[robson]

Czepiacie się sposobu dokręcania.... Przecież nawet jak by zakręcił głowicę dosłownie palcami to odrazu woda nie powinna się wlać do skrzyni korbowej. Jest jakiś błąd w sztuce. Ja na 99% widzę tu problem w uszczelce. Pewnie jakiś kanał spływu oleju, jest połączony z kanałem wodnym, właśnie poprzez uszczelkę. Wystarczy, że będzie między nimi jakiś otwór lub wycięcie i woda sobie luźno poleci do miski olejowej. remioszna, Zdejmij głowicę i przeanalizuj wszystkie otwory, jakie są w uszczelce. Może kupiłeś uszczelkę od 1,9? Coś jest na rzeczy. Na pewno wina leży właśnie w tej nowej uszczelce. Jeżeli masz jeszcze starą, to przyłóż je razem i zobacz czym się różnią.

[remioszna]

No właśnie w tym leży problem dokręcona uszczelka tak jak należy tak jak mówicie i tak jak było na papierku. No ale woda poleciała w dół jak nie wiem co. Przykładałem do starej i nie widzę żadnych nacięć. Uszczelka Erlinga więc dobrej firmy. Jest taka sama jak stara. Głowice dzisiaj zawiozę do sprawdzenia co żebym z nią miał spokój i dalej będę szukał przyczyny. Przy okazji może wymienię pierścienie?? się okaże jak to wyjdzie z kasą. Czyli śrub mam niczym nie smarować żadnym olejem tak jak napisane nic tak?? Śrubki kupione mam nowe by mieć pewność że nie pęknie

[robson]

remioszna, Aaaa Zapomniałem! Te silniki mają pływające tuleje! Na pewno nie zablokowałeś tulei i któraś z nich się ruszyła. Musisz wymienić uszczelnienia pod nimi!

[remioszna]

tuleje?? można jaśniej??

[remioszna]

Chodzi o te centrujące w bloku tak?? jak tak to jak je uszczelnić ??

[Dawas]

Tuleje cylindrowe kolego. Jak się nie mylę.

[robson]

remioszna, We francuski benzyniakach tak jest. Blok jest aluminiowy a tuleje żeliwne. Są to tzw. tuleje pływające - trzyma je tylko głowica od góry i blok na samym dole.
Pewno po ściągnięciu głowicy - ruszyłeś wałem korbowym. To spowodowało poruszenie się tulei i pod uszczelnienie weszły paprochy z układu chłodzenia (kamień , rdza itp). Zazwyczaj podczas takiej operacji - dla upewnienia się że tuleje się nie ruszą - przykręca się krótkie śruby i szerokie podkładki, w celu ich unieruchomienia na czas remontu. Teraz pozostaje tylko zdemontować wszystkie tuleje i zakupić nowe uszczelnienia. Przy okazji, jak pisałaeś, wymienisz sobie pierścienie

[remioszna]

No już wiem o jakie tuleje wam chodzi. A więc nie ma tam tych tulei są same tłoki mocowane na trzonie do korbowodu nic więcej. Blok mam żeliwny. A wałem nie ruszyłem na 10000000% mogę dać rękę uciąć.

[robson]

remioszna, Blok cały żeliwny masz?! No to naprawdę dziwna sprawa z tą wodą....

[remioszna]

no cały żeliwny jakby nie patrzył ale ważne że chodzi już. Złożyłem na nowo tak jak poprzednio i pali normalnie. Sam nie wiem co to było. Tylko jeszcze potrzebuje tą rurkę co smaruje wałek bo lekko ułamałem na niej plastik ;( a nie mam skąd wziąść jej.

[jarulis]

Popytaj na forum. Bez problemu kupiłem pokrywę zaworową z obudową filtra i o mało co wałek rozrządu...

[robson]

[remioszna]

No właśnie nie wiem co ;/ jakbym wiedział to bym rzecz jasna napisał. Sam jestem zdziwiony.

[robson]

remioszna, Pewnie głowicę do góry kołami zakręciłeś wcześniej

[remioszna]

robson. Daruj sobie takie teksty dobra? bo coś napisać tu na forum to od razu jakieś bunty. Skoro ja nie wiem co było tego przyczyna to skąd Ty możesz wiedzieć jak to napisałeś ,,głowicę do góry kołami'' żałosny tekst mimo że jesteś jakimś tam administratorem to wykazałeś się rozumem ,,pustym'' Pozdrawiam