Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 14 Luty 2023, 21:48
Ja bym polecał Xsarę
Stosunkowo tania, prosta w budowie,mało awaryjna,pełny ocynk,spory komfort jazdy
Przejrzyj forum czy ktoś tu pisze że ma problemy z Xsarą
O C3,C4,C5 itd całe tomy problemów
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4273 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 14 Luty 2023, 23:01
Z xsary uważać czy tylna belka sprawna już na swe lata...trzaski i zbyt pochylone koła ,bo trochę ma od fabryki
MMichał
Mój samochód: Przejściowy brak
Poj. silnika (cm3): ---
Paliwo: benzyna
Wersja:: -
Rok prod.:: 2023
Dołączył: 14 Lut 2023 Posty: 2 Skąd: Warszawa
Wysłany: 15 Luty 2023, 18:16
Cholera, zapomniałem, ze Xsara istnieje, a pomysł bardzo mi przypadł do gustu, jak się rozejrzałem... Dzięki.
Szczęśliwie nie mam pospiechu, mogę na spokojnie się rozejrzeć, aż coś w okolicy się pojawi do wzięcia.
Nigdy Citroena nie miałem, ani nikt ze znajomych, dla mnie całkiem nowy temat motoryzacyjny. O tylnej belce już czytałem.
Właściwie tylko o benzynie myślę, jakieś 100 KM jakby się pojawiło - to pewnie 1.6/18 ? Jak to się spisuje w użytkowaniu ?
Przesiadam się z prawie współczesnej motoryzacji, więc trochę odwykłem od standardów sprzed jakiejś ćwierci wieku.
Moja historia motoryzacyjna to Skoda Favorit Golf IV Volvo S40, wszystkie w długoletnim uzytkowaniu.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 15 Luty 2023, 21:02
Golfa i Volvo nie chcę ,nawet za dopłatą
Za ok 4 tys. jak piszesz to można naprawdę ładną Xsarę upatrzyć,tylko cierpliwie (dodam że księżniczka czyli Xantia dla nieznających tematu, o niebo lepsza i ładniejsza ,ale jej czas,tak sadzę już minął )
Belka w naprawie w renomowanym warsztacie nie jest już taka droga 600 - 800 zł i nie siada tak często
Dzisiejsze auta bez tysiaka nie wjeżdżają na warsztat
Jest i taka za 9 tys.
https://www.olx.pl/d/ofer...D5-IDSSnCD.html
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 15 Luty 2023, 21:20
Xsara II 1.6 16V ma bardzo udany i oszczedny silnik. Znam ludzi, ktorym w trasie schodzila ponizej
5l/100. Zreszta ten starszy silnik 1.6 tez byl oszczedny. Mialem trzy Xantie z tym silnikiem 90KM i pierwsza z 1993 roku palila w trasie 6 litrow srednio. Co ciekawe mialem tez Xantie z 1999 roku i ta palila juz 7.5 l. Tylna os nie jest problemem, oczywiscie jest duzo zakladow, ktore regeneruja to na niezlym poziomie. Warto szukac bezwypadkowe nadwozie, bo wtedy jest szansa na bardzo dlugie zycie samochodu. Mysle , ze rowniez kombi jest ciekawe pod wzgledem funkcjonalnosci. Polecam.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 15 Luty 2023, 21:38
dejnekomirek Ja mam takie wrażenie że te 1.6 są trwalsze od 1.8
A te starsze ósemki 1,6 z płaską pokrywą zaworów jak w dolnym silniku Warszawy,jeszcze lepsze były,tylko ciut mniej koników miały
_________________ KK
Ostatnio zmieniony przez audikom 15 Luty 2023, 21:39, w całości zmieniany 1 raz
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 15 Luty 2023, 23:41
audikom napisał/a:
mam takie wrażenie że te 1.6 są trwalsze od 1.8
Generalnie wszystkie te silniki byly trwale. Tyle, ze 1.8 i 2.0 bardzo nie lubily starego oleju. Problem byl ze szklankami popychaczy zaworowych (zapychaly sie otworki olejowe) i z odma silnika ( przez uszkodzona membrame lubily brac olej. Branie oleju wielu mechanikow bralo za objaw konca silnika. Mylnie, ale co zrobic. Podobnie bylo z silnikami diesla w BX. Po przejechaniu 300 tys. znikaly luzy zaworowe (plytki), silnik ciezko odpalal i wielu mechanikow wywalalo silnik na zlom, a wystarczylo tylko wyregulowac luzy. Znam silniki o przebiegu 600 i 700 tys. km , pracujace znosnie.
Ten starszy silnik 1.6 mialem w Xantii i bylem nim zaszokowany. 93 rocznik , 300 tys. i zero brania oleju, zuzycie srednie paliwa 6 litrow i na autostradzie zamykala licznik, jak fantazja poniosla.
Jesli porownamy je do tych nowych konstrukcji to silnik 1.6 THP bierze olej od 100 tys , rozrzad wymaga wymiany od 150 tys. , glowica do remontu po 150 - 200 tys . A wisienka sa silniki 1.2 z mokrym paskiem. Szkoda slow.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 16 Luty 2023, 14:47
Zgadza się ,w moim 2.0 klekotały zawory ,przebieg 260 tys, mimo corocznej udokumentowanej przez poprzedników wymiany oleju na zalecany Total
Poczytałem opisy,opinie o olejach i wymieniłem na Elfa (po za tym sporo tańszy) ,zgodnie z deklaracjami przy tym oleju zawory ucichły jak ręką odjął
Total się albo zwalił,albo zawsze był nie bardzo
Elfa się troszkę obawiałem,po poznałem,używałem go za peerelu,a wiadomo co z peerelu to beee
Też się dziwię dlaczego oni te silniki psują skoro 1.4 i mocniejszy 1.6 były super i nie do zajebania
Nasz Zx gdy jechałem nim na złom z powodu korozji prawej podłużnicy (gdzieś było walone) szedł w ostatnią drogę 140 ,silnik chodził jak nówka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum