Washuu
Mój samochód: Citroen C4 SpaceTourer
Poj. silnika (cm3): 1200
Paliwo: benzyna
Wersja:: minivan
Rok prod.:: 2019
Dołączył: 22 Sie 2022 Posty: 3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sierpień 2022, 13:02 C4 Spacetourer - kilka pytan
Dzień dobry,
ze względu na powiększenie rodziny właśnie sie przymierzam do kupna C4 Spacetourer'a z 2019 roku (5 miejsc), z silnikiem 1.2 benzyna (nie ma innych w benzynie dla ST ). Zdaje sobie sprawę ze nie będzie demonem prędkości, choc na jeździe próbnej przyśpieszał prawidłowo, mam dosc lekka noge.
Czy ten silnik mial takie przypadłości jak 1.6?
Podejrzewam ze moze tak być, bo egzemplarz jakim jestem zainteresowany wziąłem do ASO na badania i tam stwierdzono ze rozrząd trzeba wymieniać w tym silniku co 50 tys kilometrów, ze względu na to ze pasek rozrządu pracuje w oleju, i to powoduje znacznie szybsza degradacje. Potwierdzacie/zaprzeczacie?
Mam tez pytanie o wyciszenie auta, bo lubię w czasie jazdy spokojnie słuchać muzyki i rozmawiać z pasażerami z tylego rzędu bez podnoszenia głosu - czy ktoś wyciszał C4 ST? Ktore części najlepiej wyciszyć - podwozie, drzwi, czy komorę silnika?
Wybrałem Citroena ponieważ lubię miękkie samochody, wydaje mi sie ze konkurencja (Ford S-Max, Renault Scenic, Renault Espace, WV Sharan, Toyota Sienna, etc) ma istotnie twardsze zawieszenia. Tu tez pytanie - domyślne kola to R17, czy ktoś zmieniał na wysoko-profilowe R16 w celu zwiekszenia komfortu?
Czy na cos konkretnego mam zwracać uwagę jeszcze przy wyborze egzemplarza?
Za wszystkie odpowiedzi i komentarze bardzo dziękuję.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 11 Listopad 2022, 16:44
Washuu, Autko zakupione? Jakie wrażenia?
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Washuu
Mój samochód: Citroen C4 SpaceTourer
Poj. silnika (cm3): 1200
Paliwo: benzyna
Wersja:: minivan
Rok prod.:: 2019
Dołączył: 22 Sie 2022 Posty: 3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11 Listopad 2022, 17:26
robson napisał/a:
Washuu, Autko zakupione? Jakie wrażenia?
Tak, jestem posiadaczem tego samochodu od dwóch miesięcy.
Jestem zadowolony z wyboru.
Największym plusem tego auta jest miękkość zawieszenia - jeździ się super płynnie i przyjemnie. Do tego świetny widok z przodu (ogromna przednia szyba zachodzącą nad głowę kierowcy) jak i z tylu (spore okna, zaczynające się dość nisko wiec dzieci widzą więcej). No i mam egzemplarz z dachem panoramicznym.
Auto jest tez pojemne: można mieć trzy foteliki dziecięce na tylnej kanapie, co było niewykonalne we wcześniejszych samochodach.
Auto tez jest bardzo skrętne jak na swoje rozmiary (co zaowocowało zarysowaniem przy ostrym skręcie przy słupku). Zawieszenie jest wyższe niż średnia dla aut tej klasy (15,5 cm), przez co nie zahaczam podwoziem przy progach i podjazdach, kiedy wcześniejsze auto zgrzytało regularnie.
Minusy tez są, choć nie tak znaczące. Auto jest głośniejsze niż bym chciał. Wycieraczki bardziej rozmazują wodę, niż ja ścierają, i co więcej, spora część tej dużej szyby nie jest pokryta w ogóle przez zasięg piór. Lakier stosunkowo łatwo zarysować, nawet niezbyt twardym przedmiotem, np twardsza siatka z zakupami.
Jest zbyt mało przycisków do sterowania klimą, nawigacją, etc, przez co trzeba za długo odwracać wzrok od jezdni. Światła dzienne regulują natężenie automatycznie, i kiedy zmieniam manualnie na mocniejszy tryb, automatycznie przyciemnia mi się ekran. Android Auto ma dodatkowe paski, które czasem przysłaniają kontrolki z aplikacji. Głośniki są mizernej jakości. Ogólnie system sterowania "infotainment" jest taki sobie i najchętniej bym go "zhackowal".
No i pod maska jest bardzo ciasno. Wymiana akumulatora czy żarówki to spore wyzwanie wymagające różnych nie-prymitywnych narzędzi (z powodu trudnego dostępu).
Ciekawostka - po lewej stronie od kierownicy jest wyraźna szpara, jakby slot na kartę kredytowa. Czy ktoś coś o tym wie?
Washuu
Mój samochód: Citroen C4 SpaceTourer
Poj. silnika (cm3): 1200
Paliwo: benzyna
Wersja:: minivan
Rok prod.:: 2019
Dołączył: 22 Sie 2022 Posty: 3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 15 Listopad 2022, 01:29
Dodam jeszcze na plus, że silnik 1.2 mnie miło zaskoczył- zarówno przyspieszeniem (sądziłem ze będzie baaardzo powolny, a jest całkiem spoko), jak i spalaniem - w mieście pali mi około 6.5 litra,a to jednak spory samochód.
Minus tez dopisze - klakson ma dźwięk jak trąbka odpustowa.
Powtórzę pytanie - czy ten slot na kartę po lewej stronie kierownicy do czegoś służy?
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 15 Listopad 2022, 09:25
Witam. Poczekaj troche, jak pasek sie posypie i trzeba bedzie naprawde duza kase wylozyc. Widzialem ostatnio ten silnik rozebrany po posypaniu sie paru zabkow na pasku. Przebieg 60 tys. km. Zawory pogiete, walki do wymiany, tloki do wymiany i prawdopodobnie w kanalach olejowych zlogi po pasku zebatym. Co prawda sitko na pompie dosc geste, ale i tak kawalki materialu paska moga przejsc. Silnik praktycznie zlom. Podziwiam tego , co wymyslil ten silnik. Ciekawe byloby, gdyby wszyscy poszkodowani zlozyli protest odnosnie zwrotu kosztow naprawy. Ta kreatywna technologia robi eksperymenty na koszt klienta. A mogli dac lancuch i byloby bezpieczniej. Tyle, ze pasek to innowacja i nikt jeszcze tego nie robil - pasek rozrzadu pracujacy w oleju. Jak dotad byly tylko napedy pompy olejowej, ale nie caly rozrzad. A tu , zeby bylo smieszniej pompa napedzana lancuchem. Powodzenia
Mój samochód: Citroen C4GP
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyna
Wersja:: C4 Grand Picasso
Rok prod.:: 2007 Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Mar 2019 Posty: 247 Skąd: Gdynia
Wysłany: 15 Listopad 2022, 18:21
Dajniokmirek nie bądź takim pesymistą. Owszem dla mnie silnik 1,2 to nie wyczyn (jestem laikiem) Byly chyba większe benzynowe pojemnoiści w tych autach. Ale starsze budowy silnika też padaly. Oczywiście nie wszystkie. Już nie robią Okularnika z przebiegiem 1 mln.km A szkoda. Teraz co firma to inne klucze i komp. Nawet w garażu sam oleju nie wymienisz. O czy na pewno wiesz lepiej ode mnie, i o przypadłościach nowych konstrukcji aut. Może Washuu ma farta i będzie używał cytrynki bezawaryjnie. Czegom Wszystkim użytkownikom cytryn życzę
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4266 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 15 Listopad 2022, 19:30
szafka, Pozostaje aby kolega serwisował częściej niż każe serwis i zmienił klakson Ale już był temat problemu z paskiem w oleju gdzie się dowiedziałem że motoryzacja poszła w złym kierunku... i tak sie zastanawiam czy pożegnanie 23 letniego auta mimo pewnych nie odwracalnych usterek z którymi można żyć się nie odwlecze w czasie Ostatnio robiło za dostawcze
Mój samochód: Citroen C4GP
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyna
Wersja:: C4 Grand Picasso
Rok prod.:: 2007 Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Mar 2019 Posty: 247 Skąd: Gdynia
Wysłany: 15 Listopad 2022, 20:24
Moją pierwszą cytryną było służbowe Berlingo. Model/typ auta dopiero co wprowadzany na rynek lata temu. Koledzy się śmieli, że po pracy można dorabiać jako ciężarowe Taxi.Tylko taxometr mioże trochę uwierać w kolanach. Po zlożeniu siedzeń wersalka się zmieści. Swoją drogą kolega wybrał się autem na wczasy i nie potrzebowali namiotu do spania. Skladali sedzenia i spanko na materacu gotowe.
Mi osobiśce szkoda zaprzsstania produkcji C4 gp i nastepców tego modelu. Teraz prawie wszystke auto to suv-jak zwykle moda. Przejdzie, jak wiele innych, a starsze modele tylko w muzeum. Cóż technika idzie do przodu
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 15 Listopad 2022, 20:34
szafka napisał/a:
Dajniokmirek
Przy okazji poznalem nowa modyfikacje mojego nazwiska ( czy naprawde tak ciezko przeczytac i przepisac te pare drukowanych liter? ). Szczytem do tej pory bylo dejucho, bylo tez dejenko, ale okazuje sie , ze tworczosc jest niekonczaca sie. Moge znowu troche posmiac sie.
Mój samochód: Citroen C4GP
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyna
Wersja:: C4 Grand Picasso
Rok prod.:: 2007 Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Mar 2019 Posty: 247 Skąd: Gdynia
Wysłany: 17 Listopad 2022, 15:46
dejnekomirek
Przepraszam, ale czasem zdarzają się tzw literówki. Na pewno to nie jest zamierzone. Ale jak masz się z czego pośmiać to fajnie. Śmiech to zdrowie
dajnokominek też fajne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
). Zdaje sobie sprawę ze nie będzie demonem prędkości, choc na jeździe próbnej przyśpieszał prawidłowo, mam dosc lekka noge.
Teraz co firma to inne klucze i komp. Nawet w garażu sam oleju nie wymienisz. O czy na pewno wiesz lepiej ode mnie, i o przypadłościach nowych konstrukcji aut. Może Washuu ma farta i będzie używał cytrynki bezawaryjnie. Czegom Wszystkim użytkownikom cytryn życzę 
Ale już był temat problemu z paskiem w oleju gdzie się dowiedziałem że motoryzacja poszła w złym kierunku... 
Po zlożeniu siedzeń wersalka się zmieści. Swoją drogą kolega wybrał się autem na wczasy i nie potrzebowali namiotu do spania. Skladali sedzenia i spanko na materacu gotowe.
