Co do podnoszenia to duży wpływ ma na to nie tylko stan hydrauliki ale też zuzyte łozyska na tylnej belce. mało kto je smaruje powinny być tam smarowniczki, choć nie zawsze są a smaruje się rozrzedzonym nieco smarem z olejem silnikowym taka papka. Zuzyte łozyska mogą uszkodzić wahacze tylne. W bxie kiedys wymieniałem i potem podnosił się w kilka sekund a komfort jazdy nieporównywalny, żadnych stuków i płynne bujanie. W moim xmie mnie to pewnie czeka. uszkodzone łożyska daja bardzo duzy opór przy podnoszeniu i bardzo zużywaja pompę bo ciągle musi pokonywać te opory. Żeby sprawdzić czy to nie to należy podnieć podnosnikiem tył z jednej strony, zabezpieczyć żeby nie spadł i ruszyć wahaczem łapiąc za koło, jak pojawią się luzy belka do roboty. Przyznam tylko, że to sakramencka robota, bo sruby sa bardzo zapieczone i nie chcą się wybić czasem trzeba ciąć gumówką łeb i dopiero demontować. W bxie wyciagałem całą belkę przejrzałem wtedy i siłowniki tylne i ogólnie cały tył ale wtedy rozpina się tylna hydraulikę i demontuje zbiornik paliwa. To tylko jedna z możliwosci ale bardzo prawdopodobna bo samochody maja swoje lata a na naszych drogach i przy takich mrozach, woda, sól trzeba często smarować tył. druga możliwosć to już czysta elektryka z elektroniką i poprawnie działający zespół czujników podających sygnał na ECU ale tu już niewiele moge powiedzieć. Póki co czekam na wypowiedzi praktyków i posiadaczy xma turbo. Ps. gdyby ktos chciał naprawiać tylna belke robi sie to podobnie jak w innych modelach samochodu komplet naprawczy składa się z dwóch łożysk tocznych rolkowych skonych, dwóch pierscieni, dwóch uszczelniaczy sruby tulei dystansowej i plastikowej tulei ograniczającej przestrzeń wahacza- w srodku jest pusty. dokładny sposób demontażu i montazu można znalesć na forum np. fiata tipo, bo robi się to tak samo tylko wielkosć łozysk i pozostałych elementów jest inna. Pozdrawiam. MAX
Temat przeniesiony z postu o wolnych obrotach //dodał: robson
Ostatnio zmieniony przez robson 19 Maj 2011, 00:21, w całości zmieniany 1 raz
Rozisałem się o naprawie belki tylnej a temat dotyczył wolnych obrotów, ale juz dokończę, zestaw naprawczy wahacza tylnego do xma w zaleznosci od producenta kosztuje w granicach 100 zł na jeden wahacz. Przy demontażu całej belki, a wykręca się ją pod tylnym siedzeniem z obu stron jest o tyle dobrze że mamy dostęp do podłogi nad belka można ja zabezpieczyć dobrze, dostęp do sfery hydroaktivu z tyłu i cewki hydroaktivu, mozna przejrzeć siłowniki, wyczyscić korektor przeswitu, oraz sprawdzić filterki na łączeniach hydrauliki, są w w zgrubieniach tam gdzie łączą się przewody. Generalnie praca na jeden długi dzień ale efekty niesamowite. Przy słabych łozyskach samochód nie podnosi sie szybko, nie osiaga wymaganej wysokosci w czasie jazdy bo pompa niewyrabia, odczuwa się drgania na wspomaganiu i słychać stukotanie tyłu w czasie jazdy to efekt luzu na łozyskowaniu wahaczy. Najlepiej naprawiać w dwie osoby belka jest ciężka i jednak najlepiej jest ja wyjąć wtedy wszystko jest na wierzchu mozna zabezpieczyć, pomalować itp. przy rozpnaniu hydrauliki polecam rozrysować sobie na kartce korektor i które przewody tam dochodzą, przewody oznacza się zaciskami tasmowymi plastikowymi potrzebne sa trzy kolory np: biały, czarny i jakis inny, jest pewnosć, że nie będzie pomyłki. po całym zabiegu odpowietrzamy hydraulikę, a przy okazji mamy przepłukany cały układ bo jednak sporo lhmu spłynie. Podsumowując koszty to wydatek rzędu kilkuset złotych ale robi się go raz na nastepnych 5-10 lat. Aha należy zaznaczyć położenie listwy regulacji przeswitu chociaż regulacja nie jest trudna nawet jak sie tego nie zrobi. MAX
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum