Klakier
Mój samochód: audi a3
Poj. silnika (cm3): 1.9
Paliwo: on
Wersja:: 8l
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 15 Lis 2023 Posty: 5 Skąd: Białystok
Wysłany: 20 Listopad 2023, 11:55 Silnik nierowno pracuje i mocno dymi na szaro.
Witam. Mam problem z ds5 2.0 hdi 163 2012 . Pękł pasek alternatora i wkreciło go pod rozrząd. Rozrząd przeskoczył,wg mechanika poobracalo krzywki na walkach.pytalem czy sprawdzali kompresje to stwierdzili ze nie bo zawory na pewno są ok. Walki nowe rozrzad nowy auto pali ale slychac jakby nie pracowalo na wszystkich na wolnych obrotach i okrutnie dymi z wydechu gryzacym dymem. Okazalo sie ze odpalali go na plaka i niby sie ten plak teraz wypala.dlatego taki gryzacy dym. Z tego co podejzalem jak podpinali kompa to czasy wtrysku na zimnym 1,3,4, wartosci ok 1.56 drugi cylinder 1.16-1.22. wspolczynniki korekcji wtryskiwaczy stoją na wartosi 2.02. sam zaczalem szukac gdzie lezy przyczyna bo ilez mozna czekac. Mial ktos takie herezje?
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4273 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 20 Listopad 2023, 17:12
Klakier, Musisz poszukać w necie czy ten silnik jest kolizyjny po zerwaniu paska -druga sprawa według mnie, bo nie jestem mechanikiem samochodowym zawsze jest jakieś ryzyko że coś podczas łamania wałków rozrządu mogło się przytrafić..Kompresja według mnie to podstawa jak na mechaników ,chodź nawet przed awarią pewnie wyszły by różnice zużycia elementów.
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 20 Listopad 2023, 18:39
Wczoraj skonczylem naprawe po zerwaniu paska , silnik RHR . Uszkodzone wszystkie dzwigienki po stronie ssacej. Walki idealne. Nowy rozrzad ustawiany na blokady i odpala od strzala bez kopcenia. W tych silnikach padaja dzwigienki zaworowe. Mysle, ze panowie zle ustawili rozrzad. Slyszalem, ale nigdy tego nie trafilem , ze przy walkach rurkowych zdarzaja sie przesuniecia krzywek. Kupilem C5 z taka awaria i jestem zadowolony z zakupu. Dobra cena i latwa naprawa.
Klakier
Mój samochód: audi a3
Poj. silnika (cm3): 1.9
Paliwo: on
Wersja:: 8l
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 15 Lis 2023 Posty: 5 Skąd: Białystok
Wysłany: 21 Listopad 2023, 18:25
Stare walki miały poprzestawiane krzywki i dwigienki byly uszkodzone, wymienione wszystko na nowe. A auto nie pracuje jak trzeba. Jutro beda rwac kolektor i sprawdzac ustawienia walkow rozrządu.
Klakier
Mój samochód: audi a3
Poj. silnika (cm3): 1.9
Paliwo: on
Wersja:: 8l
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 15 Lis 2023 Posty: 5 Skąd: Białystok
Wysłany: 22 Listopad 2023, 18:21
Przyczyna znaleziona. Rozrzad ustawiony dobrze, tloki spotkały się z zaworami. A mechanik twierdzil ze na pewno nic sie nie stało...
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 22 Listopad 2023, 18:38
W silnikach 2.0 100kw nigdy nic sie nie dzialo po spotkaniu tlokow z zaworami. Przerobilem ich okolo 10 sztuk i zawsze problem byl tylko z dzwigienkami - pekaly. Cos widocznie zmieniono w wersji 163KM , bo jednak gna sie zawory. Zmieniono dzwigienki , pewnie wzmocniono i gna sie zawory. Zadziwiajace jest, ze firmy zrobia wszystko, aby uprzykszyc zycie wlascicielowi auta. Wszystkie dobre strony konstrukcji sa zmieniane na gorsze, siejace kosztami. No coz, wypada tylko bic brawo za kreatywnosc.
Klakier
Mój samochód: audi a3
Poj. silnika (cm3): 1.9
Paliwo: on
Wersja:: 8l
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 15 Lis 2023 Posty: 5 Skąd: Białystok
Wysłany: 4 Grudzień 2023, 17:19
Ten silnik ma swiece zarowe z przodu, caly dolot trza zdjąc by sie do nich dostać.Kolektor wydechowy odkrecasz od turbo to glowice zdejmiesz, przy montazu glowicy trza odkrecic turbine od silnika bo pod turbo są sruby kolektora i nie ma dojscia, mechanik klnie ten silnik bo przy scianie grodziowej komar uja nie wsadzi a on musi turbo odkrecic i cofnac na tyle by dalo sie dojsc do srub kolektora chyba najszybszym sposobem bylo wyjac caly silnik ale skoro wlasciciel warsztatu stwierdzil nie wyjmujemy silnika to teraz mechanik gimnastyke uskutecznia co w sumie przeklada sie na zajebiscie dlugi czas skladania silnika, bo poki z tylu nie poskręca nie moze skrecac dalej bo zablokuje sobie dostęp. Kod silnika rhh.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum