Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 18 Grudzień 2022, 21:31
Dla mnie to wyglada na padniety popychacz na zaworach, albo problem z wtryskiwaczem. Jesli po dodaniu gazu stuk zwieksza tylko czestotliwosc, bez wyraznej zmiany dzwieku, raczej jest to cos na rozrzadzie , np. ten luz na popychaczu. Jesli natomiast dzwiek zmienia sie w zaleznosci od obciazenia walu korbowego, a wiec np. zanika przy dodawaniu gazu, a wraca przy odjeciu gazu , moze swiadczyc o problemie na tloku, a wiec pekniecie tloka, lanie wtrysku itp.
Raczej nie sa to dzwieki osprzetu, jest to miarowe stukanie , spowodowane luzem w rozrzadzie, albo stukiem tloka. Moze warto dokladniej sie temu przyjrzec, bo moze sie to poglebic.
Generalnie bezcenne jest sluchanie w naturze, wszelkie urzadzenia nagrywaja te dzwieki bardziej metalicznie, niz slychac je w rzeczywistosci. Tak na odleglosc ciezko wydac osad, tym bardziej, ze czesto pomaga w odsluchaniu po pierwsze stetoskop, a po drugie dodawanie gazu i nasluchiwanie zmian. Z tego filmu wiemy tylko , ze cos dziwnie stuka i slychac raczej z gory silnika.
Dziękuję panowie. C3 ma 330tys przebiegu liczyłem ze dojedziesz do 500tys bo to super silniczek. Niby 1.1 a na gazie juz przejechal 130tys km.Niezawodny, żona dostała go po swoim dziadku. Wróciłem z daleka i tak az sie zdziwiłem że taki dźwięk. Spojrze dokladnie jeszcze do środka. Uderzenia sa miarowe, wydaje mi się że nie zmieniają się z obrotami. Niezależnie czy tez na luzie czy na biegu. Chcę go zostawić u nas w rodzinie, spawam cos tigiem, zrobię na zabytek. Myślałem, że to jakaś drobnostka. Pasek rozrządu byl wymieniany ze 30tys km temu, pasek klinowy ze 50tys temu. Olej wymieniany regularnie co 8tys km elf 10w40..Luzy zaworowe robione co 30tys i mechanik mowi zawsze ze niewiele do regulacji. Pójdę jeszcze zaraz na spokojnie posłuchać co i jak. Bardzo dziękuję, sie nie spodziewałem ze wogole ktos odpisze.
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 18 Grudzień 2022, 22:53
Nie wiem czemu sluchajac tego nagrania myslalem o dieslu? W benzynie to raczej luzny tlok moze pukac, ale najprawdopodobniej jest to jednak stuk popychacza. W tym silniku wyrabiaja sie powierzchnie przylgowe dzwigienek i czesto ustawianie luzu zaworowego jest bardzo ciezkie, ustawianie na szczelinomierz jest wrecz niemozliwe. Pozostaje uzycie czujnika zegarowego, ale malo ktory mechanik ma taki pod reka. Wazne jest zachowanie odpowiedniego luzu, bo przy zbyt malym silnik pracuje bardzo zle. O ile dobrze pamietam zawory ssace 0.2 , a wydechowe 0.35 na zimnym silniku.
Mój mechanik napisał bo wysyłałem mu filmik na uppa,,nie brzmi to dobrze"
Choć taka dygresja....nie stracił nic mocy silnik. Czy to możliwe? Na poczatku liczyłem, że to może któraś z rolek, albo wentylator.
Wysłany: 19 Grudzień 2022, 15:37 Problem rozwiazany
Panowie....swieca na 1 cylindrze sie poliuzowala....wiec mam nadzieje jedziemy na 500tys przebiegu. Na razie 330tys km. Kocham ten samochód. Nigdy bym się nie spodziewał ze to coś takiego...Juz zacząłem szukać wałków nowych rozrzadu, popychaczy,zaworów a nawet całych głowic. To jest solidne auto. Dziekuje wszytskim za pomoc, zamykam temat
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4273 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 19 Grudzień 2022, 19:38
md, Nowa świeca plus moment odpowiedni .To chodzi o taki drobiazg jak ta uszczelka która się rozgniata niczym uszczelka korka olejowego ,wiele razy odkręcana świeca ma ją już zniszczoną lub jak tu nie dokręcona też mogła się zniszczyć. Tu akurat żaden klej nie jest wskazany do gwintów
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 19 Grudzień 2022, 20:54
Cóż porostu się dokręcało z czuciem różnymi śmiesznymi kluczami z króciutką przedłużką
Dynamometrów nie było ,świec nie wyrywało
Podobnie ze śrubami kół,fabryczny klucz króciutki,gwint odpowiedni wyliczony
Na 40 lat jazdy różnymi ruinami,jedno zdarzenie i to w Audicy 2,3
Już nie pamiętam co było powodem
Po prostu po dokręceniu trzeba za jakiś czas sprawdzić ,podobnie jak zalecają to przy kołach
Ale to tylko moje zdanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum