[massior]

Witam
Kupiłem parę dni temu Citroena C3 I z 2003 - ma parę mankamentów ale chce wszystko ogarnąć bo autko mi się podoba.
1. Pytanie dot. silnika - w czasie powrotu do domu wyskoczył CHECK ENGINE :
W OBD - P0420 - Catalyst System Efficiency Below Threshold (Bank 1)
- problem się pojawił po jakieś godzinie jazdy - czyżby katalizator już zapchany ?
2. Po podniesieniu maski ujrzałem urwany przewód z jednej z wtyczek :





Od czego ta listwa ? Bo jak to wypiąłem całkiem to auto zgasło ale jak rozłączałem i łączyłem ten urwany przewód to nie zauważyłem efektów na prace silnika ?

3. Po skasowaniu błędów został tylko jeden jako "OCZEKUJĄCY" o numerze P0711 - „czujnik temperatury płynu transmisyjnego „A” obwód zakres / wydajność”. Jakoś nie zauważyłem żeby skrzynia źle pracowała - i tu pytanie czy możliwe że przewody które pokazałem na powyższym zdjęciu idące bo gorącym silniku mogły być od tego czujnika ?



4. Od czego jest ta czarna karbowana rurka na zdjęciu 1 bo mi pękła i nawet nie wiem czego szukać ?

5. Brakuje mi jednej zaślepki na tylnej klamce. Czy do montażu tego trzeba coś demontować ??



Z góry dziękuje za pomoc

[sasun71]

Silnik jak w Peugeot 207,,Mojej'' ale chyba z gazem? bo tego osprzętu w koło i ,,bałaganu kabli'' brak

[massior]

Nie ma gazu - nie został nim "zbrukany"

[dejnekomirek]

[audikom]

Osłuchał się bajdur że LPG beeeeee, i godo jak płaskoziemca o szczepionkach

[sasun71]

dejnekomirek, Pomijam gaz ,ale co to za wynalezek z wężem? bo pierwsze to coś widzę.. Próbowałem jako wspomaganie ale mnie nie pasuje bo peugeot też ma elektryczne..

[massior]

Spokojnie gazowniki po prostu mam uraz do tego jak swego czasu używałem UWAGA !!!! - Daewoo Tico z takową instalacją i to z tych 1 generacji - nie rozumiałem sensu instalowania tego w tak mało małolitrażowym aucie, które w dodatku mocą nie grzeszyło a problemów było z tym co nie miara. Oczywiście jazda z mydlinami bo ciągle coś waliło i te zabawy z przełączaniem benzyna gaz . Oczywiście technologia poszła do przodu ale uraz został tym bardziej że użytkuje same diesle a z reguły drugie auto mam w benzynie które jest mało jeżdżone, więc po co ładować kasę w instalację. Dla mnie kupno używanego auta z dołożona instalacją to pchanie się w kłopoty bo normą jest ściemnianie że z autem jest wszystko OK to dodatkowo dochodzi problem z instalacją LPG - szczególnie dla laika.
Pewnie jakbym kupił coś powyżej 2.0 w benzynie i jeździł tym dziennie do roboty to bym zawitał do gaziarza.

[dejnekomirek]

[sasun71]

dejnekomirek, To nie tak źle bo z powietrzem to kojarzyłem ale nie do wydechu Bardziej jako pompa vakum w normalnym systemie Człowiek uczy się do śmierci ..lub sklerozy

[audikom]

Co za bzdury o wadliwości jazdy na gazie
Ponad 30 lat jeżdżę na LPG nigdy nie miałem żadnych problemów
Raz wymieniałem w czymś membranę ,wiadomo z czasem zdarzy się że się zużyje
Zdarzało się przed "wiekami" że sam zakładałem/przekładałem in-stalkę z auta do auta
Dzisiejsze są ciut bardziej upierdliwe ,ale równie bezawaryjne
Przez cały ten okres używania LPG oszczędzałem ok 50% kosztów w paliwie
Diesli nie trawie ze względu na koszty,tak jazdy jak i napraw
One były dobre, te stare,gdy jeździły na oleju opałowym po 1,50,a najdroższą naprawą było uszczelnienie pompy +/- 300 zł

[massior]

Nie wiem jaki to ma wpływ na silnik bo różnych opinii można się na słuchać ale akurat jestem z tych ludzi co opinie wyrabia sobie na własnych doświadczeniach, a tu mam na tyle krótkie że mądrzyć się nie będę.
Mój jedyny kontakt z instalacja LPG był z przed 20 lat i mi nie przypasowała głównie w kwestii obsługi (butla w bagażniku, manewry z przełączaniem, brak wskaźnika itp itd.).
A teraz nie ma dla mnie sensu kupno starego używanego auta za 5000zł z takową instalacją bo to w razie czego dodatkowe koszty naprawy.
Co do diesli to akurat nie mogę narzekać bo problemów akurat wielkich nie miałem, jedynie w Corsie D po 10 latach i przy 150k przebiegu jakaś reperaturka w pompie poszła w ruch i tyle, w Peugeot 307 przy prawie 300k przebiegu już FAP był na wykończeniu więc dymił jak dostał turbinę na pełne otwarcie, a tak to od paru mam Qashqai i sobie ten chwale 1.5dCI.
Fakt że teraz cena ON jest ogromna ale jeszcze niedawno nie była aż na tyle dotkliwa żeby mi się nowa instalacja zwróciła.

[massior]

A od czego jest ta instalacja bo znalazłem takie "kwiatki" ??? :

[sasun71]

massior, Wygląda jak filtr przeciwzakłóceniowy(czarna kostka z uziemieniem) i czy to było wpięte w przepustnice? bo brak w niej wtyczki..?

[massior]

No to czarne ustrojstwo jest tylko przykręcone do pokrywy zaworów i ten czerwony (potem przechodzi w czarny) do niej wchodzi a ten żółty to pod śrubę, więc pewnie masa .
Silnik równo pracuje, więc bardziej mnie ciekawiło co to za druciarstwo.
Po za tym poprawiłem wszystko co pod maską, zaizolowałem otulinami, taśmami i peszlami i wygląda że teraz jest miodzio.
Powoli dopieszczam staruszka bo mam zboczenie estetyczne i co pęknięte to od razu zamawiam.
Jedynie co do gratów to mam problem o jakiś ładny włącznik tempomatu bo każdy ma takie wycierusy.
Tą rurkę z dmuchawy też kupiłem bo może nie jest do niczego potrzebna ale niech będzie cała (160zł ).
W sumie parę setek już poszło ale wygląda fajnie
Szukam jeszcze po OLX jakiś felg 14" 4x108, ET24 bo obecne są strasznie zdezelowane i wrzucę jakieś wielosezonówki.
Generalnie została mi elektronika w kabinie jeszcze do ogarnięcia, ale to w innych wątkach jęczę.

[sasun71]

Wybór między używkami 300+ dostawa a nowym kompletem powyżej 800zł..a dwa lata temu oryginalne Citroen nowe kupiłem komplet 16'' za 499zł