[hamis]

Cześć.
Mam problem z C3 Picasso 1,6VTI na LPG. Po przejechaniu nawet kilku km i zgaszeniu auta uruchamia się wentylator chłodnicy na maksymalnych obrotach i działa kilka minut - do schłodzenia do poziomu 78 stopni. W momencie gaszenia auta przeważnie jest temperatura 101-104 stopnie.
Problem występuje wyłącznie na LPG, na benzynie wszystko działa jak należy.
Wystarczy, że na ostatnie 2km jazdy przełączę paliwo na Pb i wentylator już się nie włącza.
Oczywiście czasem odpali się na kilka sekund w trakcie stania w korku, ale to akurat normalne.

Niestety mechanik nie potrafi tego naprawić. Obstawiał moduł wentylatora, ale wtedy raczej nie działo by się to wyłącznie na LPG... Auto kupiłem 3 miesiące temu, nie wiem jak długo problem występuje

[dejnekomirek]

Twoje objawy moga sugerowac problem z nieszczelnym reduktorem. W czasie jego pracy do ukladu chlodzenia dostaje sie gaz i tworzy korki gazowe , powodujace przegrzewanie sie ukladu chlodzenia. Konieczn wymiana membramy albo najlepiej calego reduktora ( nie sa drogie ). Jesli przy jezdzeniu na benzynie problem nie pojawia sie, reduktor do wymiany.

[hamis]

Ok, jest to jakaś teoria, choć reduktor był wymieniany chyba 2 lata temu.
Tylko dlaczego jade na benzynie i silnik ma 100 stopni to wentylator się nie włączy, a na gazie przy takiej samej temperaturze się włączy? Chyba na obwodzie l LPG nie ma jakiegoś innego czujnika sterującego wiatraków
Ktoś mi też sugerował problem z cewkami. Ale czy ma to sens?

[dejnekomirek]

Jest jeszcze jeden problem: te silniki maja tak ustawiony uklad chlodzenia, ze gdy pojawi sie blad w sterowniku silnika, natychmiast wlaczaja sie wentylatory i to na maxa. Dziala to rowniez pare minut po wylaczeniu. Calkiem mozliwe, ze blad spowodowany instalacja gazowa wywoluje taka sytuacje. Po ponownym starcie znika, jako przejsciowy. Przyjrzyj sie temu dokladnie.
Odnosnie reduktora, mialem kiedys silnik, ktory ciagle sie gotowal, typowa uszczelka pod glowica. Po drugiej wymianie, konsylium ustalilo, ze musi byc pekniety blok. Rozbiorka nic nie wykazala, blok sprawdzany nic nie wykazal. Totalna porazka. Dopiero po tym podejrzenie poszlo na instalacje LPG. Reduktor sadzil gazem do ukladu chlodzenia, oczywiscie po wlaczeniu pracy na gazie. Na benzynie ok, bo cisnienie gazu w reduktorze wzrasta dopiero przy pracy na gazie. Powstajace korki gazowe zaburzaly prace ukladu chlodzenia i silnik sie gotowal. Wymiana reduktora zalatwila sprawe.
Zwroc uwage, ze zapowietrzony uklad tez wlacza wiatraki (tak napisales), wiec tym bardziej gaz w ukladzie tez je wlaczy.
Oczywiscie sa to tylko teorie do sprawdzenia! To Ty , albo mechanik musicie (mozecie) je sprawdzic.