Mój samochód: Citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1400
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Bx tecnin
Rok prod.:: 1989
Dołączył: 26 Sty 2023 Posty: 37 Skąd: Nowy dwór maz.
Wysłany: 29 Styczeń 2023, 21:15
Ja posiadam właśnie bez wspomagania.
reasumując stan mojego auta- odpalam z rana i konżektor cyka do momentu ustabilizowania praktycznie co 2-3 sek nawet częściej. Po ustabilizowaniu częstotliwość zdecydowanie wzrasta na pewno 20 może wiecej. Moje pytanie jest z której sytuacji wynika stopień zużycia?
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 29 Styczeń 2023, 22:36
Dokladnie taka sfera. Stopien spadku cisnienia w akumulatorze najlatwiej sprawdzic przez przestawienie dzwigni wysokosci nadwozia na maksimum na pracujacym silniku. Jesli w tym momencie zacznie mrugac, lub swiecic kontrolka cisnienia w ukladzie - sfera jest padnieta. Czeste cykanie po odpaleniu silnika wynika z pracy pompy w celu doladowania cisnienia. Po ustabilizowaniu stanu cykanie powinno zminiejszyc swoja czestotliwosc. W idealnym ukladzie , bez wspomagania nawet do 1 minuty. W tak starym pojezdzie ( korozja wewnatrz systemu) zadowalajace bedzie co 20 sekund.
Opadanie tylu po paru godzinach jest normalnym objawem, wynikajacym ze stanu zaworu hamulcowego i stanu silownikow tylnych. Oczywiscie rowniez ze stanu akumulatora, gdyz z niego uzupelniane jest cisnienie w ukladzie . Generalnie nie ma sie czym przejmowac (taki juz urok Citroena) do momentu, gdy nie zaczna hamowac hamulce w czasie pracy silnika ( tylne).
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 30 Styczeń 2023, 10:53
Wystarczy odpalic silnik. Oczywiscie zawor cisnienia zamkniety.
Podziwiam. Kupiles samochod bez zadnej wiedzy i do tego z bardzo trudnym dostepem do czesci? Duzy szacunek za odwage. BX bardzo podobal mi sie w latach 80 i 90 ubieglego wieku. Wtajemniczeni twierdza, ze jest to najlepszy , najbardziej komfortowy Citroen bez elektroniki. Kawal dobrego , trwalego samochodu.
Mój samochód: Citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1400
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Bx tecnin
Rok prod.:: 1989
Dołączył: 26 Sty 2023 Posty: 37 Skąd: Nowy dwór maz.
Wysłany: 30 Styczeń 2023, 20:07
dziekuję za te słowa i dziękuję informacje o ty jakże zacnym wytworze francuskiej myśli.
Wracając do tematu przerywania silnikiem to dziś ustawiłem zawory i efekt jest taki , że lepiej odpala- mniej kręci. Ciszej pracuje ale szarpanie silnikiem nie ustało. Przypomnę ,że świece, przewody, cewka wymieniona.
Czy może to być coś z silnikiem krokowym, czy może z monowtryskiem?
Nie przejmuj sie stukaniem klawiatury. Te luzy musza takie byc. Zbyt male powoduja wlasnie dziwna prace silnika. Mysle, ze to tutaj jest problem. Nastepnym powodem moze byc czujnik podcisnienia w kolektorze, warto podejzec testerem wartosc - okolo 0.30 Bar i warto sprawdzic czujnik temp silnika , czy pokazuje faktyczna temp.
Mój samochód: Citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1400
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Bx tecnin
Rok prod.:: 1989
Dołączył: 26 Sty 2023 Posty: 37 Skąd: Nowy dwór maz.
Wysłany: 1 Luty 2023, 17:14
cześć,
dziś sprawdzałem jak pracuje wtrysk na wolnych obrotach i moim zdaniem to on leje .
Czy wtryskiwana do silnika powinna być mgiełka,tak według mnie powinien działać wtrysk. Tu jest nierównomierna struga-strumień do gardzieli. Jeśli macie koledzy whatsaap to mogę podesłać jak to wygląda.
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 1 Luty 2023, 20:21
wooytas-wm napisał/a:
powinna być mgiełka,tak według mnie powinien działać wtrysk
No tak i najlepiej byloby, gdyby benzyna juz byla odparowana - to wynika z idei dzialania silnika. A tak powaznie, to przede wszystkim chodzi o odpowiednia ilosc wtrysnietego paliwa , regulowana przez pierwsza sonde Lambda ( oczywiscie sterownik , zbierajacy dane z sondy). Mylisz wtryskiwacz benzynowy z wtryskiem diesla. Istotne jest wtrysniecie dawki. Benzyna i tak zdazy odparowac do momentu pojawienia sie iskry (zaplonu). Oczywiscie wtrysk moze sie zapchac - brak wtrysku, albo zacznie lac- benzyna leci caly czas, albo spadaja krople miedzy wtrysnieciami. W tym silniku benzyna wtryskiwana jest niemal przez caly czas (monotrysk) , to dziala jak gaznik , tyle, ze wtrysk lepiej dawkuje odpowiednia ilosc benzyny.
Sprawdz dla swietego spokoju rozrzad. W tych silnikach sa az trzy metody ustawiania rozrzadu: moze byc ustawiany na znaki, na srube blokujaca i sa tez wersje w ktorych sa znaki na pasku zebatym. Ludzie czesto popelniaja blad i nie daja rady dokladnie ustawic. Pomylka jednego zeba moze byc niezauwazalna, a daje dziwne objawy, jak wlasnie dziwne szarpniecia silnika.
Generalnie jednak bardziej usterka cewki zaplonowej wywoluje szarpniecia silnika, szczegolnie przy przyspieszaniu, gdy mieszanka jest troche zubozona, przez otwarcie przepustnicy. Istnieja proste metody sprawdzenia cewki, ale niestety w tym silniku jest to dosc trudne , z uwagi na zblokowanie cewki. Najlepiej podmienic cewke na probe. Efekt moze byc odczuwalny od razu. Jesli na zimnym silniku brak szarpniec, a pojawiaja sie, gdy silnik osiagnie temperature robocza, sprawdz cewke, bo to tutaj moze tkwic problem. Jesli do tego sterownik wywala blad wypadania zaplonu na jakims cylindrze, trop moze byc dobry. Tyczy sie to rowniez uszkodzonej swiecy, bo zakladam z gory, ze swiece juz sprawdzales i pewnie sa nowe? Pozdrawiam
P.S. Miesza mi sie juz wszystko. Ty masz silnik 1.4 , wiszacy z cewka zblokowana, z kablami zaplonowymi? To w takim razie mozesz wykonac prosty test iskry (stanu cewki). Po prostu na pracujacym silniku mozesz podnosic po kolei kable (tzw. fajki) na swiecach. Jesli bedzie slychac wyraznie skok iskry na swiece, czy tez mase glowicy - ta czesc cewki jest ok. Jesli na ktoryms cylindrze nie slychac iskry, pomimo tego, ze cylinder pracuje - to na tym cylindrze cewka jest uszkodzona , do wymiany oczywiscie cala cewka. Zeby ulatwic sobie prace , warto przed proba , przed odpaleniem silnika poluzowac fajki na swiecach, aby latwiej bylo je unosic- zwiekszac odleglosc od swiecy. Jesli boisz sie pradu , mozesz smialo uzyc izolowanych kombinerek do podnoszenia fajek ( praktycznie nie ma ryzyka porazenia. Dla bezpieczenstwa warto do kombinerek podlaczyc kabel , polaczony z masa samochodu)
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 1 Luty 2023, 21:06
Na Twoim miejscu sprawdzilbym jednak na poczatku kompresje na cylindrach. Problem moze dotyczyc zaworow i wtedy zadne cuda nie pomoga. Trzeba najpierw przywrocic kompresje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum