Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
autentyczny stan licznika
Autor Wiadomość
__Robert__
Aktywny



Mój samochód: Citroen C5 X7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Pb + LPG
Wersja:: Kombi
Rok prod.:: 2008
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 1409
Skąd: Szczecin
Wysłany: 30 Wrzesień 2018, 17:15   

ktosiek68 napisał/a:

Ja mojemu szwagrowi sprawdziłem i u niego wyszło przy przebiegu 220.000 km w
Citroenie C-5 interwencja przy przebiegu 370.000 km. Ot i wyszło szydło z wora ;-)



O cholera, to się szwagier zdziwił pewnie :-/

_________________
Zapraszam na diagnostykę komputerową - LEXIA
Pozdrawiam
Robert
 
 
ktosiek68


Mój samochód: CITROEN C-5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: DIESEL
Wersja:: KOMBI
Rok prod.:: 2006
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 334
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 30 Wrzesień 2018, 18:24   Jeszcze dwa kamyki do ogródka ........

Powiem więcej.
Żeby było śmieszniej to nasi współbratyńcy z Niemiec robią to w lepszy sposób.
To, że są bogaci i robią naprawy praktycznie wyłącznie w autoryzowanych serwisach Citroena to fakt.
Faktem jest również to, że jak wiedzą, że będą sprzedawać samochód to trzeba pomóc sprzedaży.
Wszystkie wizyty w serwisach są wpisywane do systemu Citroena.
Jest tylko jedno ale ......
Uczciwy Niemiec koryguje licznik i jedzie do serwisuu.
Tam prosi o wydanie karty kodowej.
Oni wtedy proszą o podanie przebiegu albo sprawdzają.
Ja to zrobiłem kilka lat temu w Olsztynie - ale podałem "prawdziwy" przebieg wg. mnie. Zapłaciłem 50 PLN.
I oto mamy prawdziwy przebieg naszego auta.

Lepszy numer jest z oryginalną "książką serwisową" opieczętowaną jedną pieczątką, zważywszy na fakt, iż pojazd był
u trzech właścicieli w trzech różnych miastach.

Dlatego też uważam, iż nowe zmiany (dobre) pozwolą w stacjach diagnostycznych wpisywanie przebiegu auta bezpośrednio
do systemu CEPiK i definitywnie zakończyć wszelkie dyskusje nt. przebiegów aut.

Dziwi tylko jeden fakt. Unijni mistrzowie wszechwiedzący i wszechmogący uznali, iż długość i krywość banana jest ważniejsza od
obrony swoich obywateli przed oszustami handlujących używanymi autami.
Polska może - unia nie może.
Może trzeba odstawić zioło na kilka dni ???????
Pozdrawiam

 
 
dejnekomirek
Mechanik
Technik samochodowy


Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek
Pomógł: 204 razy
Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 2735
Skąd: Duisburg
Wysłany: 1 Październik 2018, 19:51   

ktosiek68 napisał/a:
Żeby było śmieszniej to nasi współbratyńcy z Niemiec robią to w lepszy sposób.

I tu bardzo sie mylisz. W Niemczech juz od dluzszego czasu przy HU wpisywany jest stan licznika. Tüv jest robiony co dwa lata i za kazdym razem notowany jest stan licznika. Przy sprzedazy samochodu , po za dokumentami pojazdu ( Brief i fahrzeigschein ) nalezy rowniez dolaczyc dokumenty z HU i tam jest wpisany stan licznika z ostatniego przegladu. Przecietnie auta maja przebiegi rzedu 10 do 15 tys. km rocznie, wiec czy oplacalny jest proceder cofania licznika o te pare tysiecy? Jesli masz komplet dokumentow w reku, to raczej przebieg pewny. W momencie eksportu , przy braku papierow z HU , po przekroczeniu granicy przebieg znaczaco maleje. Mysle, ze gro przekretow powstaje po przekroczeniu granicy. W Niemczech krecenie stanu licznika juz dawno zagrozone jest kara wiezienia do lat 5 i grzywna. To w Polsce brak bylo jakichkolwiek uregulowan prawnych.

Te numery z ksiazka serwisowa to tez wynalazek polskich importerow, w necie mozna wszystko kupic.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA