[safran65]

Korci mnie możliwość podniesienia parametrów mojego "karawanu" Wiem to nie wyścigówka, a na pewno nie gokard. Chip liczę na Ciebie, bo o chip tuningu myślę. Czy ktoś z Was rozważał taką możliwość i ją zastosował? Silnik benzyna 1,8 125 km rok 2007-prawie wczoraj z fabryki wyjechał. Aktualnie ok 170 tys. km.
Pytanie o ewentualne polecane warsztaty najlepiej pomorskie, koszty. No i co za to mogę zyskać, a co stracić na przykład zużycie części silnika i ich częstą wymianę.

[Rafal_93]

No w wolnossaku to może ze dwa konie dojdą i z 5nm momentu obrotowego. Więc jest o co walczyć.

[safran65]

Czyli taniej dobrego obroku w stajni podsypać.

[Rafal_93]

Jedyne racjonalne rozwiązanie to turbo. Ale najlepiej, najszybciej i najtaniej będzie zmienić auto

[Piasek]

Jedyny wolnossący silnik który się fajnie chiptuningowi poddawał to 1.9SDI z VW gdzie z seryjnych 64 wychodziło coś koło 75KM i podobnie momentu też w okolicach 20% przyrastało. Chociaż pies wie ile tam było z elektroniki a ile z wymiany koła.
Reszta niestety jak napisał Rafał_93: przyrosty w granicach błędu pomiarowego hamowni.
Podobny efekt uzyskasz montując chociażby wkładkę filtra powietrza K&N lub podobną, wyczyścisz dolot, zweryfikujesz układ zapłonowy, może nowe świece i przegonisz go w trasie odmulając kata.
A pewnie nawet więcej
Kumpli mam - zapaleni hondziarze a ci do perfekcji mają opanowane wyciskanie maximum z wolnych ssaków. W/w + polerowanie dolotu, jakiś porting, parę pierodłów i z seryjnych 90 10-12KM uzyskasz. Dobrze zrobiony kol. wydechowy + wydech i kolejne 8-10KM przyrostu. Potem już idzie doprężanie, inne mapy, odcinka wyżej i robi się po 140KM... a potem przyjeżdża zestaw kutych korb, tłoków, inne bloki, głowice, turbosprężarki (za 10 tyś zł) i jest 200KM
Potem... trzeba włożyć kolejne 10tyś przeniesienie napędu żeby to jechało i nie ukręcało niczego i ani się obejrzysz, po 3 latach inwestycji w Civica za 4 tyś masz ... kawalerkę w Poznaniu (na kołach)

[safran65]

Dzieki, no i po chip tuningu. Autka nie zmieniam. Fajnie mi się nim jeżdźi, wygodnia wsiada i w ogóle jest super. W moim już zaawansowanym wieku, wygoda na pierwszym miejscu, a w "karawanie" to mam. Spróbuję i pójdę za radą Piaska i przy relatywnie małych kosztach coć więcej uzyskam

[safran65]

Znalazlem ofertę filtra K&N
http://www.dexcraft.pl/fi...kn-33-2957.html
Czy to mozliwe, że wytrzyma 1 mln km.? Jakoś w powątpiewam, ale? Ma ktoś wiedzę w temacie? Przyrosty mocy też nie powale, jednak zawsze COŚ. Zmiana samego filtra i już lepiej, szybciej ma jechać na starcie. Nic tylko patrzeć jak wymyślą olej na 1 mln km. Tak jak wymyślili wymiane oleju w nowych autach tylko w autoryzowanym serwisie. Takie czasy technika do przodu.

[Rafal_93]

szafka, mylisz pojęcia. Przeczytaj opis takiego filtra ze zrozumieniem. Filtr sam w sobie wytrzyma milion kilometrów, z tym że trzeba go serwisować co 10 tysięcy kilometrów. A serwis polega na usunięciu oleju którym jest nasączony wraz z brudem który na nim osiadł i ponowna aplikacja dedykowanego oleju.

Są też minusy takiego filtra, o których mało kto mówi i mało kto pamięta dopóki się nie zaczną z autem problemy. Mianowicie olej z tegoż filtra zostaje pobierany wraz z powietrzem do silnika i zakleja na przykład przepływomierz. Więc osobiście przy każdorazowym serwisie takiego filtra zalecam mycie przepływomierza i czujników znajdujących się na drodze puszka z filtrem - przepustnica.

[safran65]

Całe życie człowiek się uczy i to jest fakt niepodważalny. Wszelkie rady, uwagi znających się są zawsze mile wskazane. W opisie tego konkretnie filtra polecena mycie co 50 tys. km. Ale i tak myślę, że częstrze nie zaszkodzi. Jednak wychodzi na to,że szkoda zabawy. Ewentualne koszty mogą przewyższyć koszty"zabawy"

[Rafal_93]

szafka, jak dla mnie to i co 100 tyś km można go myć. Ale warto mieć na uwadze że powietrze które trafia do silnika jest filtrowane TYLKO RAZ, a na przykład olej silnikowy czy nawet paliwo znajdują się w układach zamkniętych i są filtrowane non stop. Dlatego uważam że taka wkładka ma sens, o ile się ją myje dość często i robi się w roku takie przebiegi, że filtry trzeba wymieniać co najmniej 3-4 razy. No chyba że ktoś planuje autem jeździć kilka lat. Ja zmieniam auta często, więc to zdecydowanie nie dla mnie...

[safran65]

No i fajnie. Jak pisałem
wszelkie uwagi wskazane. Czym więcej tym lepiej