslacych mechanikow, za to zmieniaczy zatrzesienie - mysla tylko o bogatych problemach, a ciezko im sie pochylic nad powaznymi drobiazgami. Rozumiem, jak boli wydanie pieniedzy na usuniecie wyciekow ( niemala kwota ) i znowu w punkcie wyjscia.
Dlatego tez przez cale zycie staram sie zglebiac wiedze i robic , co tylko mozliwe samemu, bez ogladania sie na fochowcow, ktorzy maja problem z najprostszymi sprawami. Wspolczuje. Do takiej Polski nie tesknie.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 10:20   

W sumie nie wiem co teraz z tym zrobić.
Do gazownikow co mi wymieniali teraz mam zajechac we wtorek. Oni se mogą powiedzieć ze leci miedzy skrzynia a silnikiem i nue maja warunków na demontaż skrzyni.
Gosc ktory mi skrzybie wczesniej zdejmowal nie odbiera ode mnie telefonów a jak odbiera to nie ma wiecznie czasu. Do tego ktory mi wczesniej tez zdejmowal skrzynie moge siw bez problemu umówić ale pewnie on powie ze cieknie z łączenia bloku z podstawa bloku albo z uszczelki pod głowicą i i tak bedzie trzeba zdejmowac skrzynie i placic 700 zl zeby miec pewność a pewnie na koniec stwierdzi to samo co ostatnio ze silnik do remontu.
Pojade do kogoś nowego ? Zas pewnie cos porobi skasuje 700 zl a pewnie wyciek bedzie dalej.

Zalaczam inne zdjecie
https://naforum.zapodaj.net/5bd369bb261e.jpg.html
Na nim zaznaczylem czerwonyk kolkiem gdzie się poci. Generalnie szczelina miedzy skrzynia a silnikiem jest sucha oprocz malego fragmentu gdzie robi sie mokro tylko w tym konkretnym miejscu - tak po minucie od wytarcia. Wyglada to wiec jakby z gory coś sciekało i wpadało w tę szczelinę a z niej pod wplywem ruchów podczas jazdy schodzilo na tę dolną krawędź i tam w czasie ruszania i hamowania się rozsmarowywało. Wydaje mi sie zw gdyby zas puscil simmerong na wale to by byla umazana szczelina na calej swojej długości ale moge sie oczywiscie mylić.

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 10:55   

Mimo wszystko zareklamowalbym ostatnia robote : cieklo i cieknie - wiec ostatni naprawiacz cos przegapil. Powinien poprawic to czego nie dopilnowal. Chocby dla zasady, ze klienta traktuje sie powaznie.

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 11:44   

No to sprawdzą we wtorek. Chociaż nie wiem na ile skutecznie. Przecież to raczej niemożliwe ze coś nowego puscilo akurat jak od nich odjechalem, musiało im też ciec....
Z jakich jeszcze miejsc moze lecien ten cholerny olej ? Pokrywę zaworów ogladalem ze 3 tygodnie temu i tam bylo sucho. Chce im pokazac "palcem" gdzie maja ew sprawdzić.

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 11:56   

Jesli nie z pokryw zaworowych, to moze z Simmeringu walu korbowego,ewentualnie spod obsady uszczelniacza, miski olejowej, albo z kanalu olejowego bloku silnika - ten motor ma taki kanal zaslepiony wkrecanym korkiem w bloku za kolem zamachowym. Mysle, ze mozesz troche pojezdzic, ale mimo wszystko to ostatni mechanior dal ciala. Mial wszystko na wierzchu i nie dal rady posprawdzac wszystkiego? I to jego bym meczyl. W koncu kase wzial i to niemala. A mial znalesc i usprawnic wyciek oleju, czyz nie?
A olej dalej kap, kap...

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 12:12   

Simmering walu byl juz 3x wymieniany - za kazdym razem z njego ciekło szybko po wymianie. No teraz 3 raz puscilo jesli faktycznie tamtwdy leci olej.
Co to jest obsada uszczelniacza ?
Sam bym se poogladam to auto od spodu tylko że nigdzie nie ma jakiegoś ogolnodostepnego kanału na który moznaby wjechać

 
 
Tanin

Mój samochód: Peugeot 407
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: benzyna + LPG
Wersja:: przedliftowa
Rok prod.:: 2008
Dołączył: 20 Maj 2020
Posty: 65
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 13:20   

Zapytalem tego mechanika ktory uznal ze przydalby się remont z ktorego miejsca to lecialo. Otóż to nie było nigdzie na zewnatrz tylko wlasnie pod skrzynią biegów na laczeniu ktore zaznaczone przesylam na zdjeciu.
https://naforum.zapodaj.net/458f948a6fc3.jpg.html
Niestety wszystko wskazuje ze falej tam cieknie, olej saczy się wlasnie spod tego miejsca....
A nawet jak to nie leci z tego laczenia tylko zcieka z uszczelniacza walu to coś jest nietak ze po wlozeniu uszczelki dalej cieknie

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 9 Lipiec 2020, 17:04   

Nie potrafie juz nic wiecej dodac , to mechanik powinien po diagnozie przedstawic koncept naprawy i to od niego zalezy, co robic. Jesli dalej cieknie , to gdzies czegos niedopatrzyl. Jesli nawet cieknie w tym miejscu to dlaczego nic nie zrobil z tym wczesniej. Przy dzisiejszych technikach zadnym problemem jest uszczelnienie tego, przeciez mozna to zakleic bez rozbierania silnika. Istotne jest to, czy faktycznie tam cieknie. Przeciez mozna wszystko idealnie umyc, zlozyc ze skrzynia, nawet bez sprzegla i odpalic na jakis czas i z powrotem dokladnie obejrzec . Swoja droga bardzo rzadko zachodzi koniecznosc wymiany Simmeringa - Citroeny pod tym wzgledem sa dosc trwale. Byc moze jest jakas zadra na wale korbowym, byc moze gniazdo uszczelniacza jest uszkodzone? Ciezko to ocenic bez dostepu bezposredniego, ale tak bym zrobil, gdyby dalej byly problemy z wyciekiem. Swoja droga to Uszczelniacz wkleja sie na klej (wystarczy klej do gwintow) , rowniez w celu zapobiegania przesuwaniu sie w gniezdzie.
Wyglada na to, ze masz pecha do mechanikow, oni potrafia tylko zmieniac, nie dajac zadnej gwarancji na rzetelne naprawienie samochodu. Na to nie potrafie nic poradzic. Do Katowic mam ponad 1tys. km.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA