Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 97 Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Wrz 2011 Posty: 514 Skąd: Brzeg
Wysłany: 28 Luty 2013, 13:35
Sm0kus napisał/a:
(WM PK,
Dawne czasy...jeszcze ul. Warszawska jako że Czyżyny były w budowie.
Nawiązywałem kontakt z osobami jakie wówczas były młodymi naukowcami a dzisiaj są profesorami PK.
Tribologia towarzyszy inżynierii materiałowej w aspekcie warstw wierzchnich a produkt o którym tu piszę należy odnieść do warstwy Beilby'ego (jako inicjacja) i w głąb materiału (jako finał).
Wymienione pozycje - odległe lata i termin "inżynieria materiałowa" dopiero raczkował, tak jak i Tribologia.
Przymierzałem test do maszyn tarciowych i chyba T-05 jako możliwy wariant i to w długotrwałej próbie rozbudowanej o pomiar określonych parametrów/ siła czy moment tarcia, temperatura, drgania (stan powierzchni) jako funkcje przyłożonego obciążenia. Cykl musi obejmować co najmniej trzy sprawdzenia w odniesieniu do preparatu.
Przyglądałem się też stanowisku do pomiaru mocy krążącej - nawet byłoby lepsze ale też i kosztowniejsze.
PS. wszystko wskazuje na to że w Krakowie będzie zrobiony test z ciężarówką przy udziale miesięcznika "Traker" oraz TVN. Prawdopodobnie będzie to pojazd techniczny użytkowany jako pomoc drogowa a objawiający "zmęczenie" co jest istotnym warunkiem aby wykazać możliwie pełny efekt końcowy.
Mój samochód: Citroen C5
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: ON
Wersja:: Hathback EXLUSIVE
Rok prod.:: 2006 Pomógł: 20 razy Dołączył: 15 Kwi 2011 Posty: 796 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 7 Marzec 2013, 17:37
subiektywne odczucia po już czwartym dolaniu oleju od 2T do ON w proporcji 1:250,
auto jak by było żwawsze, ochoczo wkręca się na obroty, nieźle ciągnie - czuć przyspieszenie, nie straszne wysokie obroty, i jeszcze podczas ostrego przyspieszanie nie puszcza grama czarnego dymu , a przed dolewaniem coś tam widać było
hmm
czyżby olej od 2T aż taki miał zbawienny wpływ na kulturę pracy silnika ,
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 8 Marzec 2013, 13:18
darek_k napisał/a:
auto jak by było żwawsze, ochoczo wkręca się na obroty, nieźle ciągnie - czuć przyspieszenie, nie straszne wysokie obroty,
Wiosna przyszła, jest cieplej i dlatego tak się dzieje
To samo ja zauważyłem w tym tygodniu. Temperatury wiosenne zrobiły swoje. Aż się chce jeździć. No i spalanie mniejsze Normalny cud!
A le to nie cud. Silnik bardziej dogrzany, olej ma wyższą temperaturę zarówno w silniku, jak i w skrzyni co czyni wielką różnicę.
Tak się zastanawiam, czy nie kupić z beczkę nafty, konfekcjonować i sprzedawać 100ml cudownego płynu za cenę 10l nafty. Te preparaty działają przecież cuda
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 8 Marzec 2013, 14:10
robson napisał/a:
Tak się zastanawiam, czy nie kupić z beczkę nafty, konfekcjonować i sprzedawać 100ml cudownego płynu za cenę 10l nafty.
Może i ja lekko odbiegnę od tematu.
Jakiś czas temu przyjechali do mnie (w pracy) sprzedawcy od różnych psikaczy, zmywaczy ,czyścików itd.w sprayu .Na chwali się nad tymi sprayami same achy i ochy.Ceny były konkurencyjne 30-:50zł buteleczka 300ml.
Daliśmy im do wyczyszczenia lance olejową upaćkaną w mazucie.
No i popsiukali swoimi preparatami,pogrymasili ,że trzeba po psiuknieciu czekać z 30 min bo jakoś mazut nie miał ochoty opuścić lance.
Po 30min efekt był częściowo mazut został zmyty,więc operacja miała zostać powtórzona z tym ,że trzeba było by użyć następny spray bo pierwszy został wypsiukany.
Wtedy pokazaliśmy im nasz nasz preparat do czyszczenia Birol.
Umyliśmy nim drugą lance upacikaną w mazucie .Po 15 minutach i przetarciu "ścierą" lanca wyglądała jak nowa.
Litr birolu ok 12 zł ,litr spraya 130zł.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 8 Marzec 2013, 14:19
henryxm, To Ty nie wiesz, że do rozpuszczania mazutu najlepsza margaryna palma jest
4zł za kg wychodzi
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 9 Marzec 2013, 12:27
henryxm, No wiesz, zawsze można spróbować. Cena czyni cuda (CCC)
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 97 Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Wrz 2011 Posty: 514 Skąd: Brzeg
Wysłany: 15 Marzec 2013, 12:50
Sm0kus napisał/a:
Czyli chcesz mi powiedziec, ze ten "srodek" ingeruje w strukture krystaliczna stali?? I co najlepsze zmienia jej wlasciwosci, szczegolnie w gornych warstwach co ma wplyw na zmiane np. wlasciwosci powierzchni??
Hm...ciekawe byłoby wykonanie próby na kółkach zębatych w maszynerii do pomiaru mocy krążącej ( w rodzaju FZG).
Para kół jaka już została "podjechana" na jakiejś próbie olejowej.
Kółka z wżerami, olej standard bazowy. Obciążenie niezbyt wielkie. ruch i rozgrzanie, pomiar na bazowym i dopiero dodanie środka. Kolejny lub ciągły pomiar przy tym samym obciążeniu - czas - jakieś 2,5 godziny. Można sobie obejrzeć ząbki po tej próbie w trakcie pucowania do kolejnej próby. Próba zamykająca - olej bazowy i to samo obciążenie/ wystarczy 15-30min. aby było zrozumiałe. Kolejną i niejako dziwaczną, może być "jazda na sucho"...
Wynik może zaskoczyć największych sceptyków..
PS. Kraków, posiadacz Daewoo Leganza. Odjeździł ok. 17000km po dodaniu. Dzwoni: jak się silnik mocno rozgrzeje to świeci kontrolka ciśnienia oleju... kilka pytań i moja sugestia: proszę pojechać do normalnej stacji i zmierzyć ciśnienie oleju na rozgrzanym.
Wykonał. Pomiar manometrem pokazał 1,2 bara na biegu jałowym przy wymaganym minimum (kontrolka) 0,4 bara.
Wymienił czujnik.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5038 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 16 Marzec 2013, 14:40
staszek napisał/a:
Pomiar manometrem pokazał 1,2 bara na biegu jałowym przy wymaganym minimum (kontrolka) 0,4 bara.
Wymienił czujnik.
Pewnie czujnik padł od nadmiaru ciśnienia
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 16 Marzec 2013, 22:21
staszek, robson,
staszek napisał/a:
PS. Kraków, posiadacz Daewoo Leganza. Odjeździł ok. 17000km po dodaniu. Dzwoni: jak się silnik mocno rozgrzeje to świeci kontrolka ciśnienia oleju... kilka pytań i moja sugestia: proszę pojechać do normalnej stacji i zmierzyć ciśnienie oleju na rozgrzanym.
Wykonał. Pomiar manometrem pokazał 1,2 bara na biegu jałowym przy wymaganym minimum (kontrolka) 0,4 bara.
Wymienił czujnik.
Gdyby trafił na mechanika szubrawce to po skasował by pewnie klienta - pisząc krótko orżnąłby i już.
Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: HPi Exclusive
Rok prod.:: 2001
SKYPE - login: sm0kus Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2011 Posty: 784 Skąd: KCH/KOL/KR
Wysłany: 21 Marzec 2013, 16:44
Nachodza mnie zatem 2 ciagi przyczynowo-skutkowe:
1. Po dolaniu specyfiku poprawilo sie cisnienie oleju i to znacznie (np. poprzez "regeneracje" w zuzytej pompie oleju..) a zbyt duze cisnienie uszkodzilo czujnik.
2. Specyfik postanowil zapchac czujnik oleju ;P Ja wiem, ze to koszt rzedu pewnie z 15-35zl, ale cos mi sie wydaje, ze moja myjka ultradzwiekowa i odpowiedni rozpuszczalnik sa sobie w stanie poradzic z tym "zlogiem"
3. Dolanie specyfiku nie ma nic wspolnego z czujnikiem cisnienia oleum - urwal sie kabel albo jest inna przyczyna, wogole nie zalezna od specyfiku.
_________________ Bylo: AX '96; Bravo JTD105 '98; C5 HPI Exclusive '01; Polo '92, Passat B5, Muscel Aro 243
Jest: C5 HPI Exclusive (Hungar Ring Mode!), Chrysler Pacifica 3.5B, Feroza 1.6
Mój samochód: XM II;
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: ON
Wersja:: Estate
Rok prod.:: 97 Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Wrz 2011 Posty: 514 Skąd: Brzeg
Wysłany: 21 Marzec 2013, 20:57
Sm0kus napisał/a:
Nachodza mnie zatem 2 ciagi przyczynowo-skutkowe:
1. Po dolaniu specyfiku poprawilo sie cisnienie oleju i to znacznie (np. poprzez "regeneracje" w zuzytej pompie oleju..) a zbyt duze cisnienie uszkodzilo czujnik.
2. Specyfik postanowil zapchac czujnik oleju ;P Ja wiem, ze to koszt rzedu pewnie z 15-35zl, ale cos mi sie wydaje, ze moja myjka ultradzwiekowa i odpowiedni rozpuszczalnik sa sobie w stanie poradzic z tym "zlogiem"
3. Dolanie specyfiku nie ma nic wspolnego z czujnikiem cisnienia oleum - urwal sie kabel albo jest inna przyczyna, wogole nie zalezna od specyfiku.
Ad 1. Pompa ma zawór przeciążeniowy - nie przeskoczy.
Ad 2. Chybione - cząsteczki o wielkości 0,00001 mm co mogą zapchać w autku?
Ad 3. Starość swoje robi - czujnik się zmęczył...
Przypadek jakich wiele.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum