Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana LHM
Autor Wiadomość
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 15 Marzec 2009, 20:20   Wymiana LHM

Krótki opis jak łatwo i sprawnie wymienić LHM.
Co potrzebujemy:
- LHM około 4,5 litra
- benzyna ekstrakcyjna
- pędzelek
- szmatka
- jakiś zbiornik do mycia
- klucz 12

1 Etap
- auto na "glebę"
- skręcamy kola maksymalnie w prawo - aby jak najwięcej starego płynu wróciło do zbiornika
- gasimy silnik i zabieramy się do pracy
- spuszczamy ciśnienie z układu, popuszczając śrubę 12 znajdującą się na konżektorze ( powinno być słychać syczenie - odkręcamy max o 2 obroty bo wypadnie magiczna kulka i będzie kupa )
- spuszczamy ze zbiornika wężykiem stary LHM ( tak jak wino z balonu ). Można też wyjąć zbiornik razem z LHM
2 Etap
- zabieramy się za czyszczenie zbiornika i filtrów
- odpinamy sprężynę znajdującą się na pokrywie zbiornika
- wyjmujemy filtry ( można to zrobić bez odkręcania gumowych przewodów powrotów itd. - ja osobiście tak zrobiłem )
- odkręcamy i wyjmujemy zbiornik LHM
- myjemy starannie zbiornik i filtry używając do tego benzyny ekstrakcyjnej
- pozostawiamy wszystko do wyschnięcia
- składamy wszystko z powrotem w odwrotnej kolejności
3 Etap
- wlewamy nowy LHM - 4 litry
- ustawiamy dzwignię na położenie szosa
- uruchamiamy silnik
- po kilkunastu sekundach dokręcamy śrubę 12 na konżektoze ( ta sama którą spuszczaliśmy ciśnienie z układu )
- czekamy aż autko zacznie się podnosić ( jeśli się nie podnosi, popuszczamy jeszcze śrubkę żeby ewentualne powietrze sobie zeszło )
- układ jest podobno samo odpowietrzalny więc nie powinno być z tym problemów
- zalecane jest spuszczenie starego LHM z układu hamulcowego aż do momentu kiedy nie zacznie lecieć nowy, gdyż płyn z przewodów hamulcowych nie wraca do zbiornika , nie ma znaczenia od którego koła zaczniemy ale należy to zrobić na pracującym silniku i potrzebna jest nam druga osoba która będzie naciskać pedał hamulca. ( Ja osobiście pominąłem tę czynność a i tak poczułem że hamulec jest zdecydowanie lepszy
- następnie podnosimy auto na najwyższe położenie i kontrolujemy poziom LHM ( grzybek powinien znajdować się pomiędzy kreskami ) w razie potrzeby dolewamy
- i tu się kończy cała robota :mrgreen:

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 15 Marzec 2009, 20:24   

I to wszystko w 20 minut ?! :-P

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 16 Marzec 2009, 09:28   

Mała pomyłka w klawiszach :-P dopiero teraz zauważyłem, miało być ok. 30 :-D Naprawdę, da się zrobić, szczególnie jak żona kłapie nad głową, że 'mieliśmy już być w drodze' itp. :lol:

 
 
robert
Aktywny



Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 1898
Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 16 Marzec 2009, 16:12   

To uniwersalny opis, czy tylko do Xsantii?

_________________
Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...

Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 16 Marzec 2009, 16:27   

Myślę, że raczej uniwersalny do wszystkich hydrowozów :idea:

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
bobocjusz
Xsara- forever young


Mój samochód: Xsara II
Poj. silnika (cm3): 1400
Paliwo: benzyna
Wersja:: X
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 20
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 16 Marzec 2009, 22:51   

Pytanie małego żuczka : Ten LHM to jest płyn w waszym zawieszeniu ?

 
 
robert
Aktywny



Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 1898
Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 16 Marzec 2009, 23:28   

To ich taka zielona krew.

_________________
Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...

Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
 
 
wuwuzela
[Usunięty]

Wysłany: 16 Marzec 2009, 23:35   

Dokładnie bez niej auto praktycznie nie może tzn nie powinno jechać bo bez amortyzacji hamulców i wspomagania ciężko się jedzie... :P

 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 17 Marzec 2009, 11:25   

No, jeśli komuś zależy to można zalać auto tzw. hydraurincare i pojeździć tak ze 2 tys. km żeby oczyścić układ, ale jeśli LHM po spuszczeniu jest w miarę przejrzysty to nie ma takiej potrzeby

[ Dodano: 2009-03-17, 12:05 ]
Opis uniwersalny, ewentualne różnice mogą być przy Hydractive lub wersji Activa ( z racji dodatkowych siłowników korekty przechyłu ) ale głowy nie dam se uciąć, być może jest tak samo

 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 18 Marzec 2009, 12:49   

No, ale tego nie pisałem bo to się po prostu co jakiś czas robi

[ Dodano: 2009-03-18, 12:50 ]
Wiem że w benku korektor był całkiem sensownie rozwiązany, nie syfił się tak bardzo, no ale w Xantii to Francuziki przegięły ;-) Ktoś chciał się wyżyć twórczo i przesadził z projektowaniem

 
 
wuwuzela
[Usunięty]

Wysłany: 18 Marzec 2009, 13:59   

Jak by to powiedzieć hymmm..... Przerost formy nad treścią??? Czyż nie tak to było :D hehe

 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 18 Marzec 2009, 14:04   

Święta prawda, ten korektor i łącznik są po prostu przekombinowane. Chcieli dobrze a wyszło jak zwykle :-P

 
 
wuwuzela
[Usunięty]

Wysłany: 18 Marzec 2009, 21:14   

Po to ażeby przyjezdzali do salonów

 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 18 Marzec 2009, 21:18   

A ja nie będę, wszystko robię sam :-P A przy okazji ile brzydkich słów można sobie przypomnieć :-D No i wiadomo - niepowtarzalna okazja żeby się piwka napić :-)

 
 
kamil

Mój samochód: BX 1,9TD
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: ON
Rok prod.:: 1992
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 29
Skąd: Malanów
Wysłany: 20 Sierpień 2009, 08:07   Re: Wymiana LHM

Nicpoń napisał/a:

- zalecane jest spuszczenie starego LHM z układu hamulcowego aż do momentu kiedy nie zacznie lecieć nowy, gdyż płyn z przewodów hamulcowych nie wraca do zbiornika , nie ma znaczenia od którego koła zaczniemy ale należy to zrobić na pracującym silniku i potrzebna jest nam druga osoba która będzie naciskać pedał hamulca. ( Ja osobiście pominąłem tę czynność a i tak poczułem że hamulec jest zdecydowanie lepszy


A ja mam taką metodę na spuszczanie płynu z przewodów hamulcowych czy ich odpowietrzanie że zamiast drugiej osoby "biere siekiere". To może być dowolny kawałek drewna, ale mam siekierę o idealnych rozmiarach. Taki ogniskowy toporek. I wkładam go między pedał hamulca a fotel i dosuwam fotel tak żeby hamulec był naciśnięty. Starczy zapalić silnik i na chwilę odkręcać odpowietrzniki po kolei:d Woila, najwięcej jest zabawy z odkręcaniem kół. A tak to leci.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA