[Cieplik]

Koledzy, pojawił się ogromny przeciek z okolic elektrozaworka HA. Uprzednio walczyłem z uszczelnieniami; oryginalne "puszczało"a nowe nie jest już dostępne, więc dodałem uszczelkę (o-ring) od pompy LHM. Niestety wyciek osiągnął taki stan, że cieknie ciurkiem...
Wcześniej sprawdzałem gniazdo zewnętrznego uszczelnienia w zaworku, było o.k. Tak samo przylgnia w bloku HA. Żadnych ubytków, wżerów itp.

Mam następujące pytania:
1. Czy możliwe jest, aby tak ogromny wypływ był z "wnętrza" elektrozaworka (uszkodzone uszczelnienie wewnętrzne)? Mnie wydaje się to mało prawdopodobne, ale "hydro-zagadka" ciągle nas zaskakuje...

2. Czy ktoś próbował uszczelnić miejsce połączenia zaworka z blokiem HA sznurem teflonowym? To wyśmienity środek uszczelniający, ale czy da radę przy takich ciśnieniach?

Nie chodzi mi o uszczelnienie "do sucha" (nie by sobie nawet lekko kapało), bo teraz cieknie ciągłym strumieniem... Pojemność zbiorniczka LHM (całą) muszę uzupełniać co 10-15 km; nie wspominając o śladach, jakie bolid zostawia na drodze...

pozdr.


P.S. Czy da się wymontować zaworek z przedniego bloku HA, nie demontując tego ostatniego?
Mnie się to do tej pory nie udawało, ale może nie wykazałem się dostateczną sprawnością manualną...

[Cieplik]

Naprawdę nikt nie wykręcał tego elektrozaworka?

[oldmagneto]

Załączam kilka zdjęć - będzie widać co i jak .
Demontaż możliwy . Potrzebny klucz 16 i 24 .
Można robić w 2 etapach lub od razu , ale trzeba "odchudzić" klucz 24 bo nie wejdzie .
Zaczynając kluczem 16 rozbierzemy zawór na dwie części , będzie ciężko odkręcać - gwint z klejem .
potem trzeba uważać na iglicę i sprężynki aby nie wyleciały . Potem klucz 24 i już .
Niestety większość przypadków wycieku w tym miejscu jest powodowana korozją korpusu zaworu (chyba dural) i wówczas oring nie daje rady doszczelnić połączenia .
Na fot widać korek "ratunkowy" wykonany u zaprzyjaźnionego tokarza . Korek ten pozwala zatamować wyciek i spokojnie szukać elektrozaworu .

---

IMG_0783.JPG

Plik ściągnięto 16 raz(y) 87,28 KB

IMG_0782.JPG

Plik ściągnięto 22 raz(y) 86,14 KB

IMG_0781.JPG

Plik ściągnięto 12 raz(y) 66,59 KB

IMG_0780.JPG

Plik ściągnięto 26 raz(y) 86,14 KB

IMG_0779.JPG

Plik ściągnięto 13 raz(y) 81,29 KB

IMG_0778.JPG

Plik ściągnięto 12 raz(y) 87,98 KB

IMG_0777.JPG

Plik ściągnięto 15 raz(y) 94,05 KB

IMG_0776.JPG

Plik ściągnięto 23 raz(y) 88,18 KB

IMG_0775.JPG

Plik ściągnięto 13 raz(y) 80,67 KB

IMG_0774.JPG

Plik ściągnięto 22 raz(y) 100,58 KB

[trebacz87]

Odchudzenie klucza 24 jest obowiązkowe. Spróbuj na 2 klucze póki "klej" trzyma. Kiedyś udało się wykręcić sam elektrozawór ale zazwyczaj samym kluczem 24 obrabiasz sześciokąt elektrozaworu. Proponuję zdemontowanie bloku i przy okazji wyczyszczenie tłoczka w środku. U siebie w przednim bloku pod tłoczkiem znalazłem kawałek sprasowanego metalu.

[mateusz25]

Jestem po wymianie wszystkich oringow z bloku ha i są w nim 2 zaworki. Jeden pod śruba na torx a 2 w otworze z zawleczka i tam jest oring co trzeba lepiej zmienić rozmiar 3,7x2mm. Mogę zrobić zdjęcia i podać rozmiary oringów jak są amatorzy do napraw hydrauliki. W otworze z zawleczka rdza zalepia co unieruchamia ten zaworek i przez to też może nie działa ha.

[trebacz87]

[mateusz25]

Będę w piwnicy to zrobię a jak przesłać foty o większej wadze czy muszę skompresować.

[oldmagneto]

Nasz Kolega myśli o tej "zawleczce" (kołek) .
Tam może być korozja ale w niczym to nie utrudnia działania zespołu regulacji sztywności .
Na foto widoczne rzeczona "zawleczka" , tu wyjątkowo czyściutka .

---

IMG_2122.JPG

Plik ściągnięto 11 raz(y) 67,71 KB

IMG_2121.JPG

Plik ściągnięto 8 raz(y) 77,62 KB

IMG_2120.JPG

Plik ściągnięto 7 raz(y) 71,78 KB

[mateusz25]

Może nie porusza się zaworek ale ma oring i jak łatwo się wyciągnie zawleczkę można wymienić i spokuj od wycieku. Wymiar oring podałem.

[mateusz25]

Co będzie źle działać w przepływie płynu jak zamienię 2 cienkie przewody nakrętkę 8mm. Nie opada przód jak się podniesie ale po nocy już spadnie.